mtenis.com.pl

Sowa pisze: ↑19 sty 2019, 7:59
I teraz zjazd do zera?

Żałość człowieka ujmuje...

jaccol55 pisze: ↑19 sty 2019, 8:24 Żałość człowieka ujmuje...

Niewiarygodna jest ta pi***watość tych młodych ludzi. Bleh.

Co to za czary w publikę?
A właśnie - szaman dalej w teamie Novaka?

Nie dostaniemy jedynki...

Jak ktoś chce jeszcze gorszy mecz, gorąco polecam odpalić Coricia.

Zaszło słońce to i skończył się dzień dziecka. Ma szczęście Koković, że Zworek pewnie i tak otworzy swoją połówkę.

DUN I LOVE pisze: ↑19 sty 2019, 8:19 Cóż, nie od razu Kraków zbudowano.

Ja po pokazie z 4 seta nie jestem takim optymistą. I nie chodzi mi o pojedynczy mecz. Przychodzą kolejne pokolenia i schemat jest ciągle taki sam. Póki są młodzi coś tam jeszcze powalczą czasem uda się wygrać seta czy nawet mecz a potem jest tylko gorzej. Przed chwilą jak dla mnie byliśmy świadkami wasalizowania kolejnego gostka. Najpierw małe lanie potem ludzka twarz słabość niby brak koncentracji, ale też bez przesady i młody musiał sam sobie wyszarpać tego seta. Pojawi się u takiego nadzieja no bo w końcu sam sobie wygrał i potem jest brutalne zderzenie z rzeczywistością. W czwartym Nole nawet przy 5-0 nie popuścił tylko biegał jakby grali taja w deciderze. W efekcie młody skończył z bajglem i zrytą jeszcze bardziej psychą niż gdyby się skończyło na 4/6 4/6 4/6.

Rroggerr pisze: ↑19 sty 2019, 8:27 Jak ktoś chce jeszcze gorszy mecz, gorąco polecam odpalić Coricia.

Przez przypadek właśnie włączyłem.

Fajny dzień się szykuje.

Z Krakowem to do Daniiła się odnosiłem.

lake pisze: ↑19 sty 2019, 8:38W efekcie młody skończył z bajglem i zrytą jeszcze bardziej psychą niż gdyby się skończyło na 4/6 4/6 4/6.

Jeżeli taki mecz, gdzie Denis cały czas jest wiadomy jaki ogrom pracy go czeka, miałby mu zryć beret, to niech kończy karierę.

Sowa pisze: ↑19 sty 2019, 8:26 Co to za czary w publikę?
A właśnie - szaman dalej w teamie Novaka?

Nie dostaniemy jedynki...

W sensie Pepe Imaz czy jak mu tam było?
Nie, chyba taki był warunek powrotu Vajdy, że Imaz ma odejść

Tego co zrobił dziś Shapovalov to ja nigdy nie zrozumiem. Wyjść z arcytrudnej sytuacji, wygrać seta i to wszystko tylko po to, żeby w ostatnim odjechać na rowerku. Ja rozumiem, że Novak przycisnął i grał w końcówce jak w ostatnim secie finału, ale bez przesady, żeby nawet gema nie ugrać.

DUN I LOVE pisze: ↑19 sty 2019, 9:01 Z Krakowem to do Daniiła się odnosiłem.

lake pisze: ↑19 sty 2019, 8:38W efekcie młody skończył z bajglem i zrytą jeszcze bardziej psychą niż gdyby się skończyło na 4/6 4/6 4/6.

Jeżeli taki mecz, gdzie Denis cały czas jest wiadomy jaki ogrom pracy go czeka, miałby mu zryć beret, to niech kończy karierę.

Nie skończy, tak jak nie skończyli jej Kei, Raon, Dimug, a wcześniej Cilic, Berdych, czy Tsonga. Ich też u progu karier czekał ogrom pracy a z roku na rok co raz bardziej oczywiste wyniki w starciach z Fabsterami.

Zbyt daleko idące wnioski.

Poranek ze Zworkiem

DUN I LOVE pisze: ↑19 sty 2019, 8:25

jaccol55 pisze: ↑19 sty 2019, 8:24 Żałość człowieka ujmuje...

Niewiarygodna jest ta pi***watość tych młodych ludzi. Bleh.

Nie chcę tu przesadnie racjonalizować, niczym Rroggerr Stankiewicz, ale problem jest tenisowy w pierwszym rzędzie. Popatrzyłem sobie i tak: leworęczny z tym kulawym bh nie ma czego szukać akurat z Djoko, skoro on zagrał dziesiątki spotkań z Nadalem i wyspecjalizował się w torturowaniu jego bekhendu, który jest bez porównania regularniejszy. To raz.

Dwa, że kiedy zobaczyłem, skąd Shapo returnuje, to szczerze mówiąc, miałem ochotę od razu wyłączyć. Ja nie wiem, co młodzi mają z tym uderzeniem, ale naprawdę, to co uchodzi sympatycznemu Hiszpanowi z rękami wioślarza, u Shapo od razu kładzie całą grę w gemach rywala.

Nawet trudno mieć pretensje, kiedyś, z trochę słabszym Serbem, będzie wygrywać. Dziś, poza standardowymi efektami grillowanka, nie było za bardzo czym grać.

Sam Novak..., hmmm, jak pisałem wcześniej, chyba Rafo może nieśmiało mrozić szampana, tak sobie to wygląda, zobaczymy, czy ma w odwodzie wyższy bieg.

Jutro Federer o 9, Rafa o 4:30.

Nic się w kwestii faworyta nie zmieniło - jeżeli Novak nie przegra w 2 kolejnych rundach, to będzie bardzo ciężko go pokonać w SF/F.

Alex Popyrin dziś przedstawi się szerszej publiczności.

Bez zworkowania dziś Sasza?

Robertinho pisze: ↑19 sty 2019, 10:41 Bez zworkowania dziś Sasza?

Rywal 2x więcej wyrzuca niż trafia, więc dzisiaj pomijamy ten punkt programu.

Damian pisze: ↑19 sty 2019, 10:44

Robertinho pisze: ↑19 sty 2019, 10:41 Bez zworkowania dziś Sasza?

Rywal 2x więcej wyrzuca niż trafia, więc pomijamy ten punkt programu.

Ja na działeczkę zaglądam, więc tylko ls w tej chwili, dzięki za info

DUN I LOVE pisze: ↑19 sty 2019, 9:34 Nic się w kwestii faworyta nie zmieniło - jeżeli Novak nie przegra w 2 kolejnych rundach, to będzie bardzo ciężko go pokonać w SF/F.

Alex Popyrin dziś przedstawi się szerszej publiczności.

Czyli ten sam scenariusz co zawsze. Gniecenie w pierwszych rundach, by potem wskoczyć na najwyższe obroty i zgarnąć tytuł.
Na dzień dzisiejszy Novak na 100% w finale. Nie wiem kto mógłby wygrać z nim tu w BO5.

No nie, wstaje człowiek w sobotę, myśli, że WRESZCIE poogląda fajne mecze, a tu Zverev - Bolt i Puj - Popiryn.
U babeczek wcale nie lepiej. No dramat