Strona 8 z 33

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:32
autor: Wujek Toni
Pamiętam czasy, kiedy sezon ceglany wzbudzał prawdziwą ekscytację. Potężna grupa specjalistów od tej nawierzchni, bijących się o najważniejsze trofea.

Teraz mija dziesiąty rok odkąd ten fragment roku stał się niesamowicie nudny i monotonny. Do tego stopnia, że sensację może wywołać zgubienie przez Nadala seta z jakimś journeymanem.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:33
autor: jowy
Gładko Rafa. Dobrze, bo to zawsze + do pewności siebie. Przydałoby się zajść trochę dalej, pokonać jakiegoś Ferrera w dobrym, stykowym meczu... ale będzie ciężko. Póki co Rafa pasywny, przy odrobinę głębszych zagraniach od razu parę metrów za linią i balony na pół kortu. Są jakieś próby, zagrania pod baseline, pojedyncze próby przejęcia incjatywy... ale mało. Zdecydowanie za mało na czołówkę w mojej opinii.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:39
autor: Robertinho
jowy pisze:Gładko Rafa. Dobrze, bo to zawsze + do pewności siebie. Przydałoby się zajść trochę dalej, pokonać jakiegoś Ferrera w dobrym, stykowym meczu... ale będzie ciężko. Póki co Rafa pasywny, przy odrobinę głębszych zagraniach od razu parę metrów za linią i balony na pół kortu. Są jakieś próby, zagrania pod baseline, pojedyncze próby przejęcia incjatywy... ale mało. Zdecydowanie za mało na czołówkę w mojej opinii.
Czyli kogo konkretnie, poza mistycznym dobrym Djoko? Mówię rzecz jasna o Paryżu, a nie jakichś piaskownicach.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:41
autor: Rroggerr
Robertinho pisze:Czyli kogo konkretnie, poza mistycznym dobrym Djoko? Mówię rzecz jasna o Paryżu, a nie jakichś piaskownicach.
Ginepri-Thiem-Mayer-Lajovic-Ferrer-zdechły Murray? :D

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:43
autor: Mario
Nie, Mina-Zeballos-zdechły Hewitt-Bellucci-Almagro-Melzer.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:47
autor: DUN I LOVE
Czołówka = Djoković. Nikt inny tam chyba dziś nie należy. :D

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:50
autor: jowy
Robertinho pisze:
jowy pisze:Gładko Rafa. Dobrze, bo to zawsze + do pewności siebie. Przydałoby się zajść trochę dalej, pokonać jakiegoś Ferrera w dobrym, stykowym meczu... ale będzie ciężko. Póki co Rafa pasywny, przy odrobinę głębszych zagraniach od razu parę metrów za linią i balony na pół kortu. Są jakieś próby, zagrania pod baseline, pojedyncze próby przejęcia incjatywy... ale mało. Zdecydowanie za mało na czołówkę w mojej opinii.
Czyli kogo konkretnie, poza mistycznym dobrym Djoko? Mówię rzecz jasna o Paryżu, a nie jakichś piaskownicach.
W takiej formie kuku może mu zrobić nawet jakiś Dasco mający dobry dzień. Natomiast ja nie o Paryżu. W Paryżu mam nadzieje, że forma będzie jednak troszkę lepsza. Tutaj obawiam się, że jeszcze jest za wcześnie na takiego Ferrera.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:50
autor: robpal
Mario pisze:Nie, Mina-Zeballos-zdechły Hewitt-Bellucci-Almagro-Melzer.
Śmiej się śmiej, ale tamten Almagro to był rywal z prawdziwego zdarzenia.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:51
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:
Mario pisze:Nie, Mina-Zeballos-zdechły Hewitt-Bellucci-Almagro-Melzer.
Śmiej się śmiej, ale tamten Almagro to był rywal z prawdziwego zdarzenia.
Człowiek, który nigdy nie przekroczył pewnego poziomu. Grał wtedy znakomicie, ale to nie jest kaliber tenisisty, o jakim tu piszemy.

E: Jeszcze Federer jest czołówką - widzę, że drugi w rankingu i 17 szlemów ma na koncie.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:53
autor: Wujek Toni
jowy pisze:W takiej formie kuku może mu zrobić nawet jakiś Dasco mający dobry dzień. Natomiast ja nie o Paryżu. W Paryżu mam nadzieje, że forma będzie jednak troszkę lepsza. Tutaj obawiam się, że jeszcze jest za wcześnie na takiego Ferrera.
Trochę jesteś niestabilny w swoich poglądach. 3 razy zmieniasz zdanie na przestrzeni godziny.

Przerażające jest to , jak niewiele musi Nadal pokazywać, żeby masakrować swoich rywali na cegle.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 13:54
autor: jowy
Na ten moment w zasadzie każdy (poza Federerem) z TOP 10 może zrobić krzywdę Nadalowi.

Coś ci się, Wujek, poplątało z tymi cytatami. :)

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 14:02
autor: Rroggerr
Dobrze pograł Dimitrow, niewiele zaproponował Fognini, ale serwis, regularne przebijanie - zaskakująco dobrze jak na standardy z ostatnich miesięcy. Tyle, że jak się pojawi presja wyniku, to nie utrzyma serwisu, rywal zacznie grać dobrze, to dwa breaki przewagi nie są bezpieczną przewagą...

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 14:06
autor: DUN I LOVE
Fajny meczyk jutro: Wawrinka vs Dimitrov.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 14:22
autor: Robertinho
Dobrze, że Federer w porę się zbłaźnił, bo zaraz by się zaczęły rozważania, czego to on na cegle nie wygra. hahaha

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 14:34
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Dobrze, że Federer w porę się zbłaźnił, bo zaraz by się zaczęły rozważania, czego to on na cegle nie wygra. hahaha
Nie wygra Rzymu, Madrytu i RG. Tylko Monte Carlo i Stambuł w tym roku - forma przyjdzie za wcześnie.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 14:43
autor: Rroggerr
Ale denny był Chardy.

Na clayu jeszcze Dimitrow nie dostał batów od Federera, zawsze możemy mieć coś nowego.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 16:26
autor: SebastianK
Monfils jakie wdzianko :)

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 16:30
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Czołówka = Djoković. Nikt inny tam chyba dziś nie należy. :D
Chyba, że przed meczem z Rafą w Szlemie. Wtedy w magiczny sposób staje niepoważnym słabiakiem.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 16:35
autor: Mario
Ależ w kretyński sposób oddał serwis Dolgopolov.

Re: Monte Carlo 2015

: 15 kwie 2015, 16:37
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:
DUN I LOVE pisze:Czołówka = Djoković. Nikt inny tam chyba dziś nie należy. :D
Chyba, że przed meczem z Rafą w Szlemie. Wtedy w magiczny sposób staje niepoważnym słabiakiem.
Bez przesady. Byłoby 17-17.