mtenis.com.pl

Mario pisze:Pograłeś tego Mullera? Bo wczoraj specjalnie zmusiłem się do napisania kilku zdań, by Cię ku temu skierować...

Tak, obracam bonus 800zł od bet at home z okazji Euro. Dziękuje za radę, postawiłem jeszcze na Słowację.

5-3 Thiem....

Od tego jest, żeby karcić słabych, starych mistrzów. Inna sprawa, że Roger mógł spokojnie to zamknąć w dwóch.

Szarpany mecz, ale wielkie brawa dla Austriaka.

9. finał Thiema (6-2).

Przegrał Roger, wygrany mecz. I H2H też.

Czwarty tydzień, grania, przeskok z mączki na szybką trawę a ten robi finał. Robi wrażenie. Do następnego tygodnia też się zgłosił?

Tak w Halle zagra.

Lleyton pisze:Przegrał Roger, wygrany mecz. I H2H też.

Gdyby spłynął Thiem w dwóch, to i on przegrałby wygranego seta, i to w dużo większym stopniu. Taki chyba jest sport.

Częstotliwość akcji s&v u Thiema. Nie widziałem meczu z Grothem, ale bardzo dobrze na trawie odnalazł się Austriak. Do tego sezonu nie miał ani jednej połówki turnieju ATP na hardzie i wygrał dwa mecze (Jaziri i Sela) na trawie, niesamowity jest ten jego progres.

Del Potro po tytuł!

A, i jeszcze godne podkreślenia, że Thiem odstrzelił w tym sezonie Fedala broniąc meczowe, z Nadalem jednego MP obronił wygrywającym forehandem po linii (chyba jeszcze jakieś były), z Federerem akcją serwis-wolej i backhandowy winner z returnu. To też dobrze pokazuje jak to wszystko czasami sprowadza się do jednej akcji - jeden punkt w drugą stronę i pewnie bym pisał o ogromnym choke'u Austriaka.

Federer słabiutki.

Z tego co widziałem, Kohlschreiber raczej wygra z Palito, Argentyńczyk na tej nawierzchni to byłby bardzo wygodny matchup dla Thiema. No ale - Vamos!

Kolba raczej zrobi powtórkę z Monachium, ale tym razem mecz z Delpo może być trudniejszy od tego z Thiemem.

Choć z drugiej strony, już trzeci mecz z rzędu pozytywnie zaskakuje mnie na trawie Dominic...

Zaskakuje, chociaż gra bez fajerwerków. Podobnie jak w przypadku dominacji Koko, po prostu nie ma lepszej alternatywy i stąd ten finał - bo gdyby nie Dominic, to w finale zagrałby słabiutki Federer, albo jeszcze słabszy Jużny...

Czyli co, rośnie nam nowy Koko? Czy nowy Rafa? Run paromiesięczny i taki czy inny zjazd do bazy na pół roku?

Mario pisze:Kolba raczej zrobi powtórkę z Monachium, ale tym razem mecz z Delpo może być trudniejszy od tego z Thiemem.

Ja bym jednak proponował nie lekceważyć tak tego Thiema na trawie. Tu porównanie właśnie do Delpo byłoby zasadne - zero doświadczenia na trawie i kiepściutkie wyniki w młodości, przy sporym potencjale w obecnych warunkach do gry na tej nawierzchni.

Ale zgadzam się, że Kolba byłby faworytem finału.

Cieszy że zdziadziały tenis federera znalazł w końcu swego pogromcę. Thiem jednak cholernie się zmobilizował i wyszedł na prowadzenie w h2h całkiem nieźle. Nerwowość, brak płynności, i smecz który nawet Djokovcia wprawiłby w osłupienie, czyli dzisiejszy Federer. No i siódmy gem 3 seta gdzie buc wali rakietą w siatkę po nieudanym volleyu. Chciałbym żeby dostał kolejne baty od Serba, lecz to niemożliwe. Maksimum Fedziora na Wimblu to ćwiartka której nie obali za cholerę, będzie cieszyło bardziej.

Pisze fan człowieka, który o mało nie uderzył linowego rakietą.

Zagrają jeszcze dzisiaj?

lake pisze:Zagrają jeszcze dzisiaj?

Tak, z tego co widzę na podglądzie na streamie, właśnie ekipa przygotowuje kort do wznowienia gry.

Mahut znowu jak kompletny debil rozegrał tb i znowu musi wykonać skuteczny pościg. Tylko, że dziś będzie o wiele trudniej.

Czy ja wiem czy trudniej? Póki co zdaje się mieć autostradę do po 1.

Ale Querrey nie przytankuje w trzecim jak wczoraj ten pajac.