mtenis.com.pl

Wielka szkoda, że nie obejrzę pierwszych rund Wimbledonu. Bogu dzięki, że w delegacji dostanę kompa, żeby przynajmniej być na bieżąco z wynikami.

Novak pozamiatał z tego co widzę.

Llodra niestety po raz kolejny się skompromitował, bo inaczej porażki z Fogninim na trawie nazwać się nie da. Szkoda wielka, bo czekałem na jego mecz z Fedem w drugiej rundzie.

Nalb z kolei przegrał dwa wygrane sety, a w trzecim Tipsar zrobił co do niego należało i skończyło się in straight set. Mimo to Argentyńczyk zdążył pokazać kilka pięknych akcji. Być może się powtórzę, ale niewyobrażalne jest dla mnie to, że ktoś taki nie wygrał ani jednego Szlema.

Mathieu skreczował, Blake i Young przegrali, wspaniale rozpoczął się Wimbledon z mojej perspektywy, mam nadzieje, że to złe miłego początki.

Przynajmniej Chardy jak na razie robi miazgę z Volandriego.

E: Volandri w swoim stylu kreczuje, gdy wynik jest niekorzystny i tym samym Chardy jest w drugiej rundzie.

I chyba wszystko jasne. W 10 gemach I seta meczu Berdych-Gulbis mamy więcej ciekawego tenisa niż w całym meczu Federera.

robpal pisze:I chyba wszystko jasne. W 10 gemach I seta meczu Berdych-Gulbis mamy więcej ciekawego tenisa niż w całym meczu Federera.

Ale to chyba dla nikogo nie jest zaskoczenie.

Pierwszy set dla Gulbisa. Dobrze gra Łotysz i jeśli utrzyma taki poziom serwowania będzie ciekawie.

Mario pisze: Ale to chyba dla nikogo nie jest zaskoczenie.

Jonathan wczoraj przejawiał objawy wyraźnego zbulwersowania takim stanem rzeczy
Set Gulbis, mecz "palce lizać".

Ale Roger zdeklasował no nieźle ciekawe jak będzie w następnych meczach.

A miał nie zdeklasować Ramosa bez formy, na trawie?!

Ramosa to zdeklasowałby każdy pomijając jeszcze większych asów trawy pokroju Ramireza Hidalgo i tym podobnych. Poczekajmy na poważniejszych rywali.

Monaco set od pierwszego zwycięstwa na trawie w karierze.

Rzeczywiście, niezły mecz łotysko-czeski.

E: Gulbisa opętało. Takiego to chyba pamiętam go ostatnio kilka lat temu na RG (?)

robpal pisze:Jonathan wczoraj przejawiał objawy wyraźnego zbulwersowania takim stanem rzeczy

Zbulwersowani to są niektórzy fani tenisa, gdy widzą Gulbisa zawalającego swoje mecze toną niechlujstwa i notorycznie odpadającego w pierwszych rundach turniejów.

Ho, ho, ho!

Gulbis 2-0 w setach ) Dobrze się to spotkanie ogląda.

Isner poserwuje sobie jeszcze, gdyż przegrał tiebreak z Fallą i nastąpi set piąty.

Klizan wygrał z Chelą 11-9 w piątym.

Gulbis włączył dzisiaj God Mode i jest nie do zatrzymania. Jak utrzyma w trzecim secie taki poziom gry to zamknie sprawę bez straty seta. W innym wypadku, im dalej w mecz, tym rosną szansę Berdycha.

Niestety Jerzyk przegrał pierwszego seta z Bolellim 6-3. Fajny by był mecz Janowicz - Gulbis

Kto by pomyślał, że Djoko odpadnie w ćwierćfinale z Gulbisem!

sheva pisze:Klizan wygrał z Chelą 11-9 w piątym.

Historia tego meczu była ciekawsza! Najpierw miał w deciderze meczbole, potem dał się złamać i przy 7:6 Chela podawał na mecz, a na koniec jeszcze wygrał

A Isner gra z Fallą decidera. To chyba wystarczający dowód, że trawa na Wimbledonie jest wyjątkowo wolna.

Gulbis W-UE 54-26

Ale teraz obronił się Czech. Niesamowite
40-40
E: 4-4 Gulbis podaje.