mtenis.com.pl

Dzięki.

Walki pewnie nie będzie, więc niech chociaż ładnie pograją.

Psuje młody proste piłki, aż miło.

Ma młody wszystkie uderzenia poza returnem (antycypacja marna, ale to pewnie przyjdzie z wiekiem). Wciąż jednak brakuje jakichś dwóch-trzech schematów, którymi by mógł łapać punkty. Mam wrażenie, że każda wymiana to oddzielne, niekontrolowane dryfowanie, które bardzo różnie się kończy. A Stan trochę pomaga, można się na grę załapać.

Bekhandowy slajs mógłby być lepszy.

Ależ go młody ośmieszył

Przeciętny Wawrinka, ale momentami naprawdę koknkretnie się okładają.

Strasznie energiczny gra tenis Thiem, ciekawe jak tam pójdzie mu na dłuższym dystansie w szlemach.

Trochę opuściła Dominika ta paraliżująca trema z pierwszego seta i lepiej sobie poczyna na korcie. Z kolei Staśka chyba troszkę uśpił ten wysoki wynik.

W pierwszym secie Wawa też szału nie robił - wtedy Thiem nie potrafił przebić returnu po drugim serwisie przy BP, teraz gra świetnie, Stan się przełamał i wynik od razu inaczej wygląda.

Jak będzie serwować na seta, to kolejny teścik charakteru Thiema, którego bym sobie życzył.

Ciekawe jak tym razem 'Dominator' zniesie presję związaną z zamknięciem seta.

E: 6-2.

Niestety Staś nie doprowadził to testu Austriaka. Śpi głębokim snem Szwajcar.

DUN I LOVE pisze:Ciekawe jak tym razem 'Dominator' zniesie presję związaną z zamknięciem seta.

Wygląda na to, że koncertowo.

Tryb DC z Kazachami idzie pełną parą. Fajnie pyka młody. W sumie Nishikori jest w takiej formie, że nawet na wygraną możnaby go typować ( o ile Rafie się nie poprawiło), zaraz pewnie Japończyk dostanie kryzysu lub dozna kontuzji.

Słabo gra Wawa, ale już tak Thiemowi nie ujmujmy - koncertowo gra, momentami jak naćpany.

Nie pamiętam kiedy #3 turnieju grał decidera z niemal debiutantem na tym poziomie, a ja nie byłem przekonany co do powodzenia jego misji.

Strasznie brakuje Thiemowi różnicowania uderzeń z forehandu - wali cały czas ile ma pary, a dosyć często nie wychodzi.

Ale teraz znowu mistrz.

DUN I LOVE pisze:Nie pamiętam kiedy #3 turnieju grał decidera z niemal debiutantem na tym poziomie, a ja nie byłem przekonany co do powodzenia jego misji.

Można było typować ten mecz w MTT, to i wynik nie mógł być oczywisty.

Oo MTT, zapomniałem.

Fajnie by było zobaczyć Nishikori z Rafą w finale. Oczywiście nie dostającego ostrych batów.

Barty pisze:Oo MTT, zapomniałem.

Nic nowego.

Ktoś został sympatykiem DT obok Rroggerra, Bartego i mnie?

Barty pisze:Fajnie by było zobaczyć Nishikori z Rafą w finale. Oczywiście nie dostającego ostrych batów.

Niestety, ale ten Dimitrow blokuje Rafę.

Ja, od jakiegoś czasu już.