mtenis.com.pl

Postanowiłem się ostatnio rozpisać, żeby nie było, że wrzucam tylko posty z Insta.

Rroggerr pisze: ↑17 sty 2022, 13:34A i tak moje największe zaskoczenie dnia to fakt, że Stefan Kozlov po raz pierwszy gra w turnieju WS, już abstrahując, że niespełniony talent, to człowiekowi się wydaje, że on te challengery gra od zawsze.

W ostatnich 2-3 latach to go nigdzie nie było i się wydawało, że kwestią czasu jest podzielenie losu Quinziego. Dopiero w połowie zeszłego sezonu mocno się ogarnął i teraz chyba gra najlepiej w swoim dotychczasowym życiu. Dobre i to.

Mario pisze: ↑17 sty 2022, 14:33Swoją drogą, gratulacje dla clowna układającego plan gier. Jak już tak szczęśliwie się ułożyło, że wszystkich czworo zwycięzców sprzed tygodnia trafiło w te same miejsca drabinki (tj. kobiety i faceci do tych samych połówek), to aż prosiło się o to, by dać im dzień wolnego. Nie wiem, czy Kokkinakisowi, by to wystarczyło, ale na pewno by nie zaszkodziło, Karacew pewnie też by nie narzekał, gdyby mógł chwilę odpocząć.

Dzień wolnego dałby dużo moim zdaniem, ale i tak jaja, że wrzucili Kokka na ok. 17 ichniejszego czasu. Jak już polosował tak, a nie inaczej i zdecydowano, że górna połówka zaczyna, to powinni dać go na sam koniec. W efekcie było inaczej i mecz Otte - Tseng zaczął się chyba godzinę z okładem później. Wiadomo, przy takim laniu nie ma czego żałować, ale organizatorzy nie zrobili wszystkiego, żeby nas uciszyć.

Bombardiero pisze: ↑17 sty 2022, 20:30Jak już ktoś zdążył wspomnieć (niestety nie zapisałem w pamięci kto ), Hiszpanowi po prostu trafiła się runda treningowa.

Ja.

Lucas pisze: ↑17 sty 2022, 21:55 Właśnie doceniam. Jeśli chodzi o mnie to wszystko zależy od programu. Nie zamierzam zarywać nocek, tylko 1 lub 9ta rano wchodzą w grę, bym coś obejrzał

Poza Tobą ofc.

DUN I LOVE pisze: ↑17 sty 2022, 22:02

Bombardiero pisze: ↑17 sty 2022, 20:30Jak już ktoś zdążył wspomnieć (niestety nie zapisałem w pamięci kto ), Hiszpanowi po prostu trafiła się runda treningowa.

Ja.

Coś mi świtało, ale nie chciałem nikogo urazić.

Humbert to chyba z ostrymi objawami covida grał, że go Gasquet w 4 poskładał. Kohlschreiber też wygrał mecz, co ciekawe w prostych setach.

Poza tym bez zaskoczeń w pierwszych godzinach dnia drugiego.

Kolba grał z Cecchinato, również u buków był faworytem, zresztą jak każdy, kto gra z Włochem poza cegłą. Wyczynów Huberta nawet nie komentuję, to jest po prostu straszne, że za jakiś czas ten osobnik będzie liderem francuskiego tenisa.

Ruud się wycofał. Z Molcanem zagra więc Safiulin, który wskakuje jako lucky loser na miejsce Norwega.

Dr Minaur że sporymi perspektywami na QF.

Siódmy punkt taja trzeciego seta, gdzie Danił zmusił Henrirgo do przebiegnięcia 105 metrów, był kluczowy. Zapłacił później za to Szwajcar 3 UE, co przyłożyło się na gładką porażkę w całej dogrywce. Danił gra dalej.

Jakby ktoś się zastanawiał, czy Ruuda powstrzymał covid, to jednak była to kostka.

Benoit Paire wygrał mecz tenisowy, niezbyt częsty widok w ostatnim czasie, ale wciąż bardzo miły.

Ożer xD

Ożer gra jak dziecko we mgle, a Ruusuvuori momentami tak go leje, że aż przyjemnie się na to patrzy.

Mario pisze: ↑18 sty 2022, 7:46 Benoit Paire wygrał mecz tenisowy, niezbyt częsty widok w ostatnim czasie, ale wciąż bardzo miły.

Dimitrov - Paire chętnie obejrzałbym.

Cressy miał trzy meczowe w 4 secie, 3 asy załatwiły sprawę, w tb też od groma pecha, zagramy decider.

Jaś Isner wyrównuje. @no-handed backhand na krawędzi murka.