Strona 8 z 69

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 16:18
autor: sheva
Plan gier na jutro:

http://www.rolandgarros.com/en_FR/score ... index.html

W akcji zobaczymy m.in. Kubota, Krajinovicia, del Potro, Tsongę, Ferrero.
Meczem dnia wydaję się być pojedynek Mahut - Roddick.

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 20:56
autor: DUN I LOVE
Novak wrzucił na swojego fejsa zdjęcia z dzisiejszego Kis Day.


Trybuny kortu centralnego podczas dzisiejszego dnia:
Obrazek

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 22:19
autor: jaccol55
Men’s preview: A Novak Slam or a Rafa record?

How big is big, exactly? Around the courts of Roland Garros 2012, some speak of the Big Four. Yet there is louder talk of the Big Three… not to mention increasing chatter of a scant Big Two. And everybody is wondering about the Big One.

There are times in sport when elite competition quivers on its axis, and men’s tennis is arriving at just such a seminal moment. Few can see a winner here beyond the top four seeds – Novak Djokovic, Rafael Nadal, Roger Federer and Andy Murray. Plenty cannot even see as far as the Scot, given that he has not got beyond the quarter-finals in any of his three clay court tournaments to date this season. Many discount Federer by the fact that the last three Grand Slam finals have been the exclusive preserve of Djokovic and Nadal.

The Spaniard is aiming for a record-breaking seventh title on the Parisian clay. Few achievements in tennis could render such a feat bizarrely ordinary by comparison… but even Nadal’s most ardent fans are wondering if they might witness sporting history this fortnight. If Djokovic lifts the trophy here, he will reach heights no man has equalled since Rod Laver 43 years ago in 1969 – he will hold all four major titles simultaneously. A Grand Slam in all but year. The big one.

In 2011 – the year of his astonishing winning streak - the absence of this trophy was all that denied Djokovic the Slam in the same calendar year. It is absurdly simple to say, as if with just a little more effort it might easily have been his. But he was denied by an extraordinary semi-final defeat at the hands of Federer, who was then himself vanquished by Nadal to equal Bjorn Borg’s record of six titles at Roland Garros.

Coming to Paris, Nadal has acquired what American political strategists call “the big mo” – momentum, courtesy of two wins over Djokovic on the clay of Monte Carlo and Rome. He needed them, to obliterate his epic defeat in the Australian Open at the start of the year, at 5hr 53min the longest final in Grand Slam history. On arrival here, Federer and Djokovic both made a point of announcing that they regard Nadal as the perennial favourite in his private fiefdom of Roland Garros – but bear in mind that the mental battle counts for much in elite sport, and it may suit Djokovic particularly to declare Nadal the man in charge.

But what of other challengers? Many observers might well reply what indeed, for it is almost inconceivable that any bar the starriest names can really win here. Yet the key to the trophy is consistency over seven successive five-set matches, and those demands mean a shock defeat on the road to the final remains a lurking possibility. Among the most likely to inflict it would be the in-form and increasingly confident Tomas Berdych, along with local hero Jo-Wilfried Tsonga; while Richard Gasquet may already be relishing the thought of a fourth round clash with Andy Murray. What no one can envisage is a rank outsider parachuting in to take the crown in the manner of Gustavo
Kuerten in 1997 when he was ranked 66th. At Roland Garros 2012, anyone outside the top four counts as a rank outsider.

What comes to mind when contemplating this year’s tournament is the old Chinese proverb: “May you live in interesting times.” That much is surely guaranteed. History is at stake. Whether it is a Big Four, a Big Three or a Big Two you believe in, Roland Garros 2012 is all set to be big stuff.
http://www.rolandgarros.com/en_FR/news/ ... 63789.html

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 22:25
autor: jaccol55
ObrazekObrazek

