Strona 76 z 106

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 13 kwie 2021, 23:14
autor: DUN I LOVE
Mario pisze: 13 kwie 2021, 23:08Ale znam ten Twój potężny strach przed środkiem pola Realu (nie wiem, może będziesz miał rację, jest taka opcja), który jest lekarstwem na wszystkie problemy świata, dlatego nie jestem w stanie przekonać Cię do swoich racji. Nikt nie jest, poza wynikiem na flashscorze, i to pewnie jeszcze po kilku kliknięciach odśwież.
Środek jak środek, jeżeli jutro LFC ich nie spacyfikuje to na kolejne mecze wrócą obrońcy i okaże się, że ten młody, głupi Vinicius to ich najsłabszy zawodnik, do tego na relatywnie mało istotnej pozycji. Jeżeli chodzi o balans między pozycjami to chyba tylko City ma go na podobnym poziomie, ale oni się nie nadają do poważnego grania w Europie.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 13 kwie 2021, 23:15
autor: Nando
Nie wiem po co tracić czas na to co pie*dolą Wichniarek, który spuszcza się na każdą wzmiankę o Bayernie, Lewym czy Cristiano czy Panasewicze i inne Engele tego świata. Studio pewnie prowadzi gość od siatkówki albo żona Ferdka od kawy i herbaty.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 13 kwie 2021, 23:16
autor: Kiefer
Mario pisze: 13 kwie 2021, 23:11 Ci polsatowscy debile płaczą, że nie było Roberta, który przecież słynie z bramek w kluczowych fazach LM. Pewnie strzeliłby z 6, a nie dwie jak ta kameruńska niedojda.

Jedynie Wichniarek czasami i od biedy Czachowski ma coś sensownego do powiedzenia.
Debile, wiadomo, że Lewy ma w swojej grze więcej jakości, jest lepszym piłkarzem i w rozegraniu i fizycznie, ale kuźwa, typ miał 3 okazje i strzelił 2 gole, więc twierdzenie, że nie zastąpił godnie Lewego jest po prostu śmieszne.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 13 kwie 2021, 23:17
autor: Mario
Też mitologizujesz Dejw, Varane od jakiegoś czasu ma te swoje odpały, z kolei Ramos zawsze może z jakąś czerwoną wjechać. Mamy 2021, a nie 2017. Ale ok, albo ja nie doceniam albo Ty przeceniasz. Czas pokaże.

Jak dla mnie, jeśli PSG ma z kimś tutaj przegrać to tylko z City.
Nie wiem po co tracić czas na to co pie*dolą Wichniarek, który spuszcza się na każdą wzmiankę o Bayernie, Lewym czy Cristiano czy Panasewicze i inne Engele tego świata. Studio pewnie prowadzi gość od siatkówki albo żona Ferdka od kawy i herbaty.
Leci w tle, bo piszę na forum i obrażam Kloppa na grupie.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 13 kwie 2021, 23:23
autor: Kiefer
Ale pomijając skuteczność, to trójkę Neymar - Mbappe - Di Maria oglądało się genialnie, każdego z osobna i w grze zespołowej, mega po prostu.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 15:20
autor: Michael Scott
Mario pisze: 13 kwie 2021, 22:57 Real wcale jakimś wielkim faworytem z Chelsea nie będzie, wyluzujcie z jinxerką.
Nie, wcale :]

Ale wmawiajcie sobie co chcecie, skończy się jak zwykle.

Przed dwumeczem z Atalantą też były liczne głosy, że Real nie w formie, Gasperini król taktyki rozjedzie przereklamowanego łysola i nie będzie czego zbierać.

Najlepsza pod tym względem była kampania 2017/18, a konkretnie wszystkie dwumecze od 1/8. Anty-fani Realu musieli po każdym z nich czuć się jak dziecko w piaskownicy, któremu właśnie zabrano zabawkę, współczuję. Dobrze pamiętam, jaka wówczas panowała atmosfera:
1/8 - najsilniejsze PSG od lat, wygrywające x spotkań z rzędu vs. Real, który był wówczas w ogromnym dołku, tracił punkty na potęgę i właśnie odjechał mu tytuł mistrzowski.
1/4 - bardzo silne Juve faworytem, tytuł mistrzowski przyklepany, w dodatku chcą się zemścić za rozwalcowanie po murawie w zeszłorocznym finale. Real ma małe szanse.
1/2 - Bayern, wiadomo Klasyk Europy, niemiecki walec, duży faworyt, Real wciąż nie przekonuje.
Finał - wielki Liverpool, rozjechał Porto, City i wytrzymał presję w dwumeczu z Romą. Teraz to na pewno musi się udać, przecież nikt nie wygrywał Ligi Mistrzów trzy razy z rzędu?

