mtenis.com.pl

robpal pisze:Co ten Raonic zrobił w tym gemie? Poza tym, że sam się przełamał

Nic nie zrobił pokazał że bez serwisu to jest zawodnik z drugiej setki rankingu.

Teraz publiczność się ożywiła i wspomaga Lleytona.

2 setowe!!!

Nie ma jeszcze takiego dramatu z tym Hewittem, skoro daje radę wykorzystywać słabszą grę rywala.

I to c'mon, którego kiedyś nienawidziłem, za którym teraz tęsknię.

To co, 5 setów?

James_007_Blake pisze: Nic nie zrobił pokazał że bez serwisu to jest zawodnik z drugiej setki rankingu.

Takie sobie wytłumaczenie. Każdy zawodnik bez swojego koronnego uderzenia jest z drugiej setki rankingu...
Wygląda to na najgorszy mecz Kanadyjczyka od dłuższej chwili.

Gem i set dla Kangura, szykuje się nam wspaniały mecz. Kibice Lleytona poczuli szanse na kolejne zwycięstwo, choć ja mam nadzieję, że Raonić się obudzi zacznie serwować tak jak się należy.

30 UE Raonic w 2 sety, dramat
Hewitt 6 winnerów, też dramat

5 setów, to by było dobre. W ostatnich 2 punktach było głośne c'mon? Pytam oglądam bez głosu

Krzywdząca jest opinia że Raonic nic nie potrafi prócz serwisu. Kilka fajnych winnerów widziałem, między innymi kończące z backhandu po linii. Będzie z Milosa zawodnik topowy w przyszłości, nie mam co do tego wątpliwości.

Hewitt poczuł krew, nie popuści Australijczyk.

Bizon pisze:5 setów, to by było dobre. W ostatnich 2 punktach było głośne c'mon? Pytam oglądam bez głosu

Krzywdząca jest opinia że Raonic nic nie potrafi prócz serwisu. Kilka fajnych winnerów widziałem, między innymi kończące z backhandu po linii. Będzie z Milosa zawodnik topowy w przyszłości, nie mam co do tego wątpliwości.

Wiem, że na 100% było po wygraniu seta

Teraz Raonić zaczął lepiej!

Z dyspozycją serwisową Raonicia już w meczu z Petzschnerem było słabo, ale dziś to taka mała katastrofa jak na możliwości Kanadyjczyka.
Hewitt ma dziś szansę na triumf jeśli Milos nie poprawi swojej gry.

DUN I LOVE pisze:Nie ma jeszcze takiego dramatu z tym Hewittem, skoro daje radę wykorzystywać słabszą grę rywala.

I to c'mon, którego kiedyś nienawidziłem, za którym teraz tęsknię.

To co, 5 setów?

Aż tak dobrze życzysz Djoko?

Robertinho pisze:

DUN I LOVE pisze:Nie ma jeszcze takiego dramatu z tym Hewittem, skoro daje radę wykorzystywać słabszą grę rywala.

I to c'mon, którego kiedyś nienawidziłem, za którym teraz tęsknię.

To co, 5 setów?

Aż tak dobrze życzysz Djoko?

No, ale chodzi o dzisiejszy mecz, tak czy siak Djoko wygra, więc lepiej obejrzeć dziś setów.

Mnie się wydaje, że Raonek będzie lekko wkurzony i zamieni to na złość sportową wygrywając seta

Bizon, po każdej z 2 ostatnich piłkach seta było.

Robertinho pisze:Aż tak dobrze życzysz Djoko?

Zrobi marmoladę z jednego i z drugiego.

Raonek wywala dziś WSZYSTKO. Dawno nie widziałem go tak słabo grającego.

Wszystko znów zaczyna się tak jak w 2 secie. Może tym razem TB by pasowało??

robpal pisze:Raonek wywala dziś WSZYSTKO. Dawno nie widziałem go tak słabo grającego.

Rzeczywiście dużo błędów z jego strony. Stan pojedynku na razie remisiowy, a przestoję w grzę to rzecz normalna dla zawodników szerokiej czołówki. Jak serwis będzię siedział jak należy, to szansę na zwycięstwo wciąż są duże.

Panowie, ale trzeba też zaznaczyć, że serwis Hewitta zły nie jest. W kilku sytuacjach uratował się Hewitt i to trochę pomogłó.

Ten fragment meczu na razie nudny, 2-2.

Jestem zaskoczony tym, jak dzielnie Australijczyk trzyma swój serwis. Toż to ostatnio był niebywały dramat, a dziś serwuje naprawdę przyzwoicie.

No to się dzieje na RLA. 2 brejki dla Lleytona, tylko czy wykorzysta?

DUN I LOVE pisze:Jestem zaskoczony tym, jak dzielnie Australijczyk trzyma swój serwis.

W przeciwieństwie do Kanady. Okolice 50%, 5 podwójnych już. On na ogół przejeżdża całe turnieje około 70%...