Strona 64 z 92
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 15:41
autor: Kiefer
W TB było dobrze do momentu aż przyszło mu serwować na seta. D
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 15:46
autor: Art
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 15:46
autor: DUN I LOVE
Żen wyszedł z Daniła w tym secie. Bardziej pojechać znakiem firmowym tej generacji się nie dało niż to Miedwiediew uczynił w tym secie.
Walka jednak trwa.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 15:46
autor: Art
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 15:47
autor: Damian
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 15:54
autor: DUN I LOVE
W nastroju do walki Danił.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:04
autor: Robertinho
Piąteczka będzie, czy któryś padnie wcześniej? Za pół godziny zaczynam śledzić.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:13
autor: Kiefer
Niech najpierw Med doprowadzi do stanu 1-1, bo na razie marnował szansę na zamknięcie tematu.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:22
autor: Lucas
Panowie specjaliści od meteorologii, pogramy coś na zewnątrz dziś?
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:30
autor: Art
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:33
autor: Damian
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:34
autor: jaccol55
Lucas pisze: ↑09 lip 2024, 16:22
Panowie specjaliści od meteorologii, pogramy coś na zewnątrz dziś?
@Barty
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:36
autor: Damian
Lucas pisze: ↑09 lip 2024, 16:22
Panowie specjaliści od meteorologii, pogramy coś na zewnątrz dziś?
Może coś późnym wieczorem, ale nie gwarantuje.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:36
autor: DUN I LOVE
Niebo płacze nad Jannikiem.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:41
autor: Art
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:41
autor: DUN I LOVE
Co dolega tym razem?
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:43
autor: jarosword20
Strach przed porażką.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:46
autor: DUN I LOVE
jarosword20 pisze: ↑09 lip 2024, 16:43
Strach przed porażką.
Długo trwa już przerwa, a takie coś jednak szybko nie przechodzi.
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:49
autor: Art
Re: Wimbledon 2024
: 09 lip 2024, 16:49
autor: DUN I LOVE
Wznowili.