mtenis.com.pl

Danił wycieraczka.

Med 0-7, zagaduję, że ostatnim zwycięstwem było to nad Alcarazem podczas US Open.

DUN I LOVE pisze: ↑18 mar 2024, 20:52 Danił wycieraczka.

Daniił to odpowiednik cegłotłuka czyli hardotłuk. Potrafi przerzeźbić większości ludzi, ale zazwyczaj odbija się od topu. Skończył się Nadal to mu wjechał naprzeciwko Alcaraz. Słabnie Novak, ale na wyższe obroty wszedł Sinner. Może więc dalej robić dużo połówek czy nawet finałów (jeśli drabinka będzie łaskawa), ale ostatecznie będzie pewnie kończył z niczym Mied w dużych turniejach.

20-18 jest w finałach na przestrzeni kariery. Będzie walka o pozytywne ratio.

Tego co wygrał i tak mu nikt nie zabierze, a jak wczoraj się przyjrzałem to sama liczba (20) wygranych turniejów robi ogromne wrażenie, a jak się przeanalizuję jakie to są turnieje, to już w ogóle wychodzi gigantyczna kariera.

Kiefer pisze: ↑18 mar 2024, 21:34 Tego co wygrał i tak mu nikt nie zabierze, a jak wczoraj się przyjrzałem to sama liczba (20) wygranych turniejów robi ogromne wrażenie, a jak się przeanalizuję jakie to są turnieje, to już w ogóle wychodzi gigantyczna kariera.

To jest wielka karierę biorąc pod uwagę materiał ludzki. Brakuje mu tego drugiego szlema, ale co nakosił dużych turnieje to jego. Wypadł z obiegu po AO22, ale wrócił po roku i mimo, że robi głównie jako tarcza dla Novaka i dwóch farmsów to jest pewnie najstabilniejszym zawodnikiem jeśli chodzi o robienie dalekich faz. Djokovic jest wiekowy, Sinner kontuzjogenny, Alcaraz też ma czasem problem z urazami, a Rosjanin fizycznie trzyma się bardzo dobrze.

Tak, z obiegu po AO22 wypadł nie tylko dlatego, że złamała go tamta porażka, ale też przez wyjątkowo rzadkie w jego przypadku problemy zdrowotne (przepuklina).

Cipas wypadł tu z top-5 i od razu out z top-10 rankingu.

Chyba się przyda temat o rywalizacji tych chłopców.

Jak to ranking nie jest celem? A co z tygodniami?

4 duże turnieje i 4 tytuły naturalnych następców Fab4/żaden nie trafił jeszcze w ręce Novaka.

Obiecujący początek roku.

Poproszę o nowego zwycięzcę w Rzymie. Rafa lub Novak siadłby idealnie.

Słabiutki Nole, ale poczekajmy. Poza AO nie było nic istotnego z perspektywy Serba. Natomiast teraz nadchodzi najważniejsza faza sezonu czyli trio: RG, Wimbledon i IO, a niedługo po nich jeszcze USO.

Zobaczymy jaki to będzie układ sił na koniec 2024 - póki co po rozegraniu jednego szlema i 5 mastersów totalnie rządzą młodzi.

Kiefer pisze: ↑12 maja 2024, 17:20 Najciekawsze już za nami, Nadal udający tenisistę i Djokovic trafiony butelką w łeb. Serb wszystkich wywalił ze sztabu, ale osiągnął efekt chyba odwrotny do zamierzonego. Oczywiście nikt by nie zwracał na to uwagi gdyby AO klasycznie zgarnął, ale jednak tego nie zrobił.

Dokładnie. Gdyby nie Sinner to Novak najpewniej złożyłby Mieda w finale i wziął kolejnego szlema. A po AO odbyło się wspomniane 5 mastersów czyli nic ważnego z punktu widzenia Djokovicia. Za kilka miesięcy będziemy wyraźnie mądrzejsi. Czy znowu GOAT rozbije bank czy może jednak nastąpi opóźniona o kilka (naście ) lat dominacja młodzieży.