Strona 73 z 122

Re: Koszykówka

: 19 kwie 2015, 22:27
autor: DUN I LOVE
Marion w ogóle jeszcze gra w kosza czy tylko oglądam mecze Cavs z ławki?

Re: Koszykówka

: 19 kwie 2015, 22:34
autor: Mario
Na razie druga opcja. Choć niewykluczone, że jeszcze zmartwychwstanie podczas tych PO, podobnie jak Mike Miller.

Re: Koszykówka

: 19 kwie 2015, 22:37
autor: DUN I LOVE
Kwestia przydatności (już nie nadaje się na te poziom) czy o co chodzi? Bardzo dobry zawodnik swego czasu.

Re: Koszykówka

: 19 kwie 2015, 23:05
autor: Mario
Kontuzję miał, a później jakoś wypadł z rotacji. Chociaż w 3 kwarcie wszedł na 30 sekund i zaliczył 2 przechwyty.

Re: Koszykówka

: 19 kwie 2015, 23:09
autor: DUN I LOVE
Wysoki wynik. Ponad 7 minut do końca, a Cavs już z setką na liczniku.

Re: Koszykówka

: 19 kwie 2015, 23:14
autor: Mario
Walczą Celtowie, ale różnica talentu między ekipami jest zbyt duża, żeby coś z tego było.

Ten skład mają całkiem głęboki, szkoda że Ainge'owi nie udało się zmontować podobnego jakieś 2-3 lata temu, kiedy były jeszcze gwiazdy w drużynie. Choć wiadomo, wtedy salary było bardziej zapchane.

Re: Koszykówka

: 20 kwie 2015, 2:09
autor: Mario
Wydaje mi się, że mogą coś powalczyć Nets. Joe wreszcie wziął trochę gry na siebie (dzisiaj nie siedziało, ale bez wątpienie w jakimś meczu będzie gorący), pewnie w którymś spotkaniu obudzi się Deron, a Brook Lopez odbierze część rzutów Tadkowi Youngowi i zwycięstwo wpadnie. Serii nie wygrają, ale takie 4-2 dla Hawks specjalnie by mnie nie zdziwiło. Dużo mniejsza różnica w potencjale niż u Cavs z Celtics...

Re: Koszykówka

: 20 kwie 2015, 21:10
autor: simon
Spurs bardzo przeciętnie, by nie powiedzieć słabo jak na swoje możliwości. Parker poturbowany i mało widoczny, Duncan mający problem z faulami, Danny Green w standardowej wyjazdowej formie i Splitter grający dziwnie krótko. W zasadzie niewiele mogli zrobić, odkąd Clippers zaskoczyli w trzeciej kwarcie, CP3 zaczął swoje popisy, a Griffin wyprodukował dwa mocne plakaty z Baynesem. Dobry motyw jest taki, że Spurs próbowali czterech obrońców na CP3 i nic nie zadziałało. Wiadomo tyle, że nie ma co wyciągać zbyt daleko idących wniosków po pierwszym meczu w wykonaniu Spurs. Nawet rok temu grywali podobne mecze. Aha, mamy też doskonały dowód na to, że nepotyzm nie jest dobry. Nie przypuszczam żeby Austin Rivers zagrał w PO gdyby nie jego ojciec.

Plakaty:


Przed serią chyba trochę przeceniłem możliwości Blazers. Wyglądali dzisiaj naprawdę marnie, ale czego tu wymagać jeśli z konieczności muszą grać przez 15 minut Allenem Crabbe. Niestety nie mają kim bronić pod koszem, a i Conley z Udrihem mogą zrobić im sporą krzywdę. Będę zdziwiony jeśli wyszarpią dwie wygrane.

Re: Koszykówka

: 21 kwie 2015, 0:05
autor: Mario
Okazało się, że jednak zaznam trochę luzu w tym tygodniu (stary sprzęt się psuje, niestety), więc może sobie spojrzę na Bucks. Ot tak, żeby wiedzieć dlaczego uważam ich za najsłabszy zespół PO.