Plan gier na niedzielę
  • Kort Philippe'a Chatrier, start o godz. 11:00.
    WTA
    [9] Juan Martin del Potro (ARG) vs Albert Montanes (ESP)
    Andrey Kuznetsov (RUS) vs [5] Jo-Wilfried Tsonga (FRA)
  • Kort Suzanne Lenglen, start o godz. 11:00.
    WTA
    Juan Carlos Ferrero (ESP) vs Jonathan Dasnieres de Veigy (FRA)
    WTA
    Nicolas Mahut (FRA) vs [26] Andy Roddick (USA)
  • Kort 1, start o godz. 11:00.
    Fabio Fognini (ITA) vs Adrian Mannarino (FRA)
    WTA
    Steve Darcis (BEL) vs [14] Fernando Verdasco (ESP)
  • Kort 2, start o godz. 11:00.
    WTA
    Edouard Roger-Vasselin (FRA) vs Vasek Pospisil (CAN)
    Igor Sijsling (NED) vs Gilles Muller (LUX)
  • Kort 3, start o godz. 11:00.
    Daniel Munoz-De La Nava (ESP) vs [21] Marin Cilic (CRO)
    WTA
    Michael Berrer (GER) vs [30] Jurgen Melzer (AUT)
  • Kort 6, start o godz. 11:00.
    WTA
    Cedrik-Marcel Stebe (GER) vs Joao Souza (BRA)
    WTA
    [31]Kevin Anderson (RSA) vs Rui Machado (POR)
  • Kort 7, start o godz. 11:00.
    WTA
    Flavio Cipolla (ITA) vs [18] Stanislas Wawrinka (SUI)
    Filip Krajinovic (SRB) vs Nicolas Devilder (FRA)
  • Kort 17, start o godz. 11:00.
    WTA
    Pablo Andujar (ESP) vs Victor Hanescu (ROU)
    WTA
    Karol Beck (SVK) vs Łukasz Kubot (POL)

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 22:26
autor: DUN I LOVE
ObrazekObrazek

Roland Garros - cześć I

Godziny dzielą nas od rozpoczęcia Roland Garros 2012. Przez najbliższe 2 tygodnie paryski kompleks tenisowy, umiejscowiony w XVI dzielnicy francuskiej stolicy, będzie skupiał oczy fanów tenisa na całym świecie. Przez ostatnie 2 miesiące tenisiści szlifowali formę właśnie na ten turniej – turniej, który od 4 lat nosi oficjalną nazwę „French Internationals of Roland Garros”. Miejscowi nie akceptują żadnych alternatywnych określeń, a angielski termin ‘French Open’ traktują wręcz jak obrazę.

