mtenis.com.pl

Teraz to sędzina posędziowała.

Sędzina okularów najwyraźniej zapomniała ubrać.

Żeby takie jaja się działy z Nadalem to bym już nawet słowem nie wspomniał.
Ale na Boga, Harrison?!

Jakoś wymęczył zwycięstwo Roger.

Ale co Harrison?

Ryan doprowadza do TB w drugim swoim meczu z Federerem. Cały pojedynek bardzo podobny do tego sprzed roku, z Indian Wells. Amerykanin pokazał kilka bardzo dobrych zagrań, ale w żaden sposób nie wpłynęły one na wynik.

Federer wygrywa 16 mecz z rzędu. Kolejna seria 15+ przybita.

Fed stoi przed historyczną szansą doprowadzenia do stanu +20(22-2) w bezpośredniej rywalizacji z Roddickiem.

Takich rywali jak Harrison Federer nie traktuje zbyt poważnie. Ciężko było mu się po prostu skupić w pełni na pojedynku, który wygrałby tak czy inaczej. Rozluźnienie koncentracji to wtedy naturalna rzecz, tyle że Rogerowi przytrafiła się ona akurat w momencie, gdy serwował na mecz. Jednak nie trzeba się o niego martwić na tak wczesnym etapie turnieju. W ćwierćfinale i półfinale będzie to już inny zawodnik.

Oczywiście przemilczę to katastrofalne zachowanie na trybunach i skandaliczną postawę instytucji zwanej sędziowaniem na liniach.

Wujek Toni pisze:Fed stoi przed historyczną szansą doprowadzenia do stanu +20(22-2) w bezpośredniej rywalizacji z Roddickiem.

Najwyższy stopień upodlenia.

Brawo Roker

Słuchając tej nawiedzonej kobiety ktoś gotów by jeszcze pomyśleć, że oglądamy jakieś niebywałe widowisko.

Robertinho pisze:Słuchając tej nawiedzonej kobiety ktoś gotów by jeszcze pomyśleć, że oglądamy jakieś niebywałe widowisko.

Jaki meczyk pokazują? Taty?

Swój mecz wygrał Gael Monfils. Francuz udanie wrócił po dłuższej przerwie i w 2 setach ograł Bubkę juniora.

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze:Słuchając tej nawiedzonej kobiety ktoś gotów by jeszcze pomyśleć, że oglądamy jakieś niebywałe widowisko.

Jaki meczyk pokazują? Taty?.

Drewnoson vs. Kłary. ^^

Pozostanę chwilę przy Monfie. Fajna wymiana z treningu z Milosem:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ECUbj6fB ... re=related[/youtube]

Fish dość łatwo w dwóch setach pokonał Dancevicia i tym samym zakończył jego passę zwycięstw. W 3R Mardy zmierzy się z Andersonem, który pokonał Querreya.

Popatrzę sobie teraz na mecz Almagro z Goffinem, bo jakoś nie mam ochoty na łupaninę w wykonaniu del Potro i Karlovicia.

sheva pisze:Popatrzę sobie teraz na mecz Almagro z Goffinem, bo jakoś nie mam ochoty na łupaninę w wykonaniu del Potro i Karlovicia.

Też oczekuję na mecz z udziałem Goffina. Mam nadzieję, że Belg powalczy, bo po dzisiejszych występach Tomicia, Stebe i Harrisona moja wiara w przyszłość tenisa się zachwiała. A był taki moment, że żyłem pozytywną nadzieją.

Pojawił się też i Dancevic. Przegrał wprawdzie z Fishem, ale dobrze widzieć Franka zdrowego i w niezłej formie.

6/4 Almagro

Miał Goffin swoje szanse, nawet dużo szans, ale ich nie wykorzystał co zemściło się przegranym setem. Nico nie gra dziś nic wielkiego, jest jak najbardziej do ogrania, tylko, że Belg nie potrafi tego wykorzystać.

Ależ nuda, nawet w wątku totalna cisza
Jutro znakomicie zapowiadają się spotkania Berdycha z Griszą i Murka z Raonem.

Drugi set bardzo łatwo wygrany przez Almagro 6/2, to tak na zakończenie ożywionej dyskusji na temat tego meczu.

W oczekiwaniu na mecz obrońcy trofeum rzucę okiem na del Potro i Karlovicia. Argentyńczyk pewnie zmierza ku 3R prowadzi 7/5 *2/1.

Del Potro i Djoković uzupełniają skład 3 rundy turnieju. Niezłą końcówka meczu Serba z Cypryjczykiem. Marcos przyjechał bardzo dobrze dysponowany (zwłaszcza motorycznie) do Miami i chyba tylko pech w losowaniu tak wcześnie zakończył jego przygodę z turniejem.

Raonic stosuje jakieś chwyty psychologiczne przed meczem z Muzzą, krecz w deblu - wg obserwatorów - bezzasadny.

Samurray pisze:Raonic stosuje jakieś chwyty psychologiczne przed meczem z Muzzą, krecz w deblu - wg obserwatorów - bezzasadny.

A to Raonic poddał czy Anderson? Bo sam nie wiedziałem.