mtenis.com.pl

Jasne, że na pierwszy, przecież grali jako pierwsi dziś.

Aha, spoko

Grześ pomimo tego co napisałem wcale nie musiało to być zagranie z premedytacją, a nawet jeśli to raczej z braku pomysłu W emocjach przy zmęczeniu nawet taki Francuz przy siatce może wydawać się ogromny. W squashu zdarza się to dużo częściej, bo tam czasem jedyne zagranie które Cie ratuje to tuż obok przeciwnika. I często schodzi

Zbyt niechlujnie gra tu Wawrinka, żeby myśleć o wygranej z poprawnie grającym Nole. Powalczyć może by mógł, ale swoje ten QF już trwa.

Ładnie walczą obydwaj, teraz Rysiek pokazał charakter.

Nie sądziłem, że przegra to Stan.

Super!

I co Emu?

Słabo trochę.

Graty, Rychu.

Doczekał się Francuz, aż się Wawrinka sam wykolei. Drabinka Djoko, kwintesencja ZETowości, co zrobić.

No jednak się zagotował Stan choć to raczej był Stanislas.

Jeden z lepszych meczów roku, szkoda, że rozwiązanie niewłaściwe.

Najlepszy mecz na tegorocznym Wimbledonie. Gasquet nie ma szans z Novakiem, ale z przyjemnością obejrzę ten mecz.

18 lat temu, podczas RG, Kuerten walnął sobie trzy pięciosetówki z rzędu i wygrał turniej. Dzisiaj robi się wielki problem z tego, że ktoś zgubi dwa sety po drodze do półfinału. Co za miękkie czasy.

Żal po całości. Novak trzykrotnym zwycięzcą Wimbla. Nie chcę mi się jakoś wierzyć, żeby Murray lub Fed go łyknęli. Możecie mi mówić, co chcecie, ale ja nie uwierzę, póki Djoković nie przegra.

Czyli pierwszego finalistę już znamy, zobaczmy kto do niego dołączy.

Brawo Rychu. Po tym turnieju chyba będzie większy szacun na dzielni. Mecz cudowny.

Czemu Murray miałby nie ograć bardzo przeciętnego Serba?

Dzięki, Stan, dzięki tobie ATP jest o wiele ciekawsze! Rysiu, szacun! To był świetny mecz!

Choć pewnie pomęczy Djoka bardziej niż na RG to i tak będzie idealnym przetarciem przed finałem.

simon pisze:18 lat temu, podczas RG, Kuerten walnął sobie trzy pięciosetówki z rzędu i wygrał turniej. Dzisiaj robi się wielki problem z tego, że ktoś zgubi dwa sety po drodze do półfinału. Co za miękkie czasy.

Świetne!