mtenis.com.pl

Słabszy mecz Igi. Trzeba jednak oddać Rumunce, że dobrze serwowała w drugim secie. U Polki zabrakło trafialności jedynki na przyzwoitym poziomie. Za dużo było prostych błędów i kiepsko returnowała. Pojawił się też ten destrukcyjny schemat: błąd - nerwowość - cheć szybkiego zdobycia punktu - kolejny błąd - jeszcze większa nerwowość.

Po pierwszych dwóch meczach można było być umiarkowanym optymistą. Po dzisiejszym spotkaniu ciężej jest wieszczyć niedzielny awans do QF. Przekonamy się niebawem.

Tak, czy owak, brawa za wygrany mecz.

Jeżeli Ryba wygra z Penko to też nie przesadzajmy z tym czarnowictwem. Przypomnę, że dla farbowanej reprezentantki Kazachstanu to najsłabsza nawierzchnia, a na swojej koronnej, lub na pewno już bardziej preferowanej została na początku sezonu dwa razy spakowała bez ugrania choćby seta z wcale nie najlepszą wersją Igi.

Sama Penko miała dzisiaj na E1 swój kącik z wybraniem najlepszego outfitu tenisistek w historii tej imprezy co było dość osobliwe zważywszy na przeszłość w tymże temacie Dla zaciekawionych dodam, że ostatecznie wybór padł na sukienkę Mashy z RG 2018.

O tym, że Kazaszka jest łatwiejszą rywalką dla Igi i że przegrała dwa razy w tym roku z Polką, piszę od ceremonii losowania drabinki.

Z Ostapenko przegra już w przysłowiowym tunelu, a ściślej po 4 winnerach z returnu, we własnym gemie serwisowym. Rybakina teraz jest w gazie i ma pozytywny bilans z Igą na mączce. Wygrała 2 razy z Igą na tej nawierzchni w prime Polki.

Może się jednak równie dobrze okazać, że Jelena ma za dużo za sobą grania w ostatnim czasie. Jeszcze w sobotę grała finał 500-tki.

No zobaczymy, co się z tego urodzi.

Mistrz Wiktorowski przy mikrofornie.

@Marcelo, łza się w oku zakręciła?

Marcelo pisze: ↑30 maja 2025, 18:07 O tym, że Kazaszka jest łatwiejszą rywalką dla Igi i że przegrała dwa razy w tym roku z Polką, piszę od ceremonii losowania drabinki.

Z Ostapenko przegra już w przysłowiowym tunelu, a ściślej po 4 winnerach z returnu, we własnym gemie serwisowym. Rybakina teraz jest w gazie i ma pozytywny bilans z Igą na mączce. Wygrała 2 razy z Igą na tej nawierzchni w prime Polki.

Może się jednak równie dobrze okazać, że Jelena ma za dużo za sobą grania w ostatnim czasie. Jeszcze w sobotę grała finał 500-tki.

No zobaczymy, co się z tego urodzi.

Taką prawdziwą wygraną to ma jedną, bo druga to byl słynny Rzym i krecz.

DUN I LOVE pisze: ↑30 maja 2025, 18:15 Mistrz Wiktorowski przy mikrofornie.

@Marcelo, łza się w oku zakręciła?

Już byl wcześniej na meczach Magdy. Teraz niestety nie mogę go słuchać. Przemieszczam się na wieś. Ale wiadomo. Wim Fisette buduje pomnik Wiktorowskiemu.

Łatwo Ryba.

Fighter pisze: ↑30 maja 2025, 18:16

Marcelo pisze: ↑30 maja 2025, 18:07 O tym, że Kazaszka jest łatwiejszą rywalką dla Igi i że przegrała dwa razy w tym roku z Polką, piszę od ceremonii losowania drabinki.

Z Ostapenko przegra już w przysłowiowym tunelu, a ściślej po 4 winnerach z returnu, we własnym gemie serwisowym. Rybakina teraz jest w gazie i ma pozytywny bilans z Igą na mączce. Wygrała 2 razy z Igą na tej nawierzchni w prime Polki.

Może się jednak równie dobrze okazać, że Jelena ma za dużo za sobą grania w ostatnim czasie. Jeszcze w sobotę grała finał 500-tki.

No zobaczymy, co się z tego urodzi.

Taką prawdziwą wygraną to ma jedną, bo druga to byl słynny Rzym i krecz.