Re: Koszykówka

: 22 kwie 2015, 13:36
autor: Mario
Kilka zdań o wczorajszych meczach.

Wizards znów lepsi od Raptors. Wall był świetny, Beal jeszcze lepszy, należą im się pochwały itd., ale JW mnie po prostu wk***ia, mniej więcej jak dres idący przez ulicę z włączonym na pełną głośność rapem w komórce. Taka migawka z nocy - 11 punktów przewagi, minuta do końca, piłka Waszyngtonu; Wall kozłuje sobie w okolicach połowy, Pierce stawia zasłonę i pokazuje, że chce sobie zagrać (wiadomo jakie są relację na linii fani Raptors - PP, logiczne było, żeby on oddał ten rzut), rozkłada ręce tak przez 3 sekundy, ale typ ani myśli, żeby podać, próbuje minąć, łapie faul, trafia po gwizdku (nie 2+1) i pozuje jakby był królem świata. Miałem ochotę rzucić kompem o ścianę...

Boston tym razem trzymał się trochę dłużej, ale ostatecznie stało się to, co musiało. Ta seria przypomina mi trochę granie w coś z dzieckiem, przez dłuższy czas odpuszczasz, dajesz zbudować lekką przewagę, później gonisz i na koniec bez problemów wygrywasz. Nie mówię, że Cavs się bawią, ale gdy tylko przyspieszą, robią co chcą. Ze spraw personalnych, im mniej Turnera tym lepiej, Thomas w duecie ze wspominanym Evanem na Lebrona i Irvinga to też nie najlepszy pomysł. Chyba na miejscu Stevensa wrzuciłbym Crowdera do s5, i poważnie zastanowił się czy nie zrobić tego samego z IT, bo duet Smart-Bradley nie istnieje w ofensywie, a w takiej konfiguracji zawsze byłby jakiś defensor na Kyrie'go.

Kto wie, czy właśnie w tej serii nie oglądamy końca dwóch całkiem dobrych w playoffowych warunkach grajków. Rondo wczoraj dostał 10 minut, tak odwalał (czy słusznie, skoro grali Felton z Bareą to inna sprawa, ale mogę być nieobiektywny, więc pominę temat), a Nowitzki zaprezentował najgorszą defensywę jaką widziałem w ostatnich latach. Gdyby jeszcze Niemiec był w stanie odrobić to w ataku, to zawsze coś, ale te jego jumperki coraz rzadziej znajdują drogę do kosza, i zasadnym chyba byłoby posadzenie go. Ale z racji zasług tak się nie stanie, i tak mnie Carlisle zdziwił, że RR siedział. Sądzę, że Dallas jeszcze powalczy, dopóki nie odcięło im mózgów (Nowitzki do spóły z Amare przepuścili 3 alley-oopy pod rząd) w 4 kwarcie, grali całkiem dobrze. Może wrócą do Houston z 2-2.

Re: Koszykówka

: 22 kwie 2015, 21:55
autor: simon
Wydaje mi się, że chemia w Mavs jest co najmniej marna. Monta nie lubi Rondo, Rondo chyba nie lubi Monty, a i do Carlisle'a raczej nie będzie dzwonił za 15 lat, by pogadać ze swoim ulubionym trenerem jak przyjaciel z przyjacielem. Generalnie wygląda to tak, jakby Rondel strzelił focha i chyba nie za bardzo mu zależy na dobrej grze wśród tych ludzi. Dirk, który faktycznie w obronie jest statystą, macha łapami i ma pretensję do ziomków, gdy Smooth i Dwight skaczą wszystkim po głowach. Nie wygląda to dobrze.