Korty imienia francuskiego lotnika – Rolanda Garrosa, oddano do użytku w 1928 roku. Zajmują one obszar 21 akrów, na których mieści się 20 kortów oraz liczne pomieszczenia techniczne, bary, miejsca rekreacji i odpoczynku dla odwiedzających to miejsce sympatyków dyscypliny. Jednym z najbardziej znanych budynków w tym miejscu to muzeum Francuskiej Federacji Tenisowej, gdzie posiadacze biletów wstępu na korty mogą zagłębić się we wspaniałej historii nadsekwańskiego tenisa.
Obrazek Tegoroczny turniej będzie nacechowany historią w sposób szczególny. Hiszpański dominator, Rafael Nadal, zagra bowiem o rekordowy, siódmy tytuł na paryskich kortach. W ostatnich 7 latach triumfował pod paryskim niebem aż 6 razy (w 2009 roku przegrał ze znakomitym Robinem Soderlingiem i z kłopotami natury osobistej), czym doszlusował do innej legendy Roland Garros – Bjorna Borga. Słynny Szwed grał w Paryżu 8 razy. W swoim debiucie, w 1973 roku 17-letni Borg dotarł do 4 rundy. W dwóch kolejnych latach nie miał sobie równych, a pogromcę znalazł dopiero w roku 1976 (przegrał w ¼ finału z Adriano Panattą). Kolejne 4 tytuły szwedzki heros dołożył w latach 1978-1981. Trudno powiedzieć, ile paryskich skalpów mógłby dziś mieć Borg, gdyby nie przedwcześnie zakończona kariera i rok 1977. Będący wtedy w szczytowym punkcie kariery Borg nie przyjechał na Roland Garros. Jego wyczyn sześciu triumfów w omawianym turnieju wielkoszlemowym, był bardzo długo niezagrożony.
Obrazek Dopiero w 2005 roku w świecie tenisa pojawił się Rafael Nadal – waleczny Hiszpan z morzem ambicji. Dziś, pomimo młodego wieku i wciąż trwającej kariery, nazywany jest on „Królem kortów ziemnych”, a w opinii wielu już dziś jest najlepszym tenisistą, jaki kiedykolwiek podjął się zawodowej gry w tenisa na tym podłożu. Nadal zadebiutował na Roland Garros w 2005 roku i od razu sięgnął po najwyższy laur. W chwili triumfu miał zaledwie 19 lat i 2 dni. W kolejnych latach popularny Rafa skutecznie bronił zdobytego wówczas tytułu. W 3 następnych latach pokonywał w finale Rogera Federera, a czwarty tytuł w roku 2008 był pokazem niesamowitej potęgi Hiszpana na kortach ziemnych – wygrał on tamten turniej bez straty seta, a w finale oddał swojemu wielkiemu rywalowi zaledwie 4 gemy! Spektakularna droga chwały Nadala na Roland Garros została chwilowo wyhamowana w 2009 roku, kiedy to Hiszpan zmagał się z problemami zdrowotnymi. Ból kolan, w połączeniu z niesamowitą formą Robina Soderlinga, zatrzymał serię kolejnych zwycięstw 23-letniego wówczas Hiszpana na 38 wygranych meczach w Paryżu. Szwed jest po dziś dzień jedynym zawodnikiem, który pokonał Rafę Nadala w nadsekwańskim Szlemie. Ostatnie 2 edycje bowiem stały pod znakiem dalszej serii sukcesów chłopaka z Manacor. W 2010 roku płakał jak dziecko, kiedy wygrał turniej po raz piąty, po drodze ponownie nie gubiąc nawet seta. W finale udanie zrewanżował się Robinowi Soderlingowi, przełamał też ponad roczną wielkoszlemową posuchę. Przed rokiem udało mu się wyrównać osiągnięcie Borga i wygrać nad Sekwaną po raz szósty. To zwycięstwo nie było optycznie tak łatwe i oczywiste jak dwa wcześniejsze. Hiszpan miał poważny mentalny kryzys trakcie imprezy i groźnego rywala w postaci Novaka Djokovicia, z którym przegrał 4 wcześniejsze mecze. Ze swoich problemów Nadal jednak wybrnął obronną ręką, a Djokovicia ujarzmił Federer. Ponownie doszło do „klasycznego” finału i ponownie zakończył się on sukcesem Rafy. 25 lat, 10 wielkoszlemowych tytułów, 6 w Paryżu – fantastyczny dorobek.
W tym roku Hiszpan jest żelazny faworytem do kolejnego tytułu. Rafa na klasycznej czerwonej Mącze nie przegrał w tym roku spotkania, a jego bilans setów jest szokujący: 30-0! Dwa wygrane finały z najpoważniejszym rywalem – Novakiem Djokoviciem, do tego kończące bolesną serię 7 kolejnych porażek, z pewnością ponownie scemetnowały nadszarpniętą w ostatnim czasie psychikę „Króla Cegły”. Nadal będzie celował we Francji w swój 50 zawodowy tytuł, dzięki czemu będzie mógł zostać 10 tenisistą w historii, który dokona takiego wyczynu.
Rafael Nadal – mączka 2012:
Bilans gier: 16-1
Tytuły/Finały: 3/0 (Monte Carlo, Barcelona, Rzym)
Obrazek Najpoważniejszym rywalem Hiszpana powinien być wspomniany Novak Djoković. Lider światowego rankingu też ma swój interes w zbliżającym się turnieju – zagra o czwarty z rzędu wielkoszlemowy tytuł, którego brakuje mu do skompletowania tzw. „Djoko/Nole Slam”. Serbski tenisista wygrywał 3 poprzednie Wielkie Szlemy: Wimbledon, US Open i styczniowe zmagania w Melbourne. Paryski turniej to jedyna wielka impreza, której Novak nie ma w swojej bogatej kolekcji. Jeżeli znajdzie sposób na Nadala, to dołączy do ekskluzywnego grona posiadaczy tzw. „karierowego Wielkiego Szlema”. Jak do tej pory, klub ten zawiera 7 nazwisk, w tym Nadala i Federera. Tegoroczny sezon nie jest dla Serba tak pomyślny jak wspaniały rok poprzedni. Udało się wprawdzie wygrać turnieje w Melbourne i Miami, ale dyspozycja mistrza z Belgradu pozostawia wiele do życzenia. Forma jest szarpana, są gigantyczne problemy z jej stabilizacją. Do gry wkradła się niepewność i coraz więcej nerwowości. Powrócił też obraz apatycznego, coraz częściej zmęczonego Novaka na korcie. Na efekty nie trzeba było długo czekać – Nole pozostaje bez tytułu w tym roku na kortach ziemnych i trudno oczekiwać na nagłą eksplozję formy w Paryżu. Niemniej, Serb nieraz już pokazał, że umiejętność znajdywania drogi do zwycięstwa jest jego największym atutem na korcie.
Novak Djoković – mączka 2012:
Bilans gier: 10-3
Tytuły/Finały: 0/2 (Monte Carlo, Rzym)
Obrazek Trzecim faworytem jest Roger Federer. W tym roku jednak, jak i w poprzednim, jego kandydatura traktowana jest po troszę „z przymrużeniem oka”. Paryska bezradność Króla Rogera w starciach z Rafaelem Nadalem, coraz większy napór Djokovicia i zaawansowany sportowo wiek Helweta, znacznie obniżają jego szanse na 17 wielkoszlemowy tytuł, drugi w Paryżu. Ewentualny jednak sukces Rogera w zbliżającej się imprezie także miałby szczególny na kartach historii wydźwięk. Federer zostałby wówczas trzecim tenisistą w dziejach, który co najmniej 2 razy świętowałby sukces w każdym z czterech Wielkich Szlemów. Ostatni raz w turnieju najwyższej tenisowej rangi Roger wygrywał przeszło 2,5 roku temu – w Australii. Od tamtego czasu jest skuteczny w mniej dotowanych imprezach (w ciągu ostatniego półrocza wygrał 7 zawodowych turniejów, w tym 3 imprezy Masters-1000 i londyńskie finały ATP). Przed 2 tygodniami wyszedł zwycięsko z rywalizacji na specyficznej mączce w Madrycie. Na klasycznej „cegle” pozostaje bez tytułu od pamiętnego sukcesu na Roland Garros 2009, chociaż w trwającym sezonie osiągnął półfinał w Rzymie. Zawiódł publikę w starciu z Novakiem Djokoviciem, ale w drodze do tego meczu pokazał naprawdę kawałek znakomitego tenisa.
Roger Federer – mączka 2012:
Bilans gier: 8-2
Tytuły/Finały: 1/0 (Madryt)
Trudno mówić o „czarnych koniach”, kiedy czołówka cały czas trzyma się piekielnie mocno swoich „stołków”, ale w tym roku w owym gronie dominują raczej te same nazwiska co wcześniej: Murray, del Potro, Berdych i jedyny nowicjusz – John Isner, który przed rokiem zmusił do gry 5-setwóki samego Rafę Nadala - dominatora.
Obrazek Szczególnie w tym roku powinna interesować nas rywalizacja deblistów. Nasz eksportowy debel Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg nie mieli sobie równych podczas prestiżowych zawodów na hiszpańskiej ziemi: w Barcelonie i w Madrycie. W niedawno zakończonej rywalizacji w Rzymie do finału dotarł Łukasz Kubot. Tytułu sprzed roku bronić będą Białorusin Max Mirnyj i Kanadyjczyk Daniel Nestor.

