Strona 72 z 113

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 9:52
autor: Alan
Mario pisze:Tylko nie Domański.
I się zaczęły peany na część Murka, a ten Nick to jakiś wybryk natury i w ogóle z czym do ludzi? :] 3-0 zawyrokowane. :D

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 9:53
autor: Wujek Toni
Raczej australijski sen dobiega końca dzisiaj dla Nikosa.
Nie przebije się Grek przez puszerke Murray'a. Brakuje mu do tego siły i cierpliwości.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 9:58
autor: Robertinho
Ja bym jednak trzymał się "efektu Stana". :P Poza tym w tej chwili wszystko wskazuje na Murole, tym bardziej, że Djoko żadne smażenie już nie grozi. Także na razie pohamujny entuzjazm, choć na Stan-Kei to chyba nawet wstanę.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 9:58
autor: Buzz
Wujek Toni pisze:Rozumiem, że wszyscy oczekują ode mnie wejścia pod stół i odszczekania swoich słów?
Ja akurat nie, bo może w kategoriach minimalnego prawdopodobieństwa, ale brałem pod uwagę, że człowiek w takiej anty-formie, mocą nazwiska, tradycji i wytrwałości będzie w stanie zajechać wszystkich w drodze po tytuł. Rzecz jasna, pod warunkiem, że Serb zginąłby gdzieś przypadkowo po drodze.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:08
autor: Wujek Toni
To, co dla mnie tej rywalizacji jest najbardziej rażące i irytujące zarazem to fakt, że Berdych posiada naprawdę niemało argumentów na Nadala. Płaskie rąbanie z obu stron, nie najgorszy serwis i co by nie mówić duża regularność.

Niestety poza oczywistymi ułomnościami psychicznymi dochodzi nieporadność pod siatką- tysiące razy w poprzednich meczach aż się prosiło dobić przeciwnika szybkim, prostym wolejem.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:09
autor: Mario
Słaby set Australijczyka, do tego Murray prawie 80% pierwszego - nie mogło to się dobrze skończyć.

Niech chociaż tb zrobi w którymś z pozostałych setów.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:10
autor: Alan
Parafrazując dowcip o kadrze pływaków można powiedzieć- Porażką jest przegrany set, natomiast sukcesem wyjście z dwóch gemów. :P

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:12
autor: Del Fed
Robertinho pisze: Ja bym jednak trzymał się "efektu Stana". Poza tym w tej chwili wszystko wskazuje na Murole, tym bardziej, że Djoko żadne smażenie już nie grozi.
Może być i taki efekt. Dziękuję za sprowadzenie na ziemię, bo już chciałem na fali euforii skakać z okna. :D Przynajmniej w Mastersach powinno być już ciekawie, nawet jeśli Szlemy pozostaną przyczółkiem ZET, chyba że Nadal wszystko strolluje i odwróci to w rok 2010.( tfu, tfu, tfu)

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:15
autor: Robertinho
Słaby był Nadal, skoro nawet Sela w pewnym momencie załapał się na grę, to już nie jest przypadek. Tylko trzeba jeszcze to wykorzystać, a akurat Berdycha można było podejrzewać, że go to przerośnie. A tu tymczasem pewna wygrana, wręcz miazga...
Swoją drogą jestem autentycznie ciekaw kto nakłonił Czecha, żeby przestał wreszcie chować się za tą cholerną czapeczką, bo też chyba ważny element nowego, lepszego Tomasza.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:17
autor: Mario
"Skorzystał z przykładu mistrza", nie mogę...

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:17
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Swoją drogą jestem autentycznie ciekaw kto nakłonił Czecha, żeby przestał wreszcie chować się za tą cholerną czapeczką, bo też chyba ważny element nowego, lepszego Tomasza.
Dani Vallverdu, najlepszy trener w historii tenisa.

Chyba semi WS to cały czas na wysokie progi dla Nicka. Jak to bywa w jego przypadku - nie można przedwcześnie wyrokować. :)

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:18
autor: Wujek Toni
Kompletnie nie ma jak ugryźć Szkota, nie potrafi Kyrgios odpowiedzieć na te pchane baloniki.
Przy okazji brakuje mu koncepcji na grę oraz doświadczenia w takich sytuacjach.

Szybkie 3-0 dla Murray'a się szykuje. Czasem nawet Witek ma rację.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:18
autor: DUN I LOVE
Mahut i Herbert cały czas się trzymają w imprezie deblowej. :)

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:21
autor: Mario
No i jeden z nich w związku z tym nie zagra w Montpellier (1 WC zostało, na kwale nie zdążą).

Wymęczył Kyrgios tego gema.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:25
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:
Robertinho pisze:Swoją drogą jestem autentycznie ciekaw kto nakłonił Czecha, żeby przestał wreszcie chować się za tą cholerną czapeczką, bo też chyba ważny element nowego, lepszego Tomasza.
Dani Vallverdu, najlepszy trener w historii tenisa.

Chyba semi WS to cały czas na wysokie progi dla Nicka. Jak to bywa w jego przypadku - nie można przedwcześnie wyrokować. :)
Czapeczka doczekała się wątku na MTF?

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:26
autor: Wujek Toni
Przy całej sympatii dla młodego rębajły, ale naprawdę zdałoby się odrobinę kortowej inteligencji.
Strasznie dużo głupich pomyłek i dziwnych decyzji ze strony Greka.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:27
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:Czapeczka doczekała się wątku na MTF?
Nie. Natomiast Vallverdu owszem (patrz temat Tomaśka w zawodnikach). :D

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:31
autor: Rodżer Anderłoter
Można z czystym sumieniem Stanowi teraz kibicować. Berdych szanse na finał ma. Potrafi grać z Murrayem.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:33
autor: Robertinho
Wujek Toni pisze:Przy całej sympatii dla młodego rębajły, ale naprawdę zdałoby się odrobinę kortowej inteligencji.
Strasznie dużo głupich pomyłek i dziwnych decyzji ze strony Greka.
Z mądrością kortową jest jak z masą. Przychodzi z wiekiem. Chyba, że jesteś Nadalem.

Re: Australian Open 2015

: 27 sty 2015, 10:34
autor: Robertinho
Rodżer Anderłoter pisze:Można z czystym sumieniem Stanowi teraz kibicować. Berdych szanse na finał ma. Potrafi grać z Murrayem.
O tym samym pomyślałem. Aczkolwiek pamiętając ubiegłoroczną historię w trakcie pófinału, może lepiej, żeby się jednak w tym finale nie spotkali.