mtenis.com.pl

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 22:09 Wolny xD
Na końcu miał dość, ale gdyby był taki wolny, to już ta akcja zakończyłaby się dużo szybciej.
Już pomijam, że to był jeden z bardziej fizycznych meczów w ogóle i chwilę później rozgrywał takie akcje:

Spoiler:

A kilka miesięcy później to już w ogóle ledwo biegał:

https://youtube.com/shorts/hetQEpWogLg?feature=share

Siła defensywy Nadala polega przede wszystkim na antycypacji - prawie zawsze dobrze odgaduje kierunek zagrania. W porównaniu do 2005 to w 2011 to już naprawdę wolny Rafa. Naprawdę szybko biegał do AO 2009, potem się skończyło.

To ilu miałeś tych szybszych w tourze, bo wymieniasz Djokovica, Monfilsa, Murraya, że byli dużo szybsi, ale rozumiem, że już wszyscy inni byli jednak wolniejsi?

Już chyba zresztą raz podsumowałem tego typu pierdoły, nie wiem nawet czy nie Ty wrzucałeś coś, że niby Djokovic rozwija prędkość jakoś 20% szybszą od Hiszpana. xD

No ale tak, przyznam, że oczywiście to nie był już taki rzeźnik jak we wspomnianym 2005 roku.

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 22:30 To ilu miałeś tych szybszych w tourze, bo wymieniasz Djokovica, Monfilsa, Murraya, że byli dużo szybsi, ale rozumiem, że już wszyscy inni byli jednak wolniejsi?

Już chyba zresztą raz podsumowałem tego typu pierdoły, nie wiem nawet czy nie Ty wrzucałeś coś, że niby Djokovic rozwija prędkość jakoś 20% szybszą od Hiszpana. xD

Djokovic, Murray, Simon, Hewitt, Dimitrov, Berdych, Ferrer, Nishikori itd. - wszyscy byli szybsi od Nadala post 2013.

Aha, to spoko. Wuj w to, że linki z są z 2011 i 2012 roku, ale rozumiem, że do końca 2013 roku szybsi byli Monfils, Djokovic i Murray, ale już od 1 stycznia 2014 jeszcze doszli Simon, Berdych, Ferrer, Nishikori, Hewitt (nie wiem jakim cudem Australijczyk nic już w takim razie nie znaczył), Dimitrov itp. itp to pewnie m.in Federer.

Widze to tak jak Kamil. Przed 2010 szybkość Nadala była na jakimś chorym poziomie. Potem musiał trochę zmienić grę i polegać bardziej na sile, głębokości zagrań i kątach, by wygrywać punkty nieco szybciej. Pewnie, że wciąż był szybki, ale do okresu wcześniejszego nie ma porównania.

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 22:30Już chyba zresztą raz podsumowałem tego typu pierdoły, nie wiem nawet czy nie Ty wrzucałeś coś, że niby Djokovic rozwija prędkość jakoś 20% szybszą od Hiszpana. xD

Tak, tak było. Chyba nie ma sensu tego powtarzać, aczkolwiek posklejany na ślinę Hewitt, który w ostatnich latach nie startował do połowy piłek kontra Nadal w sile wieku (tzn. jakie kontra, widzę że szybszy był) trochę kusi, bo może pojawić się jeszcze większy hit.

Hewitt chyba jest z 1980, a zajechany fizycznie był gdzieś od 2006 roku i nigdy na swój poziom już nie wrócił, ale c**j, mając 35 wiosen biegał szybciej od Nadala, bo ten to tylko antycypacja.

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 22:41 Hewitt chyba jest z 1980, a zajechany fizycznie był gdzieś od 2006 roku i nigdy na swój poziom już nie wrócił, ale c**j, mając 35 wiosen biegał szybciej od Nadala, bo ten to tylko antycypacja.

Tak, od Nadala post 2013 biegał szybciej zniszczony Hewitt. 35-letni Lleyton potrafił pomykać jeszcze ponad 30 km/h (31.24), a 29-letni Rafa do 27 nie dociągał (26.84).

Czasem Kamilka wyleci z czymś takim, jak kiedyś z grą po returnie drugiego podania.

2014 to już tylko rozpaczliwe ruchy i bezradne odprowadzanie piłki wzrokiem.

DUN I LOVE pisze: ↑16 lut 2023, 21:06Poprawione.