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 22:27
autor: DUN I LOVE
ObrazekObrazek

Roland Garros - cześć II

Tegoroczny turniej na kortach im. Rolanda Garrosa będzie w sposób szczególny nacechowany historią. Każdy z trójki głównych faworytów gra o spektakularny wpis na kartach dziejów dyscypliny. Poniżej kilka faktów, cyferek i ciekawostek statystycznych.


Novak Djoković, lider rankingu, wygrał 3 ostatnie imprezy wielkoszlemowe. W Paryżu może zostać pierwszym od czasów Roda Lavera tenisistą, który zwycięży w czterech turniejach Wielkiego Szlema z rzędu (tzw. nieklasyczny Wielki Szlem). Wspomniany Australijczyk, w 1962 i 1969 roku, sięgał po to osiągnięcie w sposób klasyczny – wygrywał wszystkie imprezy wielkoszlemowe w jednym roku. W dziejach Ery Open tylko trzech tenisistów miało okazję, podobną do tej, przed jaką stoi w tej chwili popularny „Nole”: Pete Sampras, Roger Federer (2 razy) i Rafael Nadal.
  • Pete Sampras 1993 Wimbledon, US Open, 1994 Australian Open, Roland Garros (porażka z Jimem Courierem w ćwierćfinale)
  • Roger Federer 2005 Wimbledon, US Open, 2006 Australian Open, Roland Garros (porażka z Rafaelem Nadalem w finale)
  • Roger Federer 2006 Wimbledon, US Open, 2007 Australian Open, Roland Garros (porażka z Rafaelem Nadalem w finale)
  • Rafael Nadal 2010 Roland Garros, Wimbledon, US Open, 2011 Australian Open (porażka z Davidem Ferrerem w ćwierćfinale)
  • Novak Djoković 2011 Wimbledon, US Open, 2012 Australian Open, najbliższy start: Roland Garros

