mtenis.com.pl

CajraX pisze: ↑07 wrz 2020, 9:34 Nieważne kto wygra, a i tak będzie pokrzywdzony. Pierwszy raz od lat będzie to ktoś nowy, a puchar będzie wręczany bez publiczności. Taki chichot losu, że mistrz będzie czuł, iż czegoś tu do szczęścia jeszcze brakuje. Wygranej z Fabsterem po drodze do tytułu też będzie brakować. To są szczególiki, ale tenisowy świat chciał zmiany w lepszych okolicznościach. Będzie niedosyt.

Dokładnie. Najprawdopodobniej wygra jakiś ciołek, który nigdy więcej nie powtórzy tego wyniku. Będzie jak któryś z wykonawców muzyki lat osiemdziesiątych, co zasłynął zaledwie jednym przebojem, puszczanym na okrągło przez następne dziesięciolecia w popularnych stacjach radiowych. Nikt nawet nie będzie pamiętał jego twarzy, czy stylu gry, a w głowie pozostanie tylko irytujący refren. Taki wątpliwy triumfator USOpen nie poradzi sobie nie tylko z dalszą karierę, ale i z własnym życiem. Szybko się załamie, gdy zrozumie, że nie sprostał oczekiwaniom, jakie stawiać będzie mu tenisowy światek. Okrzyknięty przedwcześnie nową gwiazdą sportu, tym który złamał hegemonię BIG 3, zacznie staczać się na naszych oczach po równi pochyłej. Szybko zaczną się nałogi. Wpadnie w alkoholizm albo narkomanię. Najprawdopodobniej w jedno i drugie. Ostatecznie powiesi się w motelu, gdzieś w Azji Południowo- Wschodniej, z samego rana po hucznej libacji z tanimi, skośnookimi prostytutkami. Świat zna wiele takich przykrych historii i w tym wypadku będzie nie inaczej.

Jeśli więc ktoś ma jakiegoś swojego ulubionego tenisistę, który został jeszcze w turnieju, sugerowałbym kibicować, żeby szybko odpadł. Przyszłość mistrza USOpen 2020 jawi się w czarnych barwach.

Cajrax, jeśli nie trollujesz, lepiej odwołaj swoje słowa, bo się przestaniemy lubić. Poparcie Chile chyba mówi samo za siebie.

Pablo Carreño-Busta - FAA, to jest finał, na który nie zasługujemy, ale którego potrzebujemy w 2020 roku.

Wedle mnie może wygrać nawet Careno Busta, najważniejsze że nie wygra klaun z Belgradu.
Tak po prawdzie to ten Busta najbardziej zasłużył.

Wujek Toni pisze: ↑07 wrz 2020, 6:59 Zaczęła mnie zastanawiać jedna kwestia odnośnie przepisów dotyczących dyskwalifikacji. Skoro nie liczy się intencja, to jak rozumiem mógłbym w środku wymiany odwrócić się o 180 stopni i walnąć piłką z całej siły w któregoś liniowego? Czy wtedy podchodzi to pod ferwor walki? Zdaję sobie sprawę, ze przykład jest skrajnie absurdalny, ale jeżeli w takiej sytuacji pozostaje jakiekolwiek pole do interpretacji, to regulamin waga gruntownej poprawy.

Agassi kiedyś celowo serwował w sędziego i chyba uszło mu to płazem.

Ta niewiadoma powoduje, że nie mogę się doczekać finału. Najlepiej, żeby dzisiaj zagrali wszystkie pozostałe mecze.

DUN I LOVE pisze: ↑07 wrz 2020, 9:10 Danił vs Sasza.

Jeszcze zobaczymy!

Barty pisze: ↑07 wrz 2020, 10:19 Cajrax, jeśli nie trollujesz, lepiej odwołaj swoje słowa, bo się przestaniemy lubić. Poparcie Chile chyba mówi samo za siebie.

Przecież ja nie twierdzę, że to będzie gówno tytuł, tylko, że pozostanie pewien niedosyt. Wszyscy raczej wyobrażaliśmy sobie nowego mistrza w innych okolicznościach, ale jest jak jest. To jest sport i taki napisał scenariusz. Swoją drogą to Marcel ma niezłą wyobraźnię i tylko szkoda, że nie stoi po dobrej stronie mocy.

P.S. CajraX, jeśli łaska

Dobrze, kolego ze SłupsKa.

Lepszą karą byłoby odebranie seta, ta sędzina jak to baba, więcej tam teatru było

Można bez końca gdybać jaka kara byłaby sprawiedliwa. Regulamin obowiązuje obecnie taki, a nie inny i musi być respektowany. Nie ma tu pola do dyskusji nad karą. Można tylko dyskutować nad regulaminem. Prawo jednak nie działa wstecz, przynajmniej w teorii.