Krecz z powodu kontuzji, wywołanej nerwowością po wypuszczeniu drugiego seta i niezamkniecia meczu w dwóch partiach. Czyli Rybakina jednak za tym stała, bo przycisnęła Igę. No ale nieważne. W niedzielę powinny się zmierzyć i któraś wyjdzie na prowadzenie w H2H.

Niewątpliwie drugi set z Cristian wprowadził ziarnko niepewności, fizycznie jest chyba z Igą tutaj bardzo dobrze, ale jak rywalka zaczęła grać to widać było, że również Iga jest bardziej nerwowa i w przeciwieństwie do seta pierwszego i wcześniejszych rund zaczęła popełniać proste błędy. Zobaczymy więc jak się zachowa, kiedy przyciśnie ją Kazaszki, będzie mniej gry przy podaniu rywalki i większa presja przy własnym, oczywiście to w teorii. Starcie też o tyle ciekawe, że obie mają za sobą duży kryzys i pytanie czy coś kliknęło czy dalej jest bieda.

Kiefer pisze: ↑31 maja 2025, 10:19 Niewątpliwie drugi set z Cristian wprowadził ziarnko niepewności, fizycznie jest chyba z Igą tutaj bardzo dobrze, ale jak rywalka zaczęła grać to widać było, że również Iga jest bardziej nerwowa i w przeciwieństwie do seta pierwszego i wcześniejszych rund zaczęła popełniać proste błędy. Zobaczymy więc jak się zachowa, kiedy przyciśnie ją Kazaszki, będzie mniej gry przy podaniu rywalki i większa presja przy własnym, oczywiście to w teorii. Starcie też o tyle ciekawe, że obie mają za sobą duży kryzys i pytanie czy coś kliknęło czy dalej jest bieda.

Kompletnie bez znaczenia ten wczorajszy mecz. Gniecenie wszystkiego po 60 61 w pierwszych rundach nie jest żadnym gwarantem, co pokazuje trwający sezon. Czasami lepiej trochę powalczyć we wcześniejszych rundach i trzymać rezerwy na najważniejsze mecze.

Górna połówka - nie wiem czy może być mocniej dziś.

DUN I LOVE pisze: ↑31 maja 2025, 12:25

Spoiler:

Kiefer pisze: ↑31 maja 2025, 10:19 Niewątpliwie drugi set z Cristian wprowadził ziarnko niepewności, fizycznie jest chyba z Igą tutaj bardzo dobrze, ale jak rywalka zaczęła grać to widać było, że również Iga jest bardziej nerwowa i w przeciwieństwie do seta pierwszego i wcześniejszych rund zaczęła popełniać proste błędy. Zobaczymy więc jak się zachowa, kiedy przyciśnie ją Kazaszki, będzie mniej gry przy podaniu rywalki i większa presja przy własnym, oczywiście to w teorii. Starcie też o tyle ciekawe, że obie mają za sobą duży kryzys i pytanie czy coś kliknęło czy dalej jest bieda.

Kompletnie bez znaczenia ten wczorajszy mecz. Gniecenie wszystkiego po 60 61 w pierwszych rundach nie jest żadnym gwarantem, co pokazuje trwający sezon. Czasami lepiej trochę powalczyć we wcześniejszych rundach i trzymać rezerwy na najważniejsze mecze.

Górna połówka - nie wiem czy może być mocniej dziś.

Aż siedem na osiem najwyżej rozstawionych awansowało do czwartej rundy w górnej połówce. Nieobecność Schnaider na korzyść Samsonowej, też nie jest ogromną utratą jakości.

361 rakieta świata set od 4 rundy...

POPiSana poza turniejem. Pegula gra dalej.

Venus Williams wyglądająca jak Serena Williams.

Kiefer pisze: ↑31 maja 2025, 15:13 Venus Williams wyglądająca jak Serena Williams.

Straszne, co się z Venus stało.

Laski.

Uważajcie na Igę Świątek
Ona jest lesbijką

Tyle lat ma już 24 a media nie plotkowały o żadnym jej związku z chłopakiem
Żadnego zdjęcia że całuje ją chłopak Żadnego oficjalnego związku.
Zobaczcie jak ona wygląda wyłupiaste oczy za grosz nie przypomina kobiety
Tylko te domysły o jej psycholog darii

Ja myślę że ta psycholog ją wydoii z pieniędzy do póki będzie mogła.