Rafael Nadal wygrał 6 turniejów na kortach Rolanda Garrosa w ciągu ostatnich 7 lat. W tym roku Hiszpan zagra o poprawienie rekordu, który dzieli razem ze Szwedem Bjornem Borgiem, który nad Sekwaną nie miał sobie równych w latach 1974-1975, 1978-1981. Niespełna 26-letni Hiszpan zaprezentował imponującą skuteczność w turniejach podprowadzających pod imprezę docelową. Wygrał aż 3 turnieje na ceglanej mączce: Monte Carlo, Barcelonę i Rzym. Łącznie w tych turniejach nie stracił nawet seta. Ewentualny tytuł nad Sekwaną da mu wyrównanie osiągnięć wielkoszlemowych wspomnianych Borga i Lavera – 11 tytułów.

Najwięcej triumfów w Wielkim Szlemie:

16 – Roger Federer (Szwajcaria)

14 – Pete Sampras (USA)

12 – Roy Emerson (Australia)

11 – Bjorn Borg (Szwecja), Rod Laver (Australia)

10 – Bill Tilden (USA), Rafael Nadal (Hiszpania)

Roger Federer szuka sposobu, by przełamać wielkoszlemową niemoc (nie wygrał żadnej z największych imprez od Australian Open 2010). Ewentualny sukces w Paryżu sprawi, że nie tylko wygra rekordowy 17 wielkoszlemowy turniej, ale też dołączy do wąskiego grona posiadaczy co najmniej dwóch sukcesów w każdej z tych imprez (tzw. podwójny karierowy Szlem). Jak do tej pory tej sztuki dokonali tylko Rod Laver i Roy Emerson.
  • Rod Laver (11 Szlemów)

    Australian Open 1960, 1962, 1969

    Roland Garros 1962, 1969

    Wimbledon 1961, 1962, 1968, 1969

    US Open 1962, 1969
  • Roy Emerson (12 Szlemów)

    Australian Open 1961, 1963-1967

    Roland Garros 1963, 1967

    Wimbledon 1964, 1965

    US Open 1961, 1964
  • Roger Federer (16 Szlemów)

    Australian Open 2004, 2006, 2007, 2010

    Roland Garros 2009, …

    Wimbledon 2003-2007, 2009

    US Open 2004-2008

Re: Roland Garros 2012

: 26 maja 2012, 22:55
autor: DUN I LOVE
Chyba ktoś zbyt optymistycznie podszedł do atrakcyjności zbliżającego się turnieju. :P Chociaż, kilka lat temu podobnie do tego podchodziłem. ;)

Obrazek

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 10:05
autor: Ranger
Roland Garros: Analiza drabinki turnieju mężczyzn

ObrazekObrazek127 zawodników podejmie próbę powstrzymania Rafaela Nadala przed zdobyciem rekordowego, siódmego tytułu w Paryżu. Wysoko stoją także notowania Novaka Djokovicia.

I ćwiartka

Novak Djoković rozpocznie swoją kampanię po czwarty wielkoszlemowy tytuł z rzędu od meczu z Potito Starace. W drugiej rundzie na Serba może czekać Lleyton Hewitt, o ile pokona on w swoim pierwszym s

tarciu Blaža Kavčicia. Ewentualny pojedynek Serba z "Rustym" z pewnością będzie elektryzował kibiców, jak zresztą przy każdej okazji, kiedy grają ze sobą wielcy mistrzowie. Trudno oczekiwać, by leciwy i nękany przez poważne kontuzje Australijczyk był w stanie postawić opór liderowi rankingu, ale ambicja, waleczność i nietuzinkowa osobowość Hewitta jest czymś, na co zawsze się chętnie patrzy. W najbliższej okolicy szczytu drabinki znajdują się także Jürgen Melzer (półfinalista z roku 2010), Andreas Seppi (zwycięzca niedawnego turnieju ATP w Belgradzie), Nikołaj Dawidienko (półfinalista z lat 2005 i 2007) i Fernando Verdasco. Druga połowa pierwszej ćwiartki powinna upłynąć pod znakiem rywalizacji reprezentantów gospodarzy: Gillesa Simona i Jo-Wilfrieda Tsongi. Warto też zwrócić uwagę na utalentowanych Ryana Harrisona (w pierwszym meczu zagra ze wspomnianym Simonem), Cedrika-Marcela Stebe, Thomaza Belluciego, Fabio Fogniniego (ćwierćfinalista ubiegłorocznej edycji) i oczywiście Briana Bakera, który w sobotę zagrał w finale turnieju ATP w Nicei, a kilka miesięcy temu wznowił swoją karierę po sześciu latach przerwy.

