mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze:Tak to można nakreślić ścieżkę każdemu tenisiście z Top-20. Nie zmienia to faktu, że cały czas wróżymy z fusów na przykładzie jednego meczu, który na dodatek jeszcze trwa.

Trzeba chlopakowi pewne sprawy wybaczyć, ze względu na wiek.
Nie wiem w ilu tych Mastersach zamierza wystartować, ale w Madrycie zrobi na 90% finał.

Hankmoody pisze:

DUN I LOVE pisze:Tak to można nakreślić ścieżkę każdemu tenisiście z Top-20. Nie zmienia to faktu, że cały czas wróżymy z fusów na przykładzie jednego meczu, który na dodatek jeszcze trwa.

Trzeba chlopakowi pewne sprawy wybaczyć, ze względu na wiek.
Nie wiem w ilu tych Mastersach zamierza wystartować, ale w Madrycie zrobi na 90% finał.

90% to może w Halle. Madryt to może 50-60%.

Damian pisze:

Hankmoody pisze:

DUN I LOVE pisze:Tak to można nakreślić ścieżkę każdemu tenisiście z Top-20. Nie zmienia to faktu, że cały czas wróżymy z fusów na przykładzie jednego meczu, który na dodatek jeszcze trwa.

Trzeba chlopakowi pewne sprawy wybaczyć, ze względu na wiek.
Nie wiem w ilu tych Mastersach zamierza wystartować, ale w Madrycie zrobi na 90% finał.

90% to może w Halle. Madryt to może 50-60%.

W Halle to akurat można już mu przyznać tytuł, i za to, to się dam pokroić.
Mimo urodzaju w pokoleniu Next Gen (tutaj powinna być ikonka w stylu "jaja w ch**") specjalistów od trawy trzeba szukac ze świeca.

Bezpośrednio przed Halle gra Stuttgart.

Jutro jeszcze rozgrzewkowy dzień, może we czwartek zacznie się coś dziać.

Monte Carlo - plan gier na środę:

Kort Rainiera III - start o 11:
Philipp Kohlschreiber (GER) vs [4] Stan Wawrinka (SUI)
[5] Rafael Nadal (ESP) vs Aljaz Bedene (GBR)
[1] Novak Djoković (SRB) vs Jiri Vesely (CZE)
Paolo Lorenzi (ITA) vs [13] Gael Monfils (FRA)

Kort Książąt - start o 11:
[6] Tomas Berdych (CZE) vs [Q] Damir Dzumhur (BIH)
Pablo Cuevas (URU) vs [10] Milos Raonic (CAN)
[9] Richard Gasquet (FRA) vs [WC] Lucas Pouille (FRA)
Alexander Zverev (GER) vs [LL] Marcel Granollers (ESP)

Kort 2 - start o 11:
[16] Benoit Paire (FRA) vs Joao Sousa (POR)
[Q] Taro Daniel (JPN) vs [12] Dominic Thiem (AUT)
[11] David Goffin (BEL) vs [WC] Fernando Verdasco (ESP)

Dosyć depresyjny jest ten widok forehandowego balonika. A lepiej już i tak przecież nie ma prawa być.

Niecodzienny sposób na stratę serwisu wybrał sobie Chardy, bo jednak nie trafić w piłkę przy smeczu na tym poziomie, to naprawdę coś. Później tradycyjnie bronił meczowe w świetnym stylu i wydurniał się przy równowagach. W końcu jednak poległ i Bautista zagra z Fedem.

W teorii możemy mieć jutro Monfils vs Djokovic, Paire vs Murray i Thiem vs Nadal plus Zverev walczącego o ćwierćfinał. Ale przesadnie bym się nie zdziwił, gdyby jedyną jutrzejszą atrakcją był Gael wygrywający 5 gemów z Serbem...

Ładnie Dżumhur zaczął. Lepsza gra w ostatnich tygodniach to jednak nie dzieło przypadku. Zastanawiałem się, czy jest w stanie zagrozić Berdychowi i set może wpadnie.

E: Paire vs Murray jutro.

Mógłby to ogarnąć Bośniak, choćby dla beki.

Berdych musi grać kapitalnie dziś.

Nie, żebym oglądał, ale jednak z licznych przeczytanych komentarzy wynika, że Czech znacząco obniżył loty w tym sezonie. A że wciąż utrzymuje się w ścisłym topie, to inna sprawa.

Thiem też szaleje, ale podobno przed poprzednim meczem wycinano mu jakąś cyste pomiedzy palcami.

Po prostu skończył się sezon kurników, więc wszystko wraca do normy. Po Wimbledonie powinien wrócić do wygrywania.

Jeśli chodzi o mnie to do trawy śledzę tylko lsa, mączka to inny sport.

Fajny strój Rafaela.

Wujek Toni pisze:Nie, żebym oglądał, ale jednak z licznych przeczytanych komentarzy wynika, że Czech znacząco obniżył loty w tym sezonie. A że wciąż utrzymuje się w ścisłym topie, to inna sprawa.

Utrzymuje się, bo w każdym turnieju do końca roku ma trochę tych punktów uzbieranych. Jak nie zacznie niebawem grać lepiej, to i z czasem ranking to zweryfikuje.

Tragizm...

Wychodzi na to, że forma Nadala zostanie poddana weryfikacji dopiero w finale. A jak Djokovic zrobi sobie po drodze jakieś kuku, to mamy pierwszy tytuł po 2-letniej przerwie dla Rafy.

Straszne. Kolejny dla Djokovicia jest na pewno lepszą opcją.