Dzięki.

Mario pisze: ↑16 lut 2023, 22:38

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 22:30Już chyba zresztą raz podsumowałem tego typu pierdoły, nie wiem nawet czy nie Ty wrzucałeś coś, że niby Djokovic rozwija prędkość jakoś 20% szybszą od Hiszpana. xD

Tak, tak było. Chyba nie ma sensu tego powtarzać, aczkolwiek posklejany na ślinę Hewitt, który w ostatnich latach nie startował do połowy piłek kontra Nadal w sile wieku (tzn. jakie kontra, widzę że szybszy był) trochę kusi, bo może pojawić się jeszcze większy hit.

Ale drogi Mario, nikt tu nie mówi o wytrzymałości, a o szybkości.

Kamileki pisze: ↑16 lut 2023, 22:59

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 22:41 Hewitt chyba jest z 1980, a zajechany fizycznie był gdzieś od 2006 roku i nigdy na swój poziom już nie wrócił, ale c**j, mając 35 wiosen biegał szybciej od Nadala, bo ten to tylko antycypacja.

Tak, od Nadala post 2013 biegał szybciej zniszczony Hewitt. 35-letni Lleyton potrafił pomykać jeszcze ponad 30 km/h (31.24), a 29-letni Rafa do 27 nie dociągał (26.84).

Buahahaha, żałuj naprawdę, że nie usłyszałeś jak się zaśmiałem na głos.

To musiał nam Raful biegać o 33% wolniej od 34 letniego Ronaldo.

Kamileki pisze: ↑16 lut 2023, 23:07

I 12 miejsce, dalej ścisły top. Mnie ciekawi tylko jaką prędkość rozwijał ten z miejsca dajmy na to 80, ale do 7 km/h powinien dobić.

Ps. Jeszcze ten Raonic

Przy tak żenującym poziomie tenisa to może on biegać nawet 11 km/h, a szlemy i tak będą wpadały.

Znaczy tak generalnie to na pełnym kroku pewnie żaden tenisista, może poza tym Monfilsem, nie był tak szybki jak Ronaldo, czy to gruby, czy chudy, czy też prawdziwy chudy Ronaldo. W tenisie "szybkość" to przede wszystkim sprawność, technika ruchu, start i zmiana kierunku, nie przez przypadek niemal wszyscy wybitni gracze wyglądają podobnie(krótkie nogi w stosunku do tułowia, tymczasem prawdziwy sprinter, czy co szybszy piłkarz, składa się głównie z nóg). I pod tym względem Rafa to zjawisko, do tego on biega(ł?) tak samo szybko pięć godzin, co jest ważniejsze od naturalnych predyspozycji szybkościowych(które zwykle się z wytrzymałością kłócą, jeśli idzie o proporcje występowania włókien mięśniowych lepszych do danego parametru).

Zgadza się, tylko my dalej nie mówimy o różnicach rzędu 30%. Taki Nadal pewnie setkę zrobiłby w 11 sekund, a szczytowy Ronaldo w 10,5. No i to jest oczywiście duża różnica.



Jeszcze to mi się przypomniało, w końcu szybki był do 2009. Ale Djokovic to pewnie by nie dopuścił do pierwszego odbicia i woleja by zagrał.

Przecież Nadal wystartował do piłki jeszcze przed tym jak Marin odegrał i tylko dlatego cudem zdążył dobiec. To się nazywa antycypacja, a nie żadna tam szybkość.

Weźcie zróbcie coś z tym.

Zabawny się ten wątek zrobił. Wolny Grzebodup, czekam na kolejne perełki.

Szybkość tenisowa to przede wszystkim sama dynamika. Im masz jej więcej, tym szybciej dopadniesz do piłki. To ona spada jako pierwsza wraz z wiekiem.

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 23:44 Weźcie zróbcie coś z tym.

To jest tak kapitalne kombo irytowania ludzi i nabijania licznika, że jedyne co możemy zrobić to bić brawo.

DUN I LOVE pisze: ↑17 lut 2023, 0:09

Kiefer pisze: ↑16 lut 2023, 23:44 Weźcie zróbcie coś z tym.

To jest tak kapitalne kombo irytowania ludzi i nabijania licznika, że jedyne co możemy zrobić to bić brawo.

Ruud robi dokładnie to samo i jakoś tych oklasków nie słyszę.