Typ: Novak Djoković
Mogą zaskoczyć: Jo-Wilfried Tsonga, Gilles Simon

II ćwiartka

Tę sekcję otwiera Roger Federer. 16-krotny mistrz imprez wielkoszlemowych zagra w pierwszej rundzie z objawieniem cyklu ATP Tour z 2010 roku, Tobiasem Kamke. Kibice ostrzą sobie apetyty na pojedynek II rundy, gdzie rywalem Helweta może być David Nalbandian. W czasach młodości Szwajcara była to jedna z wiodących rywalizacji w Tourze. Dość powiedzieć, że Argentyńczyk wygrał pięć pierwszych gier z Federerem, zanim wielki mistrz z Bazylei znalazł receptę na finalistę Wimbledonu 2002 i półfinalistę Roland Garros z lat 2004 i 2006. Pozostali tenisiści z pobliża światowego numeru trzy to Andy Roddick, Radek Štěpánek, Feliciano López, zdolna młodzież w postaciach Davida Goffina, Martina Kližana (najskuteczniejszy tenisista w Challengerach podczas sezonu na europejskiej mączce) i oczywiście nasz jedynak w turnieju głównym, Łukasz Kubot. Polak przed rokiem odniósł na Roland Garros bardzo cenne zwycięstwo, kiedy w pierwszej rundzie odrobił stratę dwóch setów do Nicolása Almagro. W tym roku los skojarzył 30-leniego Polaka ze Słowakiem Karolem Beckiem, który zastąpił w ostatniej chwili kontuzjowanego Keia Nishikoriego.

Ćwiartkę uzupełniają także inni tenisiści rozstawieni: Juan Martín del Potro (potencjalny mecz trzeciej rundy z Juanem Carlosem Ferrero), Marin Čilić, Kevin Anderson i Tomáš Berdych. To właśnie Czech, wraz ze wspomnianym Del Potro, powinni stanowić największe zagrożenie dla Federera w drodze do półfinału. Argentyńczyk pokonał Szwajcara w finale US Open 2009, a popularny "Berdia" święcił triumf w ćwierćfinale Wimbledonu 2010, a przed dwoma tygodniami w finale turnieju w Madrycie przegrał z Rogerem dopiero 5:7 w decydującym secie. Spotkania w tej części drabinki powinien uatrakcyjniać widowiskowy Francuz, Michaël Llodra.

Typ: Roger Federer
Mogą zaskoczyć: Tomáš Berdych, Juan Martín del Potro

III ćwiartka

Najwyżej rozstawiony zawodnikiem jest Andy Murray. Szkot cały czas walczy ze swoją formą i szuka optymalnej gry na korcie ziemnym. Pierwsze rundy powinien przebrnąć bez poważniejszych problemów (w trzecim meczu być może przeegzaminuje utalentowanego Bernarda Tomicia). W dalszej kolejności ubiegłorocznego półfinalistę może czekać spotkanie z Richardem Gasquetem, który niedawno pokonał Murraya na kortach Foro Italico. Francuski zawodnik, niegdyś kreowany na przyszłego mistrza wielkoszlemowego, by myśleć o meczu czwartej rundy, musi wcześniej uważać na takie nazwiska jak Grigor Dimitrow, Tommy Haas (pewnie przebrnął turniej eliminacyjny) czy Ołeksandr Dołgopołow.

Druga połowa omawianej ćwiartki powinna przynieść oczekiwanie na pojedynek Johna Isnera (rok temu jako pierwszy zawodnik w historii grał w Paryżu pięć setów z Rafaelem Nadalem) i Davida Ferrera. Znakomicie prezentujący się ostatnimi czasy Hiszpan wyrasta na faworyta tej części drabinki. W półfinale Rolanda Garrosa nie grał jeszcze nigdy i z pewnością chciałby w ten sposób ukoronować swoją znakomitą karierę, której fundamenty leżą na ceglanej mączce.

