mtenis.com.pl

16 letnia Scott ładnie szkoli Anisimovą.

Kulfon bez moniki pisze: ↑03 wrz 2020, 17:34 16 letnia Scott ładnie szkoli Anisimovą.

@Michael Scott bawi się w Margot?

Tsveta naprawdę nieźle dysponowana po powrocie macierzyńskim. Zawsze jakoś czułem sympatię do Bułgarki i fajnie, że jedna z klasycznych rywalek Isi jeszcze tak sobie radzi. Właśnie wygrała seta z Muguruzą

"Pięknie" ją wpusciła do meczu Hiszpanka. Zanosilo się na jakieś 62 a konczy się 57. Coż, trzeba było zgnebić zanim się Bułgarka rozkręciła.
Słusznie się na siebie wsciekła Garbinie, ciekawe czy ten napad furii jakos ją pobudzi.

1:0 dla młodej, nie mam przekonania czy Amanda to wyciągnie. Inteligentnie gra młoda, nawet bardzo na tle łupiącej każdą piłkę ile fabryka dała starszej rodaczki.

Muguruza też w opałach, świetnie gra Pironkova jak na tak długi rozbrat z tenisem. Aż mi się przypomniał Wimbledon 2010.

No i odprawiła Pironkova Muguruzę. Kto by pomyślał, że powróci do touru po wcale nie małej, bo 3-letniej przerwie w takim stylu. Aż by się chciało, żeby i taka Sabine Lisicki jeszcze raz weszła na salony Teraz w strefie kolizyjnej Tsvetana ma Donne Vekić i jeżeli udałoby się pokonać i tę przeskodę, to Bułgarka wyrównałaby swój życiowy wynik w Nowym Jorku. Z drugiej strony mówi nam też to co nieco o poziomie damskiego tenisa, skoro już nawet nie tyle Pironkova, bo widać, że dobrze się przygotowała do powrotu i jest bardzo dobrze dysponowana, ale Kim, która jest jeszcze bardziej mamuśkowata niż wcześniej potrafi nawiązać walkę w meczach z tym młodym pokoleniem

Tsveta Świetny mecz, zwłaszcza szokuje co momentami wybierała w defensywie, bo że do przodu potrafi grać to każdy wie.

Anisimova wyrównała, ale sytuacja raczej nie jest opanowana. Mogą być ludzie z tej Scott.

Kolejna zawodniczka, która mogła mnie zmusić do ogladania turnieju jedzie do domu. W drugim secie nie było już zadnych wątpliwosci, zdecydowanie lepsza Bułgarka.

Jeśli dobrze pamiętam Muguruza swego czasu sporo grywała w deblu, dziwne ze dalej ma taki kiepski wolej. Oczywiscie nie przez to przegrała, ale parę punktów przepadło.

O, to Cirstea jeszcze żyje i "gra", aż popatrzę chwilę.

Cisną Amerykanki.

Cirstea odprawiła Konte po naprawdę niezłym meczu. Dobry dzień tych doświadczonych i urodziwych tenisistek

Teraz Sori wpada na Muchovą, więc o kolejną niespodziankę może być ciężko.

Soranka! Kopę lat, piękności.

Też się skusiłem i było to takie spotkanie jakie lubię. Od drugiego seta naprawdę dobra walka, a to co Cirstea pokazywała w obronie zdecydowanie spełniło moje oczekiwania. Po tych reakcjach między punktami widać było, że to był dla niej ciężki mecz, ale cały czas się motywowała, była w 100% obecna na korcie i wykrzesała z siebie bardzo dużo. także pod względem fizycznym.

Trochę się zgadzam z Wolfke, że powinna to Konta zamknąć szybciej, ale taki już chyba jest wątpliwy urok Brytyjki. Często gra tak, że nie można się nie zachwycić, a jednocześnie zdarzają się jej takie kiepskie, pełne błędów występy. Wyszło trochę podobnie jak w meczu Muguruzy, faworytka miała sporą przewagę, ale rozochociła nieustępliwą rywalkę a potem było za późno. Tym razem jednak wynik przyjmuję z zadowoleniem, Soranę oglądam (jak trafię) właściwie od początku kariery, więc miło było ją znów zobaczyć. W zeszłym (chyba) roku miała już jakieś przebłyski, na pewno ta 3 runda jej pomoże w odzyskaniu pewności i podreperowaniu konta.

Coś komuś wiadomo o formie Stephens? Bo nie wiem, czy warto czas i nadzieje inwestować.

Robertinho pisze: ↑03 wrz 2020, 23:24 Coś komuś wiadomo o formie Stephens? Bo nie wiem, czy warto czas i nadzieje inwestować.

Raczej nikomu nic, bo ponad pół roku nie graliśmy. Loteria to wszystko.

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2020, 23:26

Robertinho pisze: ↑03 wrz 2020, 23:24 Coś komuś wiadomo o formie Stephens? Bo nie wiem, czy warto czas i nadzieje inwestować.

Raczej nikomu nic, bo ponad pół roku nie graliśmy. Loteria to wszystko.

I dlatego aż do meczu z Nadulem na cegle będziemy liczyć Novakowi serię wygranych.

Pytałem raczej jakiegoś fana WTA, czy ostatnio trenowała czy się lansowała.

Różnie może być w drugim tygodniu.

DUN I LOVE pisze: ↑03 wrz 2020, 23:30 Różnie może być w drugim tygodniu.

Rolanda? Na to liczę.

Sloane bardzo dobrze wygląda, tak jakby jej się chciało. Dawno nie było widać tak skupionej na robocie Amerykanki, co oznacza że Serena kończy przygodę w następnej rundzie.