Strona 67 z 186

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 16:48
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze: 24 sty 2020, 16:25 Biedny Cipas, dręczo na korcie nieznanym sposobem gry w tenisa, obrażajo w internetach dziwnymi słowami. xD
Obrażanie to się dopiero zacznie jak Sławek konferencję zobaczy.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 16:57
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze: 24 sty 2020, 16:12 Ale mu pojechałeś.
Ty sobie ze swoim Daniłkiem teraz uważaj, bo druga porcja w drodze. Coraz bardziej przekonuję się do Rubla. Znając życie - utrzyma się to pewnie AŻ do jutra.

Przeczytałem konfę Tsitsi:

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 16:58
autor: DUN I LOVE
Danił Miedwiediew mistrzem Australian Open 2020.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 16:59
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 24 sty 2020, 16:48
Robertinho pisze: 24 sty 2020, 16:25 Biedny Cipas, dręczo na korcie nieznanym sposobem gry w tenisa, obrażajo w internetach dziwnymi słowami. xD
Obrażanie to się dopiero zacznie jak Sławek konferencję zobaczy.
Obrazek

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 17:06
autor: TennisUser
DUN I LOVE pisze: 24 sty 2020, 16:58 Danił Miedwiediew mistrzem Australian Open 2020.
:D

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 17:09
autor: no-handed backhand
Damian pisze: 23 sty 2020, 17:11 [11] David Goffin 🇧🇪 vs [17] Andriej Rubliow 🇷🇺
COA

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 17:23
autor: Yossariann
no-handed backhand pisze: 24 sty 2020, 17:09
Damian pisze: 23 sty 2020, 17:11 [11] David Goffin 🇧🇪 vs [17] Andriej Rubliow 🇷🇺
COA
Szkoda, że grają jest o takiej porze. Z drugiej strony, jeżeli Belg nie uporał się z problemami zdrowotnymi to jednostronne spotkanie, krecz bądź walkower jest jak najbardziej możliwy.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 17:51
autor: Kiefer
Robertinho pisze: 24 sty 2020, 14:58 Napiszę to raz, bo jak już włączyłem w robo, to skomentuję: punkt przy 7-8, to jest ten człowiek przy ważnych piłkach w pigułce. Drugi serwis 132 km, potem same balony i slajsy, wszystko to ledwo wchodzące w kort, na deser najgorszy pewnie dropszot w karierze, coś obrzydliwego, totalna panika i pełne strachu portki.

Niech go obaj rafole przegonią w liczbie WS, bo Federer na opinię najlepszego w historii nie zasługuje po prostu. Patrząc z dystansem, niemal wszystko co złe spotkalo go w karierze, było w pełni zasłużone.
No nie zasługuje, prawdę mówiąc każdy z tej trójki ma swoje wady, ale Szwajcar jednak największe. Urodziłby się w 85-87 to nie byłoby problemu z akceptacją takiego stanu rzeczy, a tak to jego fani czują się oszukani, bo przez dobre 10 lat przypinano mu łatkę tego największego, i nikt nie zdawał sobie sprawy, że jest nim tylko dlatego, bo jest po prostu sporo starszy, a nie dlatego, bo jest aż tak dobry.

Kiedyś oczywiście można było zasłaniać się wiekiem, przecież dziadkiem go nazywano kiedy miał 30-31 lat. Tylko on nie przegrywał przez wiek ani rok temu na Wimbledonie, ani pięć lat temu na US Open, jedenaście i piętnaście lat temu na AO i wiele wiele innych. Można przypuszczać, że gdyby nie urodził się 5-6 lat później to szybko Rafole by go na ziemie sprowadziło i nie byłoby żadnej 20-ki, trudno nawet rokować co by w ogóle było.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 18:34
autor: CajraX
Nie ma co gdybać, bo w tenisie tak jak i w życiu jest za dużo zależności. Zmieniały się korty, zmieniali się przeciwnicy, zmieniała się medycyna sportowa. To, że Fed ma akurat najsłabszą głowę to wiadomo, ale trzeba to przyjąć jako coś naturalnego i myśleć pozytywnie. Gdyby był idealny, to chyba ludzie by go tak nie kochali i nie wywoływałby tak skrajnych emocji. No i mam nadzieję, że po tych zawałowych, będą już tylko radosne :)

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 18:39
autor: DUN I LOVE
Yossariann pisze: 24 sty 2020, 17:23Szkoda, że grają jest o takiej porze. Z drugiej strony, jeżeli Belg nie uporał się z problemami zdrowotnymi to jednostronne spotkanie, krecz bądź walkower jest jak najbardziej możliwy.
Trzeba sobie otwarcie napisać, pierwszy raz podczas tego AO: znakomite pary przewidziane na jutrzejszy poranek.

