mtenis.com.pl

Miło, że jakiś wątek wypełnił nam czas podczas tego szlagieru.

Jeśli nic się diametralnie nie zmieni i Beret oraz Evans dziś wygrają to ich mecze odpowiednio z Fedem i Nadalem na 99.9% będą na centralu w poniedziałek. Novak z Humbertem pograją na jedynce. Trzecie spotkanie na centralu to będzie oczywiście Konta-Kvitowa.

Kiefer pisze: ↑06 lip 2019, 18:40 Oglądam ten mecz i naprawdę nie wiem czy ten Fed jest dobry czy słaby.

Puj też do końca nie wie, czy umie grać w tego tenisa, czy nie umie. Tegoroczny półfinalista WS.

Kamileki pisze: ↑06 lip 2019, 19:14 Jeśli nic się diametralnie nie zmieni i Beret oraz Evans dziś wygrają to ich mecze odpowiednio z Fedem i Nadalem na 99.9% będą na centralu w poniedziałek. Novak z Humbertem pograją na jedynce.

Teoretycznie, ale mogą się obawiać, że Diva znów się popłacze na konferencji

Te dwa czerwone kwadraciki na opasce Rogera to mi się kojarzą z jakąś starą grą komputerową i paskiem życia.

Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak to się dzieje, że Evans masakruje Sousę, który ograł Marinka?

lake pisze: ↑06 lip 2019, 19:20
Teoretycznie, ale mogą się obawiać, że Diva znów się popłacze na konferencji

Bez obaw. Diva będzie za to grał w środę z Goffę na centralu, podczas gdy nas z Querreyem rzucą na jedynkę. Znacznie korzystniejsze dla Serba.

Czekajcie, czekajcie - kim jest obecnie Diva?

E: Już ogarniam.

Kamileki pisze: ↑06 lip 2019, 19:20 Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak to się dzieje, że Evans masakruje Sousę, który ograł Marinka?

lake pisze: ↑06 lip 2019, 19:20
Teoretycznie, ale mogą się obawiać, że Diva znów się popłacze na konferencji

Bez obaw. Diva będzie za to grał w środę z Goffę na centralu, podczas gdy nas z Querreyem rzucą na jedynkę.

No ale my chyba nie będziemy beczeć jak dwa lata temu.
Tak masakruje, że nie zdziwię się jak zaraz będzie po 1.

Sowa pisze: ↑06 lip 2019, 19:24 Czekajcie, czekajcie - kim jest obecnie Diva?

E: Już ogarniam.

lake pisze: ↑06 lip 2019, 19:27
No ale my chyba nie będziemy beczeć jak dwa lata temu.
Tak masakruje, że nie zdziwię się jak zaraz będzie po 1.

Wylot z Samem nie byłby taką zła opcją podobnie jak wtopa z Luksemburgiem przed dwoma laty.

Śledzę jedynie na cyferkach mecz Evansa, był cały czas z przodu i miał miliony brejków, ale Sousa nie chce się poddać. Walczak

Włoch na mecz.

Odpalam nas streamie Evansa i Sousę, Brytol robi podwójnego i Portugalia ma seta. Jednak wracam do cyferek.

Beret wygrał i tym samym dołącza do Humberta tworząc jakże elitarne grono 24 minus.

Jał Sousa vs Rafael Nadal w R4 Wimbledonu - to by była deficja projekcyjna truskawki na torcie w kontekście tych kortów.

Dał radę italiancki pajac koniec końców, a ucieszył się jakby zgarnął całość.

Czemu pajac? Mocny łeb ma Włoch, a pewne aspekty jeszcze poprawi. Będą/są z niego ludzie.

Del Fed pisze: ↑06 lip 2019, 19:39 Jał Sousa vs Rafael Nadal w R4 Wimbledonu - to by była deficja projekcyjna truskawki na torcie w kontekście tych kortów.

Sousa grał już 4 rundę z Novakiem w USO 2018 więc jak widać to bardzo solidny grajek

Sousa i Evans, kurczę, obaj wspaniali. Szkoda, że jeden z nich będzie musiał wygrać.

Emu pisze: ↑06 lip 2019, 19:40 Czemu pajac? Mocny łeb ma Włoch, a pewne aspekty jeszcze poprawi. Będą/są z niego ludzie.

Dlatego, że dostaje joby ad-hoc, żeby właśnie mogły być z niego ludzie w jakikolwiek sposób w przyszłości. Stop bezstresowemu wychowaniu LOVE'a. Ot co.

Robertinho pisze: ↑06 lip 2019, 19:18

Kiefer pisze: ↑06 lip 2019, 18:40 Oglądam ten mecz i naprawdę nie wiem czy ten Fed jest dobry czy słaby.

Puj też do końca nie wie, czy umie grać w tego tenisa, czy nie umie. Tegoroczny półfinalista WS.

Grać to on potrafi. Tylko z wygrywaniem gorzej.

Kamileki pisze: ↑06 lip 2019, 19:42

Del Fed pisze: ↑06 lip 2019, 19:39 Jał Sousa vs Rafael Nadal w R4 Wimbledonu - to by była deficja projekcyjna truskawki na torcie w kontekście tych kortów.

Sousa grał już 4 rundę z Novakiem w USO 2018 więc jak widać to bardzo solidny grajek

Cóż, to że w NYC gramy na glinie, wiadomo niestety od lat. Solidny? Ja wiem, wybiegany, dobry forhend, energetyczny i w formie można pooglądać. Ale solidny, nie, odznaczał się slumpami głębokimi w przeszłości.

Pouille ładujący asa w trakcie śmichów chichów na trybunach to było coś pięknego.

Był match point, może będzie jak z Kevem

no-handed backhand pisze: ↑06 lip 2019, 19:45 Pouille ładujący asa w trakcie śmichów chichów na trybunach to było coś pięknego.

Fińskie opanowanie