Typ: David Ferrer
Mogą zaskoczyć: Andy Murray, John Isner

IV ćwiartka

Rafael Nadal - na tym nazwisku spokojnie można rozpocząć i zakończyć dywagacje na temat ostatniej sekcji drabinki turniejowej. Hiszpan uczynił z Rolanda Garrosa swój prywatny turniej (obok Monte Carlo, Barcelony i Rzymu zresztą), a w tym roku zagra o rekordowy siódmy tytuł nad Sekwaną. Swój marsz po jedenasty wielkoszlemowy tytuł rozpocznie od meczu z Simone Bolellim. W trzeciej rundzie może trafić na Ivo Karlovicia lub Floriana Mayera (jeden z nielicznych graczy z szerokiej czołówki, którzy cały czas ma remisowy bilans gier wzajemnych z Rafą). Trochę "wyżej" los umiejscowił między innymi Miloša Raonicia i Juana Mónaco. W drugiej połowie ostatniego sektora znaleźli się Nicolása Almagro (w sobotę obronił tytuł w Nicei), Marcos Baghdatis, Phillip Kohlschreiber, rekonwalescent Julien Benneteau czy wyrazisty Janko Tipsarević.

Typ: Rafael Nadal
Mogą zaskoczyć: Janko Tipsarević, Nicolás Almagro, Miloš Raonić

Półfinały:
Novak Djoković - Roger Federer
David Ferrer - Rafael Nadal

Finał:
Novak Djoković - Rafael Nadal

Mistrz:
Rafael Nadal
Źródło: http://www.sportowefakty.pl/tenis/28817 ... u-mezczyzn

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 10:14
autor: DUN I LOVE
Od lewej: Puchar Suzanne Lenglen i oczywiście Puchar Muszkieterów.

Obrazek

Tak, żeby było wiadomo o co grają. ;)

3 kwadranse do rozpoczęcia turnieju głównego. ;)

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 10:30
autor: robpal
Pat Cash donosi, że organizatorzy poszli po rozum go głowy i w tym roku piłki są wolniejsze :P

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 11:18
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Pat Cash donosi, że organizatorzy poszli po rozum go głowy i w tym roku piłki są wolniejsze :P
Cięższe? :P

Ale emocje będą. :D

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 12:05
autor: Samurray
Coś nie streamują kortu Cilicia, ktoś posiada ES Player i może sprawdzić czy tam jest transmisja z #3?

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 12:10
autor: Mario
Playera wprawdzie nie mam, ale z tego co pamiętam to na #3 nigdy kamer nie było.

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 13:17
autor: DUN I LOVE
Fognini poczynił pierwszy krok ku obronie ćwierćfinału. :P Wieje nudą, a jedynym godnym odnotowania faktem jest, że Cilić po raz kolejny rozpoczyna turniej paryski w niedzielę i po raz kolejny daje się co chwila zaskakiwać dużo niżej notowanemu rywalowi. :P

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 13:53
autor: Dajan
DUN wieje nudą? Włącz Portka ;)

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 14:13
autor: Robertinho
Ja to nie wiem, na czy to kwestia piłek, kortów, układu planet, czy innego hiszpańskiego spisku :D , ale jest najwolniej od lat. Będzie czyste rzeźbienie wyłącznie dla koneserów balonów.

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 14:31
autor: robpal
Ewidentnie w ostatnich dniach ktoś majstrował przy Chatrier i przybyło mączki.
Delpo wmoczył taja z 5-2 :brawo:

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 14:33
autor: Samurray
Monty gra DelPo na rakietę, sam ledwo co kontroluje głębokie cepy, ale doczekał się błędów i zgarnął seta. Egzekucja i tak go nie ominie. :]

Aha, już mam potwierdzenie, że na ES Playerze transmitują 5 kortów. Zaskoczony jestem, poszukam jak było rok temu.

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 14:43
autor: Robertinho
robpal pisze:Ewidentnie w ostatnich dniach ktoś majstrował przy Chatrier i przybyło mączki.
Już wiemy, czemu Wujek tak rzadko ostatnio zaglądał na forum. :D

Re: Roland Garros 2012

: 27 maja 2012, 14:56
autor: Barty
DelPo niestety ma problemy z kolanem, przez co nie porusza się na 100% w tym meczu. Szkoda gościa, jedyny przeciwnik dla Berdycha w 1/8. :P