Strona 73 z 122

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 1:21
autor: Rroggerr
Kiefer pisze: 19 sty 2025, 17:50 Nie wiem w czym problem w sumie w tym wypadku, bo wydaje mi się, że w kontekście Alcaraza to dosyć trzeźwa ocena, ale luzik, niech zbiera kolejne oklepy od Zvereva Hiszpan.
Pisałem o klepaniu jakiejś legacy-narracji, że Hiszpan sobie zaszkodzi jeśli nie wygra turnieju - gdy w tym wieku można zbierać oklepy od Melzerów i Berdychów w Szlemach, ew. Haasa, Roddicka i Safina na pół-emeryturze, ew. zbierać dwa razy do roku brzydkie oklepy na hard od pierwszego poważnego gracza w drabince - a potem wygrać 24/22 Szlemy.

Przegra z Djokoviciem to się go skrytykuje, wygra to się go pochwali - za parę miesięcy kolejna szansa, turniej jak turniej, jakieś uprzedzanie faktów co to nie będzie jeśli Alcaraz nie wygra to w prostej linii konsekwencja PTSD po rak-bożkach. Nie można oglądać w spokoju tenisa, trzeba wszystko ubierać w szaty pojedynków o wizerunek i globalną percepcję. To tak jak człowiek chce piłeczkę pooglądać i poczytać, a zawsze znajdzie się jakis Ciule2007ViscaElBarca, który wrzuci statystyki prime Messiego, bo ktoś propsuje Haalanda czy innego Palmera.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 1:36
autor: DUN I LOVE
Ciule2007ViscaElBarca :D

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 1:36
autor: Art

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 1:48
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze: 20 sty 2025, 1:21Pisałem o klepaniu jakiejś legacy-narracji, że Hiszpan sobie zaszkodzi jeśli nie wygra turnieju - gdy w tym wieku można zbierać oklepy od Melzerów i Berdychów w Szlemach, ew. Haasa, Roddicka i Safina na pół-emeryturze, ew. zbierać dwa razy do roku brzydkie oklepy na hard od pierwszego poważnego gracza w drabince - a potem wygrać 24/22 Szlemy.
Djoković to chyba idealny przykład że bez względu na wydarzenia na początku kariery, gracz jest oceniany tak jak jego ostatni mecz i sumie dziś już nie ma znaczenia, że przez większość kariery sporo przegrywał z ludźmi starszymi od siebie, a - poza wystrzałem formy 2011 - zaczął na chorą skalę nabijać od 2015, bo od Wimby14 począwszy zgarnął 18/24 swoich szlemów, czyli aż 75%. Bardzo więc późno, bo jako 27-latek.

Alcaraz jest w zupełnie innym miejscu dzisiaj i jedyną reperkusją ewentualnej porażki będzie to, że karierowego skompletuje najwcześniej w wieku 22, a nie 21 lat. No i może mu ucieknie perspektywa korzystnego H2H z Djoko, ale znowu - nie ma dziś człowieka zafascynowanego ideologią Nole GOAT, który pamięta o 6-13 i 7-16 na koniec 2010.

Kolejne lata będą budowały Alcaraza, a tam być może do podniesienia będzie dosłownie wszystko i kto wie, czy w 2036 nie pomyślimy, że może dobrze, że wtedy Djoković go złapał w Paryżu, bo dziś miałby już 4 olimpijskie złota przystojniak z Murcii, prywatnie były mąż Emmy Raducanu.

A to, że jako 21-22 latek zbierał w czapkę od 37-38 Djoko będzie miało marginalne znaczenie. Suche cyfry będą mówić i tę lekcję warto wynieść z kariery Novaka Djokovicia.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 1:50
autor: Barty

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 1:52
autor: DUN I LOVE
#AO25 - Day 9
Spoiler:

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 2:10
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2025, 1:48 Djoković to chyba idealny przykład że bez względu na wydarzenia na początku kariery, gracz jest oceniany tak jak jego ostatni mecz i sumie dziś już nie ma znaczenia, że przez większość kariery sporo przegrywał z ludźmi starszymi od siebie, a - poza wystrzałem formy 2011 - zaczął na chorą skalę nabijać od 2015, bo od Wimby14 począwszy zgarnął 18/24 swoich szlemów, czyli aż 75%. Bardzo więc późno, bo jako 27-latek.
Tak, to miałem na myśli: kiedyś, gdy dobrych graczy było trochę więcej, a topowi gracze wygrywali trochę mniej - takie stawianie sprawy miało pewnie sens. Dużo uboższa byłaby np. kariera Safina gdyby Federer wyserwował SF AO 2005 - a dla oceny klasy sportowej Marata nie miałoby to przecież znaczenia, ot co jedna piłka (i to dobrze zagrana przez RF). Teraz te drabinki są tak przetrzebione, kariery tak długie, a tenis tak zhomogenizowany - że do QF niewielkie są szanse na realne zagrożenie, a szans masz cztery na rok. Żeby wygrać mniej niż 'powinno' się wygrać - to naprawdę trzeba byłoby być pechowcem stulecia. I do Sinnera oraz Alcaraza oczywiście też to się odnosi.

Jedynym graczem w drabince - który realnie może skończyć jako historycznej skali przegryw - jest Zverev, i to on za każdym razem jest na musiku, bo tutaj od dłuższego czasu jest walka o ten jeden WS, gdzie wszystko się zgodzi. I dla niego drabinka Alcaraz/Djokovic-Sinner to faktycznie duży przypał, bo wyjąć Wimbla, w kwietniu 28 lat - tu możliwe, że w cyfrach, a nie liczbach można szacować szanse Niemca jakie będzie miał na upragniony tytuł.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 3:08
autor: Kamileki
no-handed backhand pisze: 20 sty 2025, 1:04 To już trzy lata, a człowiek dalej nie wie, jakim cudem Dul wygrał ten turniej.
Trzy lata, a jakby to było wczoraj. A przecież gdyby miał grać wczoraj to bez szans byłby Nadal.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 4:14
autor: Barty

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 4:15
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 20 sty 2025, 3:08
no-handed backhand pisze: 20 sty 2025, 1:04 To już trzy lata, a człowiek dalej nie wie, jakim cudem Dul wygrał ten turniej.
Trzy lata, a jakby to było wczoraj. A przecież gdyby miał grać wczoraj to bez szans byłby Nadal.
Z kolei od ostatniego triumfu RF mija w tym roku aż 7 lat.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 4:17
autor: Bombardiero

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 4:18
autor: DUN I LOVE
Gramy.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 4:18
autor: Bombardiero

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 4:47
autor: DUN I LOVE
Kliniczny Sinner w pierwszym secie. 6-3.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 5:31
autor: Art

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 5:32
autor: DUN I LOVE
Tym razem Rune 6-3. Wyraźnie coś dokucza Włochowi.

Zrobiło się ciekawie.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 5:36
autor: no-handed backhand
Dzieciaq. :o

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 6:08
autor: DUN I LOVE
Nie było żadnego medicala, ale jakiś śnięty Sinner, wskaźniki serwisowe poleciały drastycznie w dół. Droga przez mękę go czeka.

E: jest trainer u lidera rankingu.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 6:09
autor: Nando
Sineroid potrzebuje maści.

Re: Australian Open 2025

: 20 sty 2025, 6:10
autor: no-handed backhand
DUN I LOVE pisze: 20 sty 2025, 5:32 Wyraźnie coś dokucza Włochowi.
@Kamileki