Jakiś fizyk z mtf wyliczył, ze piłka leciała z prędkością 130km/h

Sędzia. (Mario już tłumaczył subtelną różnice między sędziną a sędzią)

W ogóle zwróćcie uwagę, Djokovic w pierwszej chwili gdy dotarło co odtentegolił co prawda zaczyna babeczke przepraszać, ale już w drugim odruchu co robi? ano wykonuje taki gest na zasadzie no i gdzie mi tam stałaś na lini strzału głupia babo?
DNO.

DSQ to najłagodniejszy wymiar kary tutaj, skumajcie to ludzie.

Wujek Toni pisze: ↑07 wrz 2020, 12:25 Jakiś fizyk z mtf wyliczył, ze piłka leciała z prędkością 130km/h

I on chciał jej podać piłkę z taką prędkością? Pech pechem, ale co miał w głowie nie chcę chyba wiedzieć.

Bialas55 pisze: ↑07 wrz 2020, 12:01 Lepszą karą byłoby odebranie seta, ta sędzina jak to baba, więcej tam teatru było

Kara była adekwatna. Jedyne, o co można mieć pretensję do sędziego, to że przy pierwszej sytuacji, kilka chwil wcześniej nie dała Novakowi ostrzeżenia. Za pierwszym razem uderzył piłką w boczną, dolną bandę i uszło mu to na sucho. Zdziwiłem się, że nic złego go za to nie spotkało. Dotychczas za każdym razem w tym turnieju w podobnych sytuacjach tenisista, czy tenisistka otrzymywali ostrzeżenie. (W tych meczach, które oglądałem.) Novak poczuł się bezkarny i przegiął ponownie, zdecydowanie bardziej niefortunnie. W obu tych przypadkach poziom irytacji i jego reakcja były niewspółmierne do wydarzeń na korcie i tym samym dodatkowo nieuzasadnione.

Alan pisze: ↑07 wrz 2020, 12:32 Sędzia. (Mario już tłumaczył subtelną różnice między sędziną a sędzią)

W ogóle zwróćcie uwagę, Djokovic w pierwszej chwili gdy dotarło co odtentegolił co prawda zaczyna babeczke przepraszać, ale już w drugim odruchu co robi? ano wykonuje taki gest na zasadzie no i gdzie mi tam stałaś na lini strzału głupia babo?
DNO.

DSQ to najłagodniejszy wymiar kary tutaj, skumajcie to ludzie.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=8bEtlOyhsoU=4769[/youtube]

Wujek Toni pisze: ↑07 wrz 2020, 12:25 Jakiś fizyk z mtf wyliczył, ze piłka leciała z prędkością 130km/h

Wujek Toni pisze: ↑06 wrz 2020, 23:08 W sumie pewnie ładnie sobie ta kobieta podreperuje stan konta, jak już wjedzie pozew. Za taka potecjalną kasę dałbym mu uderzyć 2 razy szybszą piłką w moje jądra.

Podtrzymujesz?

Michael Scott pisze: ↑07 wrz 2020, 12:58

Wujek Toni pisze: ↑07 wrz 2020, 12:25 Jakiś fizyk z mtf wyliczył, ze piłka leciała z prędkością 130km/h

Wujek Toni pisze: ↑06 wrz 2020, 23:08 W sumie pewnie ładnie sobie ta kobieta podreperuje stan konta, jak już wjedzie pozew. Za taka potecjalną kasę dałbym mu uderzyć 2 razy szybszą piłką w moje jądra.

Podtrzymujesz?

Gdyby piłka leciała faktycznie z taka prędkością, to Djoković zamiast do Tesli wsiadałby do policyjnej lodówki w drodze na posterunek, zaraz przed postawieniem zarzutów o nieumyślne spowodowanie śmierci.

Wujek Toni pisze: ↑07 wrz 2020, 13:02

Michael Scott pisze: ↑07 wrz 2020, 12:58

Wujek Toni pisze: ↑07 wrz 2020, 12:25 Jakiś fizyk z mtf wyliczył, ze piłka leciała z prędkością 130km/h

Wujek Toni pisze: ↑06 wrz 2020, 23:08 W sumie pewnie ładnie sobie ta kobieta podreperuje stan konta, jak już wjedzie pozew. Za taka potecjalną kasę dałbym mu uderzyć 2 razy szybszą piłką w moje jądra.

Podtrzymujesz?

Gdyby piłka leciała faktycznie z taka prędkością, to Djoković zamiast do Tesli wsiadałby do policyjnej lodówki w drodze na posterunek, zaraz przed postawieniem zarzutów o nieumyślne spowodowanie śmierci.

Czy aby na pewno nieumyślne?

Tak czy siak - jeśli przedkładasz swoje jądra nad pieniądze, nie wchodziłbym w takie zakłady.

Swoją drogą, czy ktoś wie jak wyglada sprawa kar/dyskwalifikacji w przypadku uszkodzenia kibica? Czy tenisiści mogą strzelać sobie do widzów jak do kaczek? A co w przypadku, gdy ktoś w akcie gniewu/po wygranym meczu wystrzeli piłkę poza trybuny, a ta trafi jakiegoś przechodnia w głowę?