Strona 68 z 80

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 13:41
autor: Jacques D.
To chyba czas na odrobinę autodiagnozy :P

05 - 08: niechęć jakiej nie odczuwałem w tenisie do nikogo prócz Sereny (ale w stosunku do niej te uczucia nigdy w żaden sposób nie ewoluowały), trochę zaprzeczenia, od finału Wimbledonu 2008, czyli oficjalnej daty śmierci tenisa, staje się dla mnie kimś w rodzaju Orwellowskiego Wielkiego Brata lub też Goldsteina, w zależności od punktu widzenia.

08 - 17: uczucia może mniej intensywne, ale wciąż żywe, głównie obrzydzenie i odraza plus kibicowanie właściwie każdemu, kto z nim gra, rosnąca świadomość, że to postać już historyczna, niestety przełomowa w tenisie i że będzie trzeba z tym żyć.

17 - 22: obojętność doskonała, wszystko już i tak zaprzepaszczone, więc kolejne osiągnięcia powodują wzruszenie ramion, niejako obok tego rosnący szacunek jako do jednego z dwóch ostatnich wielkich tenisowych mistrzów, tym większy, im bardziej kompromitują się kolejne pokolenia.

22 - 24: sentyment, nostalgia, syndrom sztokholmski :D

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 14:13
autor: Nowitzki
Real Madrid C. F., its President and its Board of Directors wish to express their admiration and affection for one of the greatest legends of Spanish and world sport of all time.
https://www.realmadrid.com/en-US/news/c ... 10-10-2024

Obrazek

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 14:28
autor: Michael Scott

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 14:34
autor: Robertinho
Jacques D. pisze: 10 paź 2024, 13:41 To chyba czas na odrobinę autodiagnozy :P

05 - 08: niechęć jakiej nie odczuwałem w tenisie do nikogo prócz Sereny (ale w stosunku do niej te uczucia nigdy w żaden sposób nie ewoluowały), trochę zaprzeczenia, od finału Wimbledonu 2008, czyli oficjalnej daty śmierci tenisa, staje się dla mnie kimś w rodzaju Orwellowskiego Wielkiego Brata lub też Goldsteina, w zależności od punktu widzenia.

08 - 17: uczucia może mniej intensywne, ale wciąż żywe, głównie obrzydzenie i odraza plus kibicowanie właściwie każdemu, kto z nim gra, rosnąca świadomość, że to postać już historyczna, niestety przełomowa w tenisie i że będzie trzeba z tym żyć.

17 - 22: obojętność doskonała, wszystko już i tak zaprzepaszczone, więc kolejne osiągnięcia powodują wzruszenie ramion, niejako obok tego rosnący szacunek jako do jednego z dwóch ostatnich wielkich tenisowych mistrzów, tym większy, im bardziej kompromitują się kolejne pokolenia.

22 - 24: sentyment, nostalgia, syndrom sztokholmski :D
04-24:

Postać kortowa - obrzydzenie, od przebierania się za dzikusa, przez odgłosy, miny i gesty, grzebanie w tyłku, plucie i rozcieranie, różne umiarkowanie sportowe zachowania, generalnie eksponat zoologiczny.

Gra w tenisa - miał potencjał, żeby grać całkiem znośnie, Wujek wybrał 22 WS, więc obrzydzenie, ale z szacunkiem dla efektywności.

Osoba poza kortem - raczej bardzo spoko gość, możny by pewnie miło pogadać o piłce, wędkowaniu, płci pięknej itp, więc życzę wszystkiego dobrego po zakończeniu kariery.

Generalnie wybił mi z głowy zainteresowanie tenisem, nie mówiąc o jakiejś przyjemności, więc dobrze, że wreszcie się to kończy.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 15:49
autor: no-handed backhand
No dobra, nie sądziłem, że mnie to tak walnie. Żegnaj, byczuś.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 15:59
autor: DUN I LOVE
no-handed backhand pisze: 10 paź 2024, 15:49 No dobra, nie sądziłem, że mnie to tak walnie. Żegnaj, byczuś.
Trafiliśmy wczoraj ze wspominkami, Kubuś.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 18:24
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze: 10 paź 2024, 16:03 Nikt tak nie przerażał.
Ja go zawsze lekceważyłem. A już poza cegłą, to te wszystkie oklepy które zbierał, uważałem za normalny stan natury. Bardzo, bardzo szkoda, że Federer uprawiał aż tak skrajne poddaństwo na początku ich rywalizacji, bo bez Wimbla08 i AO09, dużo skromniej by to CV poza RG wyglądało, do tego z dwoma WS wygranymi na hobbystach-entach i dwoma na Daniłku. No ale cóż robić, wszystko co można było lić w swojej karierze, Szwajcar lił.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 18:25
autor: DUN I LOVE
Bez trylogii 40-15 stary Rokerek miałby z No1e 26-24 i 9-7 w szlemach. :ok:

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 18:27
autor: Robertinho
Wytrwale jinxuję GOAT25+ spinem o rozpadającym się Nole. :ok:

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 18:28
autor: DUN I LOVE
Wystarczy ban dla Sinnera, ale i bez tego powinno się udać.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 18:54
autor: Emu

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 19:31
autor: no-handed backhand
😂

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 10 paź 2024, 22:51
autor: Jacques D.
Robertinho pisze: 10 paź 2024, 14:34
Jacques D. pisze: 10 paź 2024, 13:41 To chyba czas na odrobinę autodiagnozy :P

05 - 08: niechęć jakiej nie odczuwałem w tenisie do nikogo prócz Sereny (ale w stosunku do niej te uczucia nigdy w żaden sposób nie ewoluowały), trochę zaprzeczenia, od finału Wimbledonu 2008, czyli oficjalnej daty śmierci tenisa, staje się dla mnie kimś w rodzaju Orwellowskiego Wielkiego Brata lub też Goldsteina, w zależności od punktu widzenia.

08 - 17: uczucia może mniej intensywne, ale wciąż żywe, głównie obrzydzenie i odraza plus kibicowanie właściwie każdemu, kto z nim gra, rosnąca świadomość, że to postać już historyczna, niestety przełomowa w tenisie i że będzie trzeba z tym żyć.

17 - 22: obojętność doskonała, wszystko już i tak zaprzepaszczone, więc kolejne osiągnięcia powodują wzruszenie ramion, niejako obok tego rosnący szacunek jako do jednego z dwóch ostatnich wielkich tenisowych mistrzów, tym większy, im bardziej kompromitują się kolejne pokolenia.

22 - 24: sentyment, nostalgia, syndrom sztokholmski :D
04-24:

Postać kortowa - obrzydzenie, od przebierania się za dzikusa, przez odgłosy, miny i gesty, grzebanie w tyłku, plucie i rozcieranie, różne umiarkowanie sportowe zachowania, generalnie eksponat zoologiczny.

Gra w tenisa - miał potencjał, żeby grać całkiem znośnie, Wujek wybrał 22 WS, więc obrzydzenie, ale z szacunkiem dla efektywności.

Osoba poza kortem - raczej bardzo spoko gość, możny by pewnie miło pogadać o piłce, wędkowaniu, płci pięknej itp, więc życzę wszystkiego dobrego po zakończeniu kariery.

Generalnie wybił mi z głowy zainteresowanie tenisem, nie mówiąc o jakiejś przyjemności, więc dobrze, że wreszcie się to kończy.
Piłka i wędkowanie to wiem, ale nie wiedziałem, że Rafa miał jakieś ciekawe refleksje o kobietach. Co ciekawe, ja jakoś zupełnie go w tym 04 ominąłem i dopiero rok później zaznaczyło się to jakoś mocniej w mojej świadomości, że ktoś taki jest i że źle wygląda... Dla osób, które się na ten czas nie załapały, to pewnie nie jest tak jaskrawe, w obliczu ewolucji Djokovicia, Murraya i wszystkich nędznych klonów tej trójki w latach późniejszych, ale kiedy Rafa pojawił się w tourze, taki image i taki styl gry, w kontekście wciąż nieodległej, mocno klasycznej tenisowej przeszłości, naprawdę czynił go postacią mocno ambiwalentną czy wręcz kontrowersyjną, choć w zupełnie inny sposób niż Safin, Kafielnikow, Hewitt czy wcześniej McEnroe. Wizerunek nadobnego mistrza przyszedł dużo później.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 3:21
autor: Kamileki
Jacques D. pisze: 10 paź 2024, 22:51
Robertinho pisze: 10 paź 2024, 14:34
Osoba poza kortem - raczej bardzo spoko gość, możny by pewnie miło pogadać o piłce, wędkowaniu, płci pięknej itp, więc życzę wszystkiego dobrego po zakończeniu kariery.
Piłka i wędkowanie to wiem, ale nie wiedziałem, że Rafa miał jakieś ciekawe refleksje o kobietach.
Spoiler:

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 7:50
autor: Nowitzki
When Did You Start Watching Rafa?
Obrazek

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 9:06
autor: Robertinho
Jacques D. pisze: 10 paź 2024, 22:51
Piłka i wędkowanie to wiem, ale nie wiedziałem, że Rafa miał jakieś ciekawe refleksje o kobietach. Co ciekawe, ja jakoś zupełnie go w tym 04 ominąłem i dopiero rok później zaznaczyło się to jakoś mocniej w mojej świadomości, że ktoś taki jest i że źle wygląda... Dla osób, które się na ten czas nie załapały, to pewnie nie jest tak jaskrawe, w obliczu ewolucji Djokovicia, Murraya i wszystkich nędznych klonów tej trójki w latach późniejszych, ale kiedy Rafa pojawił się w tourze, taki image i taki styl gry, w kontekście wciąż nieodległej, mocno klasycznej tenisowej przeszłości, naprawdę czynił go postacią mocno ambiwalentną czy wręcz kontrowersyjną, choć w zupełnie inny sposób niż Safin, Kafielnikow, Hewitt czy wcześniej McEnroe. Wizerunek nadobnego mistrza przyszedł dużo później.
Miał kilka wypowiedzi o WTA ciekawych, plus ponoć puchacz rolował dość intensywnie.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 10:32
autor: DUN I LOVE
Korzystając z tego, że jestem w Hiszpanii, kupię sobie dziś w kiosku ASa czy Marcę.

Mogę komuś wziąć i później wysłać kurierem po powrocie.

@Nando @Kamileki @Lucas @Bombardiero

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 10:33
autor: Bombardiero
@DUN I LOVE, czy ma to też wersję anglojęzyczną? :D

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 10:39
autor: DUN I LOVE
Bombardiero pisze: 11 paź 2024, 10:33 @DUN I LOVE, czy ma to też wersję anglojęzyczną? :D
Nie sądzę, ale zapytam.

Re: Rafael Nadal. Życie i twórczość.

: 11 paź 2024, 10:42
autor: Bombardiero
Mimo wszystko nawet po hiszpańsku bym skorzystał. Fajna pamiątka, posłałbym Ci później bliczka. :D