Strona 7 z 23

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 11:29
autor: robpal
DUN I LOVE pisze: A na gg jak Ci pisałem? Tomic def. Nishikori? :P
Tak, 12-10 w TB trzeciego seta :D

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 12:28
autor: Filippo

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 15:37
autor: Joao
W 2001 Agassi w wieku niespełna 31 lat wygrał kolejno IW i Miami. Pewien pan mógłby wziąć z niego przykład :P .

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 15:59
autor: robpal
Szanowni Państwo, dziś wreszcie coś zobaczymy :D
Na dzień dobry Ferru z Tomiciem, zapowiada się niezły meczyk ;)

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:12
autor: sheva
Młodzież jak narazie jest w odwrocie. :/ Tomic i Stebe solidarnie przegrali I seta, ale na początku drugiego obaj uzyskali przewagę breaka.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:20
autor: robpal
sheva pisze:Tomic i Stebe solidarnie przegrali I seta, ale na początku drugiego obaj uzyskali przewagę breaka.
Tomic już zdołał oddać :D Stebe za to trzyma się dzielnie.

E: Tiaaa, pochwalisz i od razu zgłupieje, 3:3 u Rycha i Cedrika.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:38
autor: DUN I LOVE
Niczego sobie pogodę tam mają. Właśnie włączyłem Bernarda i Davida.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:42
autor: RuchChorzów
A Fryta i Matka przegrali z ... Kubotem i Tipsą 6-3 6-2 :facepalm:
Załamuje mnie czasami Łukasz: jak ma wygrywać to przegra, a jak ma przegrać to wygra :/

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:43
autor: sheva
Piękny lob Stebe daje przełamanie Niemcowi. *5/4 i Cedric serwuje na seta.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:52
autor: Wujek Toni
Miało być szybciej, a podobno z powody niesamowitej wilgoci kort główny jest wolniejszy niż kiedykolwiek.
Ciekaw jestem czy dożyję czasów, kiedy ktoś z tego całego towarzystwa pójdzie po rozum do głowy i zrobi w USA w końcu cement z prawdziwego zdarzenia, jak to miało miejsce w latach 90.

Aktualnie chce mi się już naprawdę rzygać patrząc na turnieje z etykietką "HC" które rozgrywane w wolniejszym tempie niż mecze w Monte Carlo pomiędzy dwoma ziemniakami.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 17:54
autor: DUN I LOVE
Ferrer dalej egzaminuje młodych. W Indian Wells odesłał w 2 Dimitrova, dzisiaj zrobił to samo z Tomiciem.

Fakt, jest bardzo wolno, co w niedawno zakończonym meczu dawało Ferru bardzo dużą przewagę.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 18:06
autor: robpal
Wujek Toni pisze: Ciekaw jestem czy dożyję czasów, kiedy ktoś z tego całego towarzystwa pójdzie po rozum do głowy i zrobi w USA w końcu cement z prawdziwego zdarzenia, jak to miało miejsce w latach 90.
Nie w turniejach, których właścicielami są multisuperhipermiliarderzy. Oni chcą igrzysk, bo za to płacą :]

E: Po perypetiach, ale się udało. 7:6(6) Stebe i gramy decidera :)

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 18:10
autor: sheva
2 razy serwował na seta Stebe, 2 razy został odłamany, ale udało mu się wymęczyć tego II seta w TB 8-6.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 19:08
autor: DUN I LOVE
sheva pisze:2 razy serwował na seta Stebe, 2 razy został odłamany, ale udało mu się wymęczyć tego II seta w TB 8-6.
Stebe idealnie się wpasowuje w dzisiejsze standardy. Podczas Australian Open dokonał naprawdę poważnego czołka przeciwko Hewittowi, co zresztą doskonale pamiętamy. Dzisiaj dał kolejny popis swojej nieudolności, gdy przychodzi do naprawdę ważnych piłek. Dobrze, że chociaż seta wziął, co mu trochę osłodzi szybką porażkę w tym turnieju.

Verdasco - Phau 63 60. Fernando dawno tak łatwo meczu nie wygrał. :P

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 19:09
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Verdasco - Phau 63 60. Fernando dawno tak łatwo meczu nie wygrał. :P
Ale za to całkiem niedawno przegrał :D

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 20:24
autor: James_007_Blake
Te korty idealnie pasują Nando.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 20:37
autor: sheva
Doszło do tego, że Federer nie potrafi serwisem meczu zakończyć. :facepalm:

A ten burak co krzyknął na trybunach powinien mieć dożywotni zakaz wchodzenia na korty. :]

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 20:39
autor: robpal
sheva pisze: A ten burak co krzyknął na trybunach powinien mieć dożywotni zakaz wchodzenia na korty. :]
Meczowej z zeszłego roku z finału z San Jose nie przebił.

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 20:41
autor: DUN I LOVE
Złapał Ryan wiatr w żagle, a z nas troszeczkę tynk się posypał. :P Dobrze, że po tym turnieju przyjdzie czas na dłuższą przerwę, bo troszeczkę tej świeżości umknęło. ;)

Re: Miami 2012

: 24 mar 2012, 20:41
autor: Wujek Toni
FedClown :padam: