mtenis.com.pl

Widzu pisze:Czyli dzisiaj półfinały zaczną się o 23 tak? Na mojej stronie z wynikami pisze, że od 1 są mecze panów...

Tak. Od 23.

US Open - półfinały H2H:

[1] Novak Djoković (SRB) 13 - 0 [9] Marin Cilić (CRO)

[5] Stan Wawrinka (SUI) 3 - 16 [2] Roger Federer (SUI)

to dobrze. Może uda mi się dwa zobaczyć na żywo, niech Djoko szybko zje Cilica i przed 2 w nocy zacznie sie prawdziwe starcie gigantów:)

swoja drogą szkoda, ze Djoko ma taka lajtową drogę do finału. No chyba, ze Marin znowu zachwyci jak rok temu...

Biorąc pod uwagę ich wcześniejsze pojedynki to ciężko wietrzyć nadzieję w Marinie. Dobrze, żeby chociaż dał radę przetrzymać trochę na korcie Djokovica, chociaż miał taką łatwą drogę do tej pory, że i tak paliwa ma spokojnie na resztę turnieju.

Drugi półfinał zdecydowanie bardziej ciekawy. Federer wyraźnym faworytem u bukmacherów, aż tak dobrze gra Roger? W sumie mało oglądałem tegoroczny turniej, nie odwiedziłem ani razu strony turnieju (chyba pierwszy raz od 2006 roku przy Wielkim Szlemie ). Puściłem parę groszy na Wawrinke, według mnie opłaca się biorąc pod uwagę kurs/ryzyko.

Oczywiście wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na wiadomy finał i nic dwa razy się nie zdarza. Ale... Średnie kursy w zeszłym roku na wygranych w semi to odpowiednio 3,83 na Cilica i 6,73 na Nishikoriego. W tym roku rywal Djokovica leci po kursie 6,36, a Fedzia 3,47. Bilanse w underdogów w 2014 0-5 i 1-2 teraz 0-13 i 3-16. Swoją drogą można się było nieźle obłowić w zeszłym roku.

W półfinałach mamy trzech aktualnych mistrzów WS oraz 17-krotnego triumfatora tego rodzaju imprez.

Daleko mi do statystycznej obsesji Dawida, ale wygląda to na dość niecodzienne zjawisko.

Wolałbym odwrotną kolejność półfinałów. Chociaż rok temu już czarnowidziałem 18-kę po pierwszym semi. Ale dycha Serba też mi nie pasuje. Panowie powtórzcie zeszły rok i dokonania Pań z dzisiaj.

To zaczynamy. W pierwszym za Marinem, w drugim za Fedem, choć tu akurat decyduje MTT.

Jedyna możliwość dla Cilica to po prostu od początku ryzykować i łupać swoim forehandem, ile fabryka dała. Pewnie na początku nie będzie wchodziło, ale jak zaskoczy to Djoko może mieć problem.

Cyferki mi mówią, że idzie za łatwo.

Dobry mecz.

Mimo wszystko myślę, że rozegra się Cilic albo przynajmniej zacznie serwować lepiej niż 25% pierwszego.

Pewnie się rozegra i uciuła po 3 gemy w secie.

Dobrze gra Djokovic, oczywiście ten jego destrukcyjny tenis nie robi wielkiego wrażenia, ale na bardzo mało pozwala Cilicowi. Dodajmy do tego 40% pierwszego u Chorwata i bajgiel gotowy.

Broniącemu tytułu nie wypada jednak przytulać bajgla, nawet od numeru 1. Do roboty, Marin !

Co to jest, co ja pacze

Dobrze, że nie oglądam. Na finał też raczej trzeba będzie sobie coś innego zaplanować.

Czerwienie się gdy to oglądam.

Redaktor Domański już zakończył spotkanie.

Pierwszego seta nie było, bo mnie nie było. Witek wydał sąd, będzie jeszcze gorzej. Czyli dwa kolejne bajgle, na szczęście to już nie możliwe.
E: Żenujące widowisko.