Wstaję o 3 i lecimy z koksem.

@CajraX, też mi się wydaje, że statystyki mocno zryły beret kibicom i coraz ciężej mi to czasami znieść, mimo że sam statystyki uwielbiam. Dlatego też lubię oglądać RF w swoich kurnikach, mniejsze emocje, mniejsze zainteresowanie i większa koncentracja na tenisie. Z 2 lata mógłby jeszcze pograć.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 19:03
autor: Sowa
Również budzik na 3. Strasznie nierówne te połówki!

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 20:03
autor: Del Fed
Ładny "inside job" Milkmana na koniec. Ależ ch...grał Roger. UE - masarnia. I wszystko przez "jechany" środek. Słabo nas widział.
Fuksowicz, dla Dejwa, dla nas, dla wszystkich, po złotooooo!!
Niepotrzebnie już robił RF nadzieje na tym Wimbledonie i wyszedł od przedwiośnia 2019 z trybu: "wesołe jest życie staruszka, oł je".

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 20:13
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: 24 sty 2020, 17:51Można przypuszczać, że gdyby nie urodził się 5-6 lat później to szybko Rafole by go na ziemie sprowadziło i nie byłoby żadnej 20-ki, trudno nawet rokować co by w ogóle było.
Nie oglądałeś tenisa w szczytowej formie RF, więc lepiej nie pisz takich rzeczy.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 20:22
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze: 24 sty 2020, 20:13
Kiefer pisze: 24 sty 2020, 17:51Można przypuszczać, że gdyby nie urodził się 5-6 lat później to szybko Rafole by go na ziemie sprowadziło i nie byłoby żadnej 20-ki, trudno nawet rokować co by w ogóle było.
Nie oglądałeś tenisa w szczytowej formie RF, więc lepiej nie pisz takich rzeczy.
Trochę przesadziłeś, widziałem i każda jego porażka przynosiła mi nie lada satysfakcje, tylko prawie ich nie było, jeszcze tłukł mojego Kiefera...

Tylko w przypadku Federera nie chodzi o umiejętności, bo to co dzisiaj widzieliśmy to wrak tenisisty sprzed lat 10-ciu i więcej. Każdy raczej zdaje sobie sprawę, że stricte tenisowo był i jest najlepszy w historii, pewnie zresztą i będzie. Tylko on tenisowo był lepszy wiele wiele razy, a i tak przegrywał. Akurat dziś było inaczej, ale to jednak tylko Millman.

Swoją drogą jestem ciekaw jak z regeneracją u starego.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 20:33
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 24 sty 2020, 20:13
Kiefer pisze: 24 sty 2020, 17:51Można przypuszczać, że gdyby nie urodził się 5-6 lat później to szybko Rafole by go na ziemie sprowadziło i nie byłoby żadnej 20-ki, trudno nawet rokować co by w ogóle było.
Nie oglądałeś tenisa w szczytowej formie RF, więc lepiej nie pisz takich rzeczy.
Sprowadzanie Federera do okresu lipiec 03 - listopad 07, to jest manipulacja. Dobrze wiesz, co jest największym problem Feda. Naprawdę nie to, że Rafie dobrze pielęgnują kolano i wygra jeszcze jakieś Szlemy niemal na pewno. Gość jest dokładnie taki samym cykorkiem, jak w latach 01-03, kiedy naprawdę miał już tenisowe i atletyczne narzędzia do wielkich wyczynów, a te wszystkie Hewitty, Agassie, Nalbandiany go ogrywały. Grać na podobnym poziomie, to wystarczyło i emerytom/clownom na RG i kolegom z New Balls, ostatnio wystarczyło żałośnie chwilami słabemu Djokovicowi. Mecz na WTF 2002 z Hewittem to przykład książkowy, walka, nieustępliwość, agresywne i mądre przebijanie i Federer prędzej czy później pęknie. A grał tam tenis, jakiego wcześniej świat nie widział, jaki on sam po sezonie 2004 będzie demonstrować tylko od święta.

