mtenis.com.pl

Wykrakałem Australijczykowi.

Nie wiem, czy pójdzie z górki. Fed gra słabo i w każdej chwili może oddać całą przewagę.

Jesteśmy tak zażenowani postawą Szwajcara, że chyba uszło nam uwadze, że jedynka o którą tak się zamartwialiście wróciła.

Tak szczerze to mi zwisa dzisiejszy wynik, nie przegra dziś to pojutrze. Szkoda tylko, że tak wygląda jego upadek i że zamiast szykować się na końcówkę sezonu i wziąć się do ostrych treningów to będzie reklamował niezwykle istotny Puchar Lavera.

Ale przecież Federer ograł Kyrgiosa, jak to możliwe?

Kiefer pisze:Szkoda tylko, że tak wygląda jego upadek i że zamiast szykować się na końcówkę sezonu i wziąć się do ostrych treningów to będzie reklamował niezwykle istotny Puchar Lavera.

Jesteś przekonany, że to lenistwo, a nie koniec zasobów?

Może ten strój z uniqlo jest jakiś trefny, przez co organizm Rogera źle funkcjonuje.

Po brejku.

No nie ma z czego, a 5-2 było na rakiecie.

Wujek Toni pisze:Ale przecież Federer ograł Kyrgiosa, jak to możliwe?

Bo grał dużo lepiej?

DUN I LOVE pisze:

Kiefer pisze:Szkoda tylko, że tak wygląda jego upadek i że zamiast szykować się na końcówkę sezonu i wziąć się do ostrych treningów to będzie reklamował niezwykle istotny Puchar Lavera.

Jesteś przekonany, że to lenistwo, a nie koniec zasobów?

Ostatnie jego postępowania sprawiają, że mam spore wątpliwości czy dał z siebie 100%.

No i Millman gra w tenisa, a Nick pajacował.

Nie grał dużo lepiej, tylko Kyrgios okazał się aberracją tenisisty.

70 UE.

9 podwójnych. Nie pamiętam by zrobił kiedykolwiek więcej.

Dopełnia katastrofy ten taj. John w zasadzie stoi w miejscu i jest przekonany o tym, że klepnie za chwilę Mistrza.

Zaczarowany ten Nowy Jork.

Roger powinien pomyśleć o jakiejś dłuższej przerwie, bo z taką grą nie ma sensu wychodzić na kort z kimkolwiek.

Poczuł John krew i wziął swoje. Brawo!

Trochę dzisiejsze mecze odmłodziły stawkę, która pozostała w turnieju.

Damian pisze:Zaczarowany ten Nowy Jork.

Roger powinien pomyśleć o jakiejś dłuższej przerwie, bo z taką grą nie ma sensu wychodzić na kort z kimkolwiek.

Czyli jak położysz się i nic nie będziesz robił to wydlużysz sobie życie? Lekarze mogliby mieć pewne wątpliwości.

Wujek Toni pisze:Nie grał dużo lepiej, tylko Kyrgios okazał się aberracją tenisisty.

Nie wiem po co wypisujesz te bzdety, Nick i jego profesjonalizm to jedna z przyczyn dla których wynik tamtego starcia był tak jednostronny. Spójrz sobie na statystyki serwisu, 10 DFów przy jednym, 13 asów do 16, wystarczy spojrzeć jakie proste piłki ładuje w siatkę, co robi przy siatce, piszę Tobie o rzeczach, które są kompletnie niezależne od tego kto jest po drugiej stronie, zapewne dwa DFy w tie-breaku to zasługa Millmana. Szwajcarowi naliczono dzisiaj 76 UE.

Szkoda, że facet doprowadził się do takiego stanu, ale kamień z serca tak naprawdę, że nie będzie trzeba starcia z Novakiem oglądać. Dla Millmana mimo wszystko brawa, że nie przestraszył się tych zwłok.

Nie mam na myśli wypoczynku na Wyspie Wielkanocnej, jednak przerwy od gry w turniejach kosztem przygotowywania do gry, coś w stylu jesień 2016 roku.

Kiefer pisze: Nie wiem po co wypisujesz te bzdety, Nick i jego profesjonalizm to jedna z przyczyn dla których wynik tamtego starcia był tak jednostronny. Spójrz sobie na statystyki serwisu, 10 DFów przy jednym, 13 asów do 16, wystarczy spojrzeć jakie proste piłki ładuje w siatkę, co robi przy siatce, piszę Tobie o rzeczach, które są kompletnie niezależne od tego kto jest po drugiej stronie, zapewne dwa DFy w tie-breaku to zasługa Millmana.

Szkoda, że facet doprowadził się do takiego stanu, ale kamień z serca tak naprawdę, że nie będzie trzeba starcia z Novakiem oglądać. Dla Millmana mimo wszystko brawa, że nie przestraszył się tych zwłok.

Jeśli według Ciebie liczba asów i podwójnych nie ma związku z zawodnikiem po drugiej stronie, to faktycznie dalszą dyskusja jest jałowa.

Damian pisze:9 podwójnych. Nie pamiętam by zrobił kiedykolwiek więcej.

Finał USO 09?

Ogólnie dobrze, że nie z Djoko, szkoda, że nie z Kyrgiosem. Słaby Fed, trzeba się z tym pogodzić.