Dirk za chwilę będzie miał 37 lat. Zagrał już jakieś 1400 meczów w NBA, kilka razy widziałem go grającego dla reprezentacji, a w Bundesligach klepał od bodaj 94 roku. Ciągle stać go na dobrą grę w ataku, co pokazał w g1, ale w obronie już chyba do końca będzie tylko wieszakiem. I tak można powiedzieć, że starzeje się z klasą. Zmniejszyć mu minuty? Tylko kto w jego miejsce? Bezwłosy Charlie i Amare, który już dawno powinien zostać zezłomowany, to średni kandydaci. Aminu jest bardzo ok i powinien grać więcej, ale on raczej powinien przejmować minuty Jeffersona.

Wall i Beal dzisiaj zagrali bardzo dobrze, więc w g3 będzie pewnie święto cegły. W sumie to i tak będzie bez znaczenia, jeśli nie odnajdzie się Lowry.

Brooks zwolniony. Tego się nie spodziewałem. Byłem przekonany, że brak PO zostanie wytłumaczony kontuzjami i wszystko rozejdzie się po kościach. Podobno Kevin Ollie ma szansę zająć jego miejsce.

Re: Koszykówka

: 22 kwie 2015, 22:00
autor: DUN I LOVE
Wytłumaczcie mi jedną rzecz - błąd 3 sekund. Oznacza, że żaden gracz nie może przebywać w trumnie dłużej niż 3 sekundy czy tylko ten, który jest w posiadaniu piłki?

Re: Koszykówka

: 22 kwie 2015, 22:01
autor: Mario
Żaden.

Re: Koszykówka

: 23 kwie 2015, 12:09
autor: simon
Clipps zaliczyli dzisiaj typową clippersowską porażkę. Na przestrzeni całego meczu trudno się do nich o coś przyczepić, ale przychodzi taki moment gdy tracą dziwną piłkę, ktoś komuś wyskoczy zza pleców, ktoś rozleje wodę, by ktoś inny mógł się na niej poślizgnąć, gdzieś tam pojawi się dziwny gwizdek i kończy się to wszystko porażką łamiącą serce. Parkera jak na razie nie ma w tej serii i LAC mieli obowiązek wyjeżdżać do Teksasu z fajną zaliczką. Nie udało się. Najlepsza i zdecydowanie najbardziej miodna seria pierwszej rundy.

Naprawdę mam spore wątpliwości czy chcę oglądać jak Pop hackuje pół świata przy okazji serii z Rockets.

Re: Koszykówka

: 23 kwie 2015, 15:16
autor: Hankmoody
Nie ma szału w tych PO, zdecydowanie wiecej spodziewałem sie po Dallas i Portland, szkoda że LAC tak wcześnie trafiło na Spurs.

Re: Koszykówka

: 23 kwie 2015, 22:20
autor: Mario
Rondo kończy playoffy, oficjalnie ze względu na kontuzję pleców. Czyli z pełna świadomością można powiedzieć, że projekt RR w Dallas Mavericks nie wypalił. Ładnie się facet urządził, pewnie polował na maksa, a wychodzi na to, że każdy kto da mu powyżej 8 mln wyjdzie na samobójce. Inna sprawa, gdzie by się przydał. Simon już swego czasu analizował możliwe kierunki, ale epizod w Teksasie przypomniał, że należy rozważyć jeszcze kwestie charakterologiczne. Temat na dłuższą dyskusję, raczej po sezonie.

Szkoda mi trochę Portland, a w zasadzie Aldridge'a. Tradycyjnie stawił się kiedy trzeba, walczy praktycznie w pojedynkę (stąd śmieszne procenty, w końcu skoncentrowali się na nim specjaliści od obrony), a większej szansy na wyrwanie choćby dwóch meczów nie widzę. No ale klątwa robi swoje. Przynajmniej rok temu mieli przerwę.
simon pisze:Naprawdę mam spore wątpliwości czy chcę oglądać jak Pop hackuje pół świata przy okazji serii z Rockets.
A ja właśnie na to czekam. Nic mnie tak nie bawi jak popisy na linii tych wszystkich błaznów myślących, że jak są wysocy i wyskakani, to nie muszą przyswajać podstawowych elementów koszykówki.
simon pisze:Clipps Chris Paul zaliczyli dzisiaj typową clippersowską chrisopaulowską porażkę. Na przestrzeni całego meczu trudno się do niego o coś przyczepić, ale przychodzi taki moment gdy traci dziwną piłkę, ktoś komuś wyskoczy zza pleców, ktoś rozleje wodę, by ktoś inny mógł się na niej poślizgnąć, gdzieś tam pojawi się dziwny gwizdek i kończy się to wszystko porażką łamiącą serce.
Poprawiłem.