W poprzednich latach było zresztą podobnie.

Syndrom wyparcia i skrzywione postrzeganie rzeczywistości wciąż silne, nieważne ile sukcesów Real odniesie. Mam nadzieję, że niektórzy tutaj jednak nie piszą swoich postów na serio, po prostu dostrzegają prawdę, ale nie przyjmują jej do wiadomości.

Z tym Ramosem dostającym czerwone kartki w LM też niezłe jaja - Sergio dostał w trakcie swojej kilkunastoletniej kariery JEDNĄ czerwoną kartkę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, w 86 minucie zeszłorocznego meczu z Manchesterem City. Meczów od 1/8 do finału rozegranych pewnie z kilkadziesiąt, czerwonych kartek - jedna. No faktycznie, szansa, że Kapitan wysypie się w ważnym momencie tych najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek jest przeogromna.

@DUN I LOVE ma rację, dzisiejszy mecz to przedwczesny finał. Real jest w tragicznej sytuacji kadrowej, ławka praktycznie nie istnieje, każdy kto jest w stanie wejść na boisko i kopnąć piłkę, gra. Szczęśliwie wynik z pierwszego meczu jest korzystny, ale nie nazwałbym go przesadnie bezpiecznym, wystarczy pechowo stracony gol w pierwszych minutach spotkania by zaczęło się robić gorąco. Dlatego - tak jak powiedział Zidane - kluczem do awansu powinno być wyjście z czystą głową na to spotkanie i po prostu zaatakowanie przeciwnika z nadzieją na zdobycie bramki, która de facto zamknie losy tego ćwierćfinału.

Co do zwycięstwa w Lidze Mistrzów, to dalej jest ono daleko, ale Chelsea na pewno nie będzie większą przeszkodą do pokonania niż Liverpool. Wszystko zależy od tego, czy w Madrycie wciąż będzie taki szpital i kiedy zawodnicy, którzy obecnie są poza kadrą, do niej wrócą. Carvajal pewnie będzie gotów na Getafe w weekend, Varane czeka na drugi negatywny wynik testu na COVID-19. To pozwoli dać Zizou pole manewru w defensywie, Nacho i Militao będą mogli zejść do roli rezerwowych i odpocząć.
CKM to obecnie najlepsza druga linia na świecie i koniec kropka, jednym mankamentem jest brak zmienników, którzy albo są kontuzjowani (Fede), albo niepewni (Isco).
Jeśli chodzi o atak, to kluczem do zwycięstwa (i strzelenia jakichkolwiek goli) jest Benzema, oby zdrowie go nie opuszczało. Vini, Rodrygo tudzież grający ostatnio nie najgorzej Asensio to dodatek.

W lidze będzie na styku, a trzeba będzie grać na 100% w każdym meczu na obu frontach. Wszystko zależy od zdrowia w tym momencie.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:07
autor: Kiefer
Lekcja historii:

Real ostatni raz w ćwierćfinale LM odpadł w sezonie 2003/2004 z AS Monaco, pierwszy mecz na własnym stadionie wygrał 4-2, w drugim szybko objął prowadzenie, ale przegrał ostatecznie 3-1.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:13
autor: Kulfon bez moniki
Tak myślałem że wyjdzie Klopp, Mane- Firminho- Salah, albo zaskoczy Brazylijczyk, albo to jego ostatni duży mecz w Liverpoolu. Natomiast Milnera to bym nie wymyślił, choćbym tydzień myślał. Ja wiem że miał duży wkład w odrobienie strat z Barceloną, a jest dwa lata później, i facet jest emerytem. Wygląda ten ruch na strzał w stopę.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:26
autor: Michael Scott
Kiefer pisze: 14 kwie 2021, 20:07 Lekcja historii:

Real ostatni raz w ćwierćfinale LM odpadł w sezonie 2003/2004 z AS Monaco, pierwszy mecz na własnym stadionie wygrał 4-2, w drugim szybko objął prowadzenie, ale przegrał ostatecznie 3-1.
To był ten piękny sezon Monaco Deschampsa, gdy byli sensacją LM i doszli do finału, ustępując tylko jeszcze bardziej rewelacyjnej drużynie Mourinho.

