mtenis.com.pl

Rublev podkręcił, u Goffin coraz więcej prostych błędów, no i mamy wyrównanie.

Mario pisze: ↑25 sty 2020, 6:16 Nadal to gra Australian Open, czy 250 w Estoril? Chciałem chwilę spojrzeć, ale szybko zmieniłem zdanie, widząc co wyprawia PCB. Aż się przypomniały hołdy lenne składane przez rodaków Hiszpana w przeszłości.

Jak widzę taką konfigurację to z automatu nie wchodzę. Almagro przynajmniej walczył

Widzicie co się dzieje kiedy świeci słońce.

Prince - Little Red Corvette przed chwilą w przerwie puszczali. Piękna piosenka.

No trzeba przyznać Tylerowi, że pokazuje się z dobrej strony w tym turnieju. Znów nie pęka przy stanie 0:2 w setach, aczkolwiek powrót mocno wątpliwy. Rublev natomiast wydaje się, że opanował sytuację.

Wyserwował sobie seta Fritz - 80% pierwszego, 7 asów (gdzie Thiem stał pod bandami, z kimś normalnym byłoby kilkanaście) i 5/6 pierwszego w TB. Pytanie, czy stać go na utrzymanie tej dyspozycji.

Roger ponownie w sesji wieczornej.

Damian pisze: ↑25 sty 2020, 7:02 Roger ponownie w sesji wieczornej.

A znając życie większy opór sprawi Djokovicovi waleczny Diego niż Rogerowi przeceniany tutaj Węgier.

Chcą zamęczyć całkowicie Rogera bo w nocy piłka ledwo się toczy. Z kolei dla Novaka kolejny mecz w dzień to super bonus. Diego mógłby pomęczyć Serba tylko i wyłącznie na bagnisku, a tak przebieg spotkania będzie podobny do tego co się dzieje u Nadala i Busty.

Fritz co teraz zagrał dwie piłki na re-breaka, to naprawdę Może się podobać jego postawa. Wreszcie gra na miarę możliwości i oczekiwań.

Dobrze backhand chodzi u Taylora.

Przegra to, pewnie nawet w kolejnym gemie, ale tenis jaki pokazał od połowy drugiego seta może się podobać.

Trzy meczowe.

Babol na koniec. Ale może nie jest całkiem stracony Fritz. Choć nadziei nie mam żadnych.

Szkoda, że w tak fatalnym stylu zakończył ten pojedynek, ale i tak sam mecz, jak i turniej na duży plus w jego wykonaniu.

Rafa spacerek, myślałem, że PCB trochę dłużej powalczy. No i brawo Iga, e(L)o;)

Rublev wszedł na obroty i zaraz domknie. Agresywnie i bezbłędnie. Skała.

Fighter pisze: ↑25 sty 2020, 7:52 Rublev wszedł na obroty i zaraz domknie. Agresywnie i bezbłędnie. Skała.

Trzy dół, cztery iść.

Wawrinka rozpoczął niemrawo, ledwie wygrywając dwa pierwsze podania, po czym przełamał Isnera, który wcześniej wydawało się będzie strasznie trudny do uchwycenia.

Ps Oglądał ktoś Nadala? Taki mocny dziś Hiszpan czy Busta robił za marnego sparingpartnera? Rafa zagrał aż 41 uderzeń kończących przy raptem 7-iu niewymuszonych błędach, stąd moje pytanie, bo to porażająca statystyka.

Całe szczęście Rubel ogarnął, bo początki były straszne. Znów się jego kulawa obrona przypominała.

Kiefer pisze: ↑25 sty 2020, 8:57
Ps Oglądał ktoś Nadala? Taki mocny dziś Hiszpan czy Busta robił za marnego sparingpartnera? Rafa zagrał aż 41 uderzeń kończących przy raptem 7-iu niewymuszonych błędach, stąd moje pytanie, bo to porażająca statystyka.

Rafa był dużo bardziej świeższy niż w poprzednich pojedynkach i zagrał dobre spotkanie, ale Carreno Busta prócz kilku gemów zagrał słabo. Prawdziwa weryfikacja nastąpi w kolejnych rundach.

Mecz Monfa z Gulbem, rzeczywiście straszny. Jak na ATP to tempo prawie Sanchez - Vicario. Myślałem, że wjechał z jakąś formą Łotysz i MOŻE, MOŻE jeszcze jeden dłuższy wyskok zrobi, lecz chyba nie. To było dużo słabsze niż mecz ze Zvorysławem na Wimbledonie.