Już nie chcę tego rozwijać, bycie najlepszym jeśli idzie o umiejętności, to w tenisie za mało. Do tego dochodzi przygotowanie taktyczne pod najważniejszych rywali. Jak już pisałem, każde kolejne zdemolowanie Nadala(który niestety wcale nie jest taki słaby, jak chciałbym go widzieć) przez starego Feda, to akt oskarżenia pod adresem Szwajcara i tego, jak dobierał przez lata współpracowników. To też element wielkości, którego Szwajcarowi brakowało. W każdym razie, doszliśmy do punkty, w którym możemy jedynie biadolić, że Nadal nie może zajść w ciążę jak Serena, bo tylko wtedy może by się upiekło.

ps Sorry, że mi się ulewa znów, ale oglądam właśnie i tylko Mirki żal, żeby się na takim g... meczu stresować musiała, wstyd Federerze. Ogólnej smutnej, to naprawdę już czas.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 21:17
autor: Kiefer
Robertinho pisze: 24 sty 2020, 20:33 ps Sorry, że mi się ulewa znów, ale oglądam właśnie i tylko Mirki żal, żeby się na takim g... meczu stresować musiała, wstyd Federerze. Ogólnej smutnej, to naprawdę już czas.
Ale przyznam, że jak zobaczyłem ich radość w boksie to się ucieszyłem, przypomniało mi się AO17. Mecz rzeczywiście niezwykle emocjonujący i za sprawą Millmana mimo wszystko niezły do oglądania. Generalnie chciałoby się żeby dziadu jeszcze zdobył coś dużego, ja nawet po dwóch pierwszych rundach sobie pomyślałem "cholera, dziadu chyba jednak dobrze jest przygotowany", oczywiście z dużym dystansem.

Millman ewidentnie mu nie leży, ale żeby tak średni przecież tenisista potrafił utkwić mu w głowie to sobie pomyślałem, co będzie jak po drugiej stronie będzie Djokovic. Więc zwycięstwo zupełnie bez znaczenia, wygląda to jedynie na odroczenie kompromitacji, która może mieć miejsce najdalej w półfinale.

No i zostanie ten Wimbledon, tam jeszcze może, może, ale będzie ciężko.

Generalnie z Twoim wywodem się zgadzam, choć z tym Rafą to trochę jest tak, że nieco odmieniony styl gry Hiszpana chyba bardziej mu odpowiada, a i forhend raczej nie tak już upierdliwy, bo po prostu nie aż tak dobry.

Patrzę na te pary i mam wrażenie, że u kobiet ciekawiej, mecz Isnera z Wawrinką pewnie będzie ciasny, ale piękny chyba średnio. Byleby Daniłek niczego nie odwalił, bo to co zrobił dziś Cipas było po prostu okropne. Thiem powinien dać radę, Kyrgios też, ale z nim nigdy nie wiadomo.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 22:01
autor: Damian
ObrazekObrazek

Australian Open 2020 - plan gier na sobotę:

Rod Laver Arena - start o 1:
[2] Karolina Pliskova 🇨🇿 vs. [30] Anastasia Pavlyuchenkova 🇷🇺 Obrazek

Nie przed 2:30:
[4] Simona Halep 🇷🇴 vs. Yulia Putintseva 🇰🇿 Obrazek
[1] Rafael Nadal 🇪🇸 vs. [27] Pablo Carreño Busta 🇪🇸 Obrazek

Nie przed 9:
[5] Elina Svitolina 🇺🇦 vs. Garbiñe Muguruza 🇪🇸 Obrazek
[4] Daniil Medvedev 🇷🇺 vs. Alexey Popyrin 🇦🇺 Obrazek

Margaret Court Arena – start o 1:
[17] Angelique Kerber 🇩🇪 vs. Camila Giorgi 🇮🇹 Obrazek
[6] Belinda Bencic 🇨🇭 vs. [28] Anett Kontaveit 🇪🇪