Odważny ruch Zidane'a z Valverde na prawej obronie, jeśli to wypali - będę pełen podziwu. Taktycznie i personalnie nie dało się lepiej ułożyć wyjściowej jedenastki, na ławce nie ma dużego pola manewru, ale liczę, że jeśli awans będzie przyklepany to w drugiej połowie Zidane da odpocząć filarom tej ekipy.
Wygląda na to, że Odriozola jest już skreślony i nie ma przyszłości w Madrycie. Jak jesteś jedynym nominalnym prawym obrońcą w kadrze, a mimo to trener sadza cię na ławce i decyduje się na karkołomny, ryzykowny manewr ze wsadzeniem na tę pozycję gościa ze środka pola, to wiedz, że coś poszło nie tak.

Ta ławka wygląda przekomicznie, właściwie tylko dwóch zawodników gotowych do wejścia, Isco i Rodrygo. Ewentualnie jeszcze Mariano. Oprócz tego Marvin Park (to stadion czy piłkarz?), Arribas, Chust i dwóch obrońców bez formy. Fantastycznie.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:33
autor: DUN I LOVE
Michael Scott pisze: 14 kwie 2021, 20:26Ta ławka wygląda przekomicznie, właściwie tylko dwóch zawodników gotowych do wejścia, Isco i Rodrygo. Ewentualnie jeszcze Mariano. Oprócz tego Marvin Park (to stadion czy piłkarz?), Arribas, Chust i dwóch obrońców bez formy. Fantastycznie.
Daleki jestem od takich wpisów, ale to jednak będzie lekka kompromitacja Kloppa, jeżeli Real z takimi problemami kadrowymi zaora Liverpool w dwumeczu.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:36
autor: Kiefer
Trzymam za Liverpoolem, ale trudno mi sobie wyobrazić by po pierwszym meczu mogła nastápić taka przemiana, która odwróci losy tej rywalizacji. Tym bardziej, że w przypadku podopiecznych Kloppa nie był to jeden gorszy mecz, to był po prostu bardzo zły mecz jeden z wielu w tym sezonie.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:38
autor: Nando


Wieśniactwo Brytyjskie...

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:39
autor: Damian
Obrazek: Alisson; Alexander-Arnold, Kabak, Phillips, Robertson; Milner, Fabinho, Wijnaldum; Salah, Firmino, Sadio Mané
Obrazek: Courtois; Fede Valverde, Militao, Nacho, Mendy; Kroos, Casemiro, Modric; Asensio, Benzema, Vinicius.

Obrazek: Hitz; Morey, Akanji, Hummels, Guerreiro; Emre Can, Dahoud, Bellingham; Reus, Haaland, Knauff
Obrazek: Ederson; Walker, Stones, Rúben Dias, Zinchenko; De Bruyne, Rodri, Gündogan; Mahrez, Bernardo Silva, Foden.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:40
autor: Michael Scott
Mam nadzieję, że piłkarze wyjdą na boisko podku*wieni po tym zwierzęcym zachowaniu brytyjskich kiboli. Drugi rok z rzędu i drugi raz to w Anglii kibole zachowują się jak małpy w cyrku, z City było to samo.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 20:51
autor: Kiefer
Żenujące.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 21:02
autor: Nando
Co spierd*lił ....

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 21:02
autor: Kiefer
Ale to zje*ał Salah..

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 21:02
autor: Kulfon bez moniki
Żenujące to było to wykończenie.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 21:04
autor: Mario
Jednak wychodzi, że Polsat po odejściu @KopytoBorka ma tam w porywach 1,5 dobrego komentatora (Bożydar i ewentualnie jakiś Przybysz/Włodarczyk tylko to raczej do ligi czeskiej niż poważnego grania w LM) i trzeba słuchać Feddka albo Cezarego z pazurem.

Re: Liga Mistrzów 20/21

: 14 kwie 2021, 21:16
autor: Nando
City Xd