mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze:Ok. Dzięki. Nie miałem pojęcia.

Jutro fajny line-up u Pań.

Przede wszystkim Svitolina-Osaka, hit drugiej rundy. W Dubaju szybko wygrała Ukrainka, dziś tak latwo nie będzie.

Pięknie obnażane braki Japonki, davai!

Barty, Ty fanem WTA?

Wygląda na to, że obie finalistki IW dziś zostaną spakowane.

DUN I LOVE pisze:Barty, Ty fanem WTA?

Z przymusu, od tego roku.

Myślałem, że Kastakina chociaż do meczu z Kvitovą doprowadzi, a tak może dojść do ćwierćfinału Svitolina-Kvitova, czyli rewanżu za Doha.

Kvitova wygrywająca tyle meczów z rzędu w tak niepasujących jej warunkach? Nie widzę tego, aż dziwne, że dzisiaj przeszła Sabalenkę.

Monia w drugim i trzecim secie pograła prawie jak na Olimpiadzie. Ciężko mi jest zrozumieć, dlaczego ta dziewczyna nawet nie łapie się do top 50, może to zwycięstwo będzie początkiem jakiejś lepszej passy.

Agnieszka pokazała Simonie jak powinna grać liderka rankingu!

Ktoś tu wzywał Pisiosławę do kończenia kariery.

Ktoś oglądał naszą Pisię? Simona out. Chyba Agnieszka zdała najważniejszy test tego sezonu być może punkt zwrotny w kwestii dalszej kariery (ale komentatorzy zniechęcali na potęgę, przynajmniej we mnie takie wychwalanie Radwy budzi nastrój antypatriotyczny).

Upset był prawdopodobny, Halep się slizgała w co drugim meczu w tych turniejach. Dobrze, że Pisia choć trochę powraca do żywych.

Ważna wiktoria Radwańskiej i nie chcę Jej niczego ujmować, ale bardzo erratyczna była Halep. Popełniała błędy w bardzo prostych sytuacjach, widać, że te męki z Dodin to nie był przypadek.

Nie wiem jak dobry był ten występ Polki na tle ostatnich Jej meczów, bo dawno Jej nie widziałem, ale jako pojedyncze spotkanie nie był to jakiś olśniewający pokaz. Wiele razy była przełamywana Isia, błędy też się pojawiały. Było ich mniej niż u Rumunki i stąd wygrana, ale na renesans formy bym się raczej nie nastawiał.

Tak czy inaczej nie codziennie ogrywa się numer 1, więc składam gratulacje.

Większość meczu śledzilem tylko cyferki, więc nie ocenię gry Agnieszki.

Ale wielkie brawa. Pokonać aktualną nr.1 po raz drugi w karierze. Chociaż tyle.

Robertinho pisze:Ktoś tu wzywał Pisiosławę do kończenia kariery.

No hej.
A ogólnie Barty wyjaśnił temat, gdzie Agnieszka mialaby robić runy pozwalające na powrot do top15, jak nie na nie-hard hitterkach bez formy większej. W domyśle Halep szykuje się już na RG. Jońca tylko z popitką. I to dużą.

Del Fed pisze: Jońca tylko z popitką. I to dużą.

To spotkanie nie było jakieś wybitne (dwie puszerki, męczące się ze swoją grą) i czasami traciłem koncentrację. Gdybym oglądał z komentarzem Jońcy pewnie nie dotrwałbym do końca.

Zapadły mi w pamieć 2 akcje w których zawodniczka (raz Rumunka a raz Polka) weszła mocniej w kort, zepchnęła rywalkę do defensywy i kończyła ładnym wolejem. Aż się prosiło, by spróbować tego częściej, ale jakoś obie dziewczyny nie czuły się wystarczająco pewnie. W drugim secie Aga miała fragment takiej konkretniejszej gry dłuższą piłką i punktami zakończonymi winnerami, ale długo to nie potrwało. Decidera lepiej zaczęła Simona, ale zbyt nierówno grała, by móc przycisnąć. Aga się nie podpalała, brała prezenty i dowiozła dobry wynik.

Ja wczoraj piłkę oglądałem z komentarzem Jońcy, dajcie spokój.

Sevastova prowadzi z Azarenką. Nieźle może się wyczyścić góra drabinki.

Dawid, akurat Azarenka to jest zapewne poziom top20-30 w obecnym momencie, więc niewiele się wyczyści z jej porażką. Z Łotyszką to wciąż ok. 50/50 dla Polki.

Niesamowity ekspert od WTA się z Ciebie zrobił.

Lucas pisze: Gdybym oglądał z komentarzem Jońcy pewnie nie dotrwałbym do końca.

Przeprowadzałem test na sobie odnośnie tego, czy nie przesadzacie z tym Jońcą, bo zwykle profilaktycznie zakładam słuchawki itd. no ale NIE - oddaję honor. To był ostatni raz.

Ciekawe jak tam ulubienica forum Slołn poradzi sobie wieczorem z Niculescu.

Strasznie mnie irytuje gra Rumunki, więc nie obraziłbym się gdyby Slołn jednak coś tam pograła i przeszła