Strona 71 z 149

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:35
autor: no-handed backhand
Co za pierdoła saska, umrę ze śmiechu, kabaret nie mecz.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:36
autor: Bialas55
Supcio hubcio

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:36
autor: Kamileki
Idziemy na pierwszego szlema bez straty seta - 11 za nami, jeszcze 10.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:37
autor: no-handed backhand
DUN I LOVE pisze: 09 lip 2023, 23:35 2-0. 76(6) 76(6). Estetyczny wynik.
W trzecim do dwunastu poproszę. :D

Te dwie ósemki przy nazwisku Djokovica tylko mówią jakim podwójnym łosiem jest Hurkacz.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:37
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze: 04 lip 2023, 17:21Po prostu nie pamiętamy, jak kiedyś ludzi zjadała presja, kiedyś sami tytani, dziś przegrywy i frajerzy.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:37
autor: pascal
Chciałbym, ale może jednak nie, kurde a może jednak tak, a kurna jednak nie. :D

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:39
autor: Damian
Obrazek

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:40
autor: DUN I LOVE
Nic się tu nie wydarzy, można się rozejść i wrócić za tydzień. Sasza gra w Bastad.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:41
autor: Damian
58/58 i jedziemy dalej. :ok:

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:41
autor: Emu
Ubaw po pachy, tylko śmiech został już w tym sporcie :)

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:42
autor: DUN I LOVE
Damian pisze: 09 lip 2023, 23:41 58/58 i jedziemy dalej. :ok:
Co to za statystyka?

14. z rzędu wygrany taj Serba w WS.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:43
autor: Kamileki

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:44
autor: lake
Mogłbym wybaczyć ten strach przed wygraną w końcówce tajów. Ale ta pierdołowatość na ich początku przy drugich serwisach Serba to kryminał. Na pocieszenie przerwa daje mu większe szanse na skończenie turnieju bez straty serwisu :D

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:44
autor: Damian
DUN I LOVE pisze: 09 lip 2023, 23:42Co to za statystyka?
Gemy serwisowe Hubiego. ;)

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:44
autor: Nowitzki
Emu pisze: 09 lip 2023, 16:24 Dla odmiany od tego co wypisuje się tutaj na temat naszego rodaka chciałbym pochwalić Hurkacza za dwie rzeczy. Po pierwsze gra przy siatce, z żenów jest tutaj wyraźnym numerem 1. Po drugie mental, co jak co, ale Hubert się mocno spina na takie spotkania i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek pękł. Szkoda tylko, że w formie jest kilka razy w sezonie i rządzi tym absolutny przypadek, bo z taką bazą powinien być przez wiele lat w top 10.
To Ci wyszło

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:46
autor: DUN I LOVE
Z drugiej strony może za dużo wymagamy? Powalczył, nie skręcił kostki, ani nie dostał nerwobóli w trakcie meczu, można być dumnym z Polaka rodaka.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:48
autor: LokalnyEkspert
Nowicjusz pisze: 09 lip 2023, 23:44
Emu pisze: 09 lip 2023, 16:24 Dla odmiany od tego co wypisuje się tutaj na temat naszego rodaka chciałbym pochwalić Hurkacza za dwie rzeczy. Po pierwsze gra przy siatce, z żenów jest tutaj wyraźnym numerem 1. Po drugie mental, co jak co, ale Hubert się mocno spina na takie spotkania i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek pękł. Szkoda tylko, że w formie jest kilka razy w sezonie i rządzi tym absolutny przypadek, bo z taką bazą powinien być przez wiele lat w top 10.
To Ci wyszło
hahaha

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:50
autor: DUN I LOVE
Piąteczka Hubi, zajebiście było.


Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:51
autor: lake
DUN I LOVE pisze: 09 lip 2023, 23:46 Z drugiej strony może za dużo wymagamy? Powalczył, nie skręcił kostki, ani nie dostał nerwobóli w trakcie meczu, można być dumnym z Polaka rodaka.
Może i bym się zgodził, ale jak zobaczyłem stopklatkę z uderzenia w siatkę przy 6-5 to nawet nie typowy tęczowy ale przerysowany tęczowy.

Re: Wimbledon 2023

: 09 lip 2023, 23:52
autor: Kiefer
Nowicjusz pisze: 09 lip 2023, 23:44
Emu pisze: 09 lip 2023, 16:24 Dla odmiany od tego co wypisuje się tutaj na temat naszego rodaka chciałbym pochwalić Hurkacza za dwie rzeczy. Po pierwsze gra przy siatce, z żenów jest tutaj wyraźnym numerem 1. Po drugie mental, co jak co, ale Hubert się mocno spina na takie spotkania i nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek pękł. Szkoda tylko, że w formie jest kilka razy w sezonie i rządzi tym absolutny przypadek, bo z taką bazą powinien być przez wiele lat w top 10.
To Ci wyszło
Fakt, mógł Emu z tym poczekać, bo po dzisiejszym już by tego raczej nie napisał. Dla mnie te jego wyrównane mecze z takim Djokovicem biorą się właśnie z braku presji i nie nazwałbym tego silnym mentalem, dopiero jak się pojawia szansa na coś to presja do niego dochodzi i właśnie wychodzi jaką jest mentalną pi*dą.