Nie przed 4:
[5] Dominic Thiem 🇦🇹 vs. [29] Taylor Fritz 🇺🇸 Obrazek

Nie przed 9:
[7] Alexander Zverev 🇩🇪 vs. Fernando Verdasco 🇪🇸
[9] Kiki Bertens 🇳🇱 vs. Zarina Diyas 🇰🇿

Melbourne Arena – start o 1:
M. Bahrami 🇫🇷 / F. Santoro 🇫🇷 vs W. Ferreira 🇿🇦 / G. Ivanisevic 🇭🇷

Nie przed 3:
[10] Gaël Monfils 🇫🇷 vs. [Q] Ernests Gulbis 🇱🇻
[16] Elise Mertens 🇧🇪 vs. [PR] Catherine Bellis 🇺🇸

Nie przed 8:50:
[16] Karen Khachanov 🇷🇺 vs. [23] Nick Kyrgios 🇦🇺 Obrazek

1573 Arena – start o 1:
[WC] J. Duckworth 🇦🇺 / M. Polmans 🇦🇺 vs [5] W. Koolhof 🇳🇱 / N. Mektic 🇭🇷

Nie przed 2:30:
[19] Donna Vekic 🇭🇷 vs. Iga Swiatek 🇵🇱 Obrazek
[11] David Goffin 🇧🇪 vs. [17] Andrey Rublev 🇷🇺 Obrazek
I. Swiatek 🇵🇱 / L. Kubot 🇵🇱 vs [WC] E. Perez 🇦🇺 / L. Saville 🇦🇺

Court 3 – start o 1:
D. Jurak 🇭🇷 / N. Stojanovic 🇷🇸 vs [WC] M. Inglis 🇦🇺 / WC K. McPhee 🇦🇺
A. Barty 🇦🇺 / J. Goerges 🇩🇪 vs [2] T. Babos 🇭🇺 / K. Mladenovic 🇫🇷

Nie przed 3:30:
S. Johnson 🇺🇸 / S. Querrey 🇺🇸 vs [14] J. Murray 🇬🇧 / N. Skupski 🇬🇧
D. Hantuchova 🇸🇰 / M. Navratilova 🇺🇸 vs J. Dokic 🇦🇺 / D. Safina 🇷🇺

Nie przed 7:30:
[15] Stan Wawrinka 🇨🇭 vs. [19] John Isner 🇺🇸 Obrazek

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 22:02
autor: Damian
Saturday Preview: Will Kyrgios & Nadal Set Blockbuster Fourth-Round Battle?
Spoiler:
https://www.atptour.com/en/news/preview ... open-day-6

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 23:39
autor: Mario
Mocno załamałem ręce po lekturze niektórych dzisiejszych wpisów, nawet chciałem się odnieść, ale trochę za dużo tego.

Dobrze kojarzę, że rok temu Raon podobnie potraktował inną twarz tej śmiesznej generacji? Jak to świadczy o next genach, skoro nawet posklejani na taśmę klejącą uselessi potrafią ich od czasu do czasu skompromitować. Zresztą, ostatnie 4 Szlemy Tsitsipasa to R4, R1, R1, R2. Kiedyś nawet w jakiejś prywatnej rozmowie z Dawidem palnąłem, że koniec końców Fritz może mieć lepszą karierę od Greka. Z tego bym się pewnie teraz wycofał, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby ten WTF był największą rzeczą, jaką wygra w swojej karierze. Bo to z grubsza skończony projekt jest, nawet w zeszłym roku wygrywał te zacięte mecze niczym 10 lat starszy rutyniarz, a returnować się najprawdopodobniej nie nauczy. W dodatku między uszami pusto, a to też nigdy nie pomaga.

Re: Australian Open 2020

: 24 sty 2020, 23:58
autor: Federasta20
Mario pisze: 24 sty 2020, 23:39 Dobrze kojarzę, że rok temu Raon podobnie potraktował inną twarz tej śmiesznej generacji?
Tak, Zworka. Grek idzie wytyczoną ścieżką przez Niemca, ścieżką wcześniejszych odpadnięć niż wskazuje na to rozstawienie.