mtenis.com.pl

Oglądam sobie w spokoju mecz i nagle moja żona bez żadnej podpowiedzi: O, Andy Roddick.

Wtf?

Bardzo, bardzo słabym tenisistą jest Draper.

DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2024, 23:37 Oglądam sobie w spokoju mecz i nagle moja żona bez żadnej podpowiedzi: O, Andy Roddick.

Wtf?

Pierwszy raz oglądam Drapera i to też było moje pierwsze skojarzenie. Chodzi oczywiście o samą ekspresję, swoistą nonszalancję w zachowaniu i fizjonomię.

DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2024, 23:37 Oglądam sobie w spokoju mecz i nagle moja żona bez żadnej podpowiedzi: O, Andy Roddick.

Wtf?

Jej DILF?

W skali żenady, oszukanie Orzeszka to nic przy fakcie, że Draper po autostradzie do semi umiera po 1,5 seta.

Niby do dotknięcia ten Sinner tutaj, ale jak zaczyna przebijać to nie ma w drabince kogoś kto nadąży.

Żilu pisze: ↑06 wrz 2024, 23:39

DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2024, 23:37 Oglądam sobie w spokoju mecz i nagle moja żona bez żadnej podpowiedzi: O, Andy Roddick.

Wtf?

Pierwszy raz oglądam Drapera i to też było moje pierwsze skojarzenie. Chodzi oczywiście o samą ekspresję, swoistą nonszalancję w zachowaniu i fizjonomię.

Tak, tak, ale pokazali Roddicka na trybunach i do tej pory jestem w szoku, że ona go kojarzy. Mówimy o kobiecie, która nienawidzi sportu.

Jednak mega rozpoznawalną postacią jest A-Rod jak widać. Nawet 12 lat po zakończeniu kariery.

2-0 w setach.

Monotonny mecz jednak, rozbudzę się w przerwie poniższym filmikiem zatem.

DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2024, 23:43 2-0 w setach.

Monotonny mecz jednak, rozbudzę się w przerwie poniższym filmikiem zatem.

Dzięki za tę filiżankę darmowej kawy. Eduscho Cię za to.

Rroggerr pisze: ↑06 wrz 2024, 23:41 W skali żenady, oszukanie Orzeszka to nic przy fakcie, że Draper po autostradzie do semi umiera po 1,5 seta.

Niby do dotknięcia ten Sinner tutaj, ale jak zaczyna przebijać to nie ma w drabince kogoś kto nadąży.

Taka mnie myśl przeszła, kiedy seryjnie strzelał po płotach w połowie drugiego seta. Muszę mieć z tyłu głowy, że ma tu układ Draper - Tiafoe/Fritz.

Otwiera wynik w trzecim secie Jannik.

Deadly Sinner.

Gdyby od jego 3-0 nie ważyły się moje losy w MTT, to już miałby breaka Jannik.

DUN I LOVE pisze: ↑06 wrz 2024, 23:57 Gdyby od jego 3-0 nie ważyły się moje losy w MTT, to już miałby breaka Jannik.

Daj spokój z MTT, ciesz się turniejem.

Żilu pisze: ↑06 wrz 2024, 23:19 Nie poślizgnął się czasami na bełcie Drapera? xD

Musiałem to przegapić, bo się zastanawiałem co masz na myśli.

Mógłby Sinner jeszcze z godzinkę potorturować tego Drapera na korcie, nie ukrywam.

Kończ teraz, Jannik, bo z każdą piłką obawa, że zejdzie przed czasem oszust.