Re: Koszykówka

: 23 kwie 2015, 23:16
autor: simon
Ale CP3 niczego specjalnego nie popsuł. Nie potknął się, nie poślizgnął się na skórce od banana, ani nie zgubił szkła kontaktowego. Griffin stracił piłkę meczową.
Mario pisze:A ja właśnie na to czekam. Nic mnie tak nie bawi jak popisy na linii tych wszystkich błaznów myślących, że jak są wysocy i wyskakani, to nie muszą przyswajać podstawowych elementów koszykówki.
Nie sądzę żeby to było spowodowane lenistwem i brakiem chęci do samodoskonalenia. To nie jest tak, że każdy kto poświęci dużo czasu na trenowanie wolnych, będzie później trafiał nieobciachowe 60% z linii. Shaq z pewnością nie był najbardziej pracowitym człowiekiem w historii ludzkości, ale co chwilę się słyszało, że Lakers sprowadzili speca, który nauczy go rzucać. Nawet było manipulowanie przy technice (u Howarda to samo), ale przełom jakoś nigdy nie nastąpił.

Re: Koszykówka

: 23 kwie 2015, 23:39
autor: Mario
To czym to jest spowodowane? Bo dla mnie rzut z kilku metrów to prosta czynność (sam jak sobie częściej porzucam to kręcę się blisko 60%, mimo niestabilnej techniki itp.), która poprawiasz do skutku. Jeden potrzebuje 10 h, drugi 100. I wybacz, ale jakoś sobie nie wyobrażam Drummonda czy DeAndrzeja spędzających godziny nad tak głupią (w ich mniemaniu) czynnością.

Inna sprawa, że Pop igra z ogniem. Jak będzie hackował przez dwie serie z rzędu, to obawiam się reakcji ze strony ligi i wprowadzenia jakiegoś kretyńskiego przepisu w nowym sezonie.

Re: Koszykówka

: 24 kwie 2015, 8:47
autor: DUN I LOVE
Chicago, GSW i Cavs już po 3-0.

Re: Koszykówka

: 24 kwie 2015, 12:22
autor: simon
Noc odrabiania strat. Warriors mieli -20 po trzeciej kwarcie, a Bulls z tego co widzę -18 w drugiej części. Dobry pokaz tego jak drogo się płaci w PO za brak doświadczenia.

Klucz do meczu w Nowym Orleanie był taki, że Warriors w czwartej kwarcie zebrali 10 piłek w ataku, a w dogrywce dołożyli kolejne 2 albo 3. Curry nie miał dnia, ale jak trzeba było to trafił rzut, który na dobrą sprawę nie miał prawa wpaść.


Mario pisze: I wybacz, ale jakoś sobie nie wyobrażam Drummonda czy DeAndrzeja spędzających godziny nad tak głupią (w ich mniemaniu) czynnością.
A Boguta albo Asika sobie wyobrażasz? Ben Wallace, który słynął z etyki pracy i generalnie był żywym dowodem na to co można zdziałać w tej lidze dzięki ciężkiej pracy, chyba tylko w jednym sezonie wzbił się ponad 50% z linii.

Wytłumaczenie jest moim zdaniem bardzo proste. Nie każdy jest uzdolniony rzutowo, a niektórzy są wręcz całkowicie drewniani. W przypadku gości o gabarytach DJ i Drummonda dochodzi też problem z dłońmi, mającymi powierzchnię patelni do naleśników. Da się nieźle rzucać mając takie placki, ale to już trochę wyższa szkoła jazdy.