Strona 8 z 44
Re: Miami 2025
: 19 mar 2025, 22:44
autor: DUN I LOVE
895 dni czekał Hilmy (od Tokio 2022). W sumie to chyba średnio wyszło "nie chcę być jak inni wielkoszlemowi finaliści, którzy po dużym wyniku nie potrafią nawiązać do formy w kolejnych miesiącach".
Teraz Chaczanow do którego przegrał sławny ćwierćfinał USO22.
Re: Miami 2025
: 19 mar 2025, 22:52
autor: Art
Re: Miami 2025
: 19 mar 2025, 22:57
autor: DUN I LOVE
no-handed backhand pisze: ↑19 mar 2025, 22:42
DUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2025, 22:26
Pewnie bilety się rozeszły jak świeże bułki.
Jak żarcie Spizzirri.
Wcześniej Munar vs Rinderknech i Muller vs Sakamoto, więc lepiej.
Re: Miami 2025
: 19 mar 2025, 23:21
autor: no-handed backhand
@Barty, nie ma ciekawych rywali dla Novaka na rinku zawodniczym.
Re: Miami 2025
: 19 mar 2025, 23:45
autor: Damian
Miami:

Griekspoor (right ankle)

Diallo
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 0:11
autor: Barty
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 0:12
autor: Barty
DUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2025, 22:44
895 dni czekał Hilmy (od Tokio 2022). W sumie to chyba średnio wyszło "nie chcę być jak inni wielkoszlemowi finaliści, którzy po dużym wyniku nie potrafią nawiązać do formy w kolejnych miesiącach".
Teraz Chaczanow do którego przegrał sławny ćwierćfinał USO22.
Nie przypominam, żebym do jakiegokolwiek tenisisty tak drastycznie zmienił stosunek w czasie, w którym nie grał w tenisa.
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 0:18
autor: Art
DUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2025, 22:26
później Seyboth Wild vs Halys w sesji nocnej. Pewnie bilety się rozeszły jak świeże bułki.
Przeczytałem na platformie X (dawniej Twitter), że jakieś 40% kibiców na tym turnieju stanowią Brazylijczycy. Skala mnie lekko zadziwiła (choć oczywiście wiadomo jakim miastem jak Miami - znam kogoś, kto był), ale James i spółka, muszą wiedzieć co robią, dając takie plany. Jutro z kolei Fonseca i Haddad Maia będą okupować główne korty w nocnej.
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 0:39
autor: no-handed backhand
Barty pisze: ↑20 mar 2025, 0:12
DUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2025, 22:44
895 dni czekał Hilmy (od Tokio 2022). W sumie to chyba średnio wyszło "nie chcę być jak inni wielkoszlemowi finaliści, którzy po dużym wyniku nie potrafią nawiązać do formy w kolejnych miesiącach".
Teraz Chaczanow do którego przegrał sławny ćwierćfinał USO22.
Nie przypominam, żebym do jakiegokolwiek tenisisty tak drastycznie zmienił stosunek w czasie, w którym nie grał w tenisa.
Ja też, dlatego porównanie do Robin Hooda uważam za śmieszne, bo Kyrgios daje dupy i biednym, i bogatym.
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:26
autor: DUN I LOVE
Barty pisze: ↑20 mar 2025, 0:12
DUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2025, 22:44
895 dni czekał Hilmy (od Tokio 2022). W sumie to chyba średnio wyszło "nie chcę być jak inni wielkoszlemowi finaliści, którzy po dużym wyniku nie potrafią nawiązać do formy w kolejnych miesiącach".
Teraz Chaczanow do którego przegrał sławny ćwierćfinał USO22.
Nie przypominam, żebym do jakiegokolwiek tenisisty tak drastycznie zmienił stosunek w czasie, w którym nie grał w tenisa.
Ja od dłuższego czasu traktuję go bardziej jako twitterowicza niż tenisistę.
Ten run Rogera z 2017. Pamiętam jak co rundę twierdziłem, że tutaj to na pewno gdzieś przegra po tak wybitnym AO i IW, ale jak już dotarł do finału to czułem, że gra lepiej od Nadala i byłem w miarę spokojny o losy ostatniego meczu turnieju.
A jak forum wtedy żyło. Jeszcze przed finałem padł rekord wpisów (w tamtym czasie).
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:31
autor: Kiefer
Po meczu z Kyrgiosem raczej nie było bata, żeby przegrał z Nadalem, który zresztą grał wówczas co najwyżej przeciętnie. Mógł przegrać z Berdychem w ćwierćfinale Szwajcar, wcześniej z Agutem czy Tiafoe też nie grał najlepiej. Tak naprawdę dopiero w meczu z Kyrgiosem zaprezentował najwyższy poziom.
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:32
autor: Tomak
Czy Djokovic poradzi sobie z Hikijata?!
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:35
autor: DUN I LOVE
Tomak pisze: ↑20 mar 2025, 7:32
Czy Djokovic poradzi sobie z Hikijata?!
Tak. No to już by była przesada, gdyby znowu przegrał na samym początku.

Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:40
autor: Damian
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:40
autor: Damian
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:40
autor: no-handed backhand
Jeszcze tego brakuje, żeby Djokovic na myśl o Jet-lag-kacie pocił się jak w 2007.
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:47
autor: DUN I LOVE
Kiefer pisze: ↑20 mar 2025, 7:31
Po meczu z Kyrgiosem raczej nie było bata, żeby przegrał z Nadalem, który zresztą grał wówczas co najwyżej przeciętnie.
Tak, nawet nie można było podać argumentu zmęczenia RF, bo był dzień przerwy przed finałem.
Chyba najspokojniejszy Fedal, jeżeli chodzi o pewność wyniku przed meczem. Oczywiście piszę o tych, gdzie faworytem był Roger.

Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:48
autor: Barty
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:50
autor: DUN I LOVE
no-handed backhand pisze: ↑19 mar 2025, 22:42
DUN I LOVE pisze: ↑19 mar 2025, 22:26
Pewnie bilety się rozeszły jak świeże bułki.
Jak żarcie Spizzirri.
Przetrwał Eliot.
Przegrał za to Thiago dzikus. (wolne tłumaczenie na stronie internetowej)
Re: Miami 2025
: 20 mar 2025, 7:50
autor: no-handed backhand