mtenis.com.pl

Do niedzieli Ci się zmieni

lake pisze:Jezuu, wygrajcie to, ale kibicujcie nam przy walce o 15, nawet jeśli to bedzie walka z Wami, nawet jeśli poza RG i nawet z kimkolwiek innym.

Przecież dobrze wiesz, że zniesiemy każdą klęskę i upokorzenie, byle tylko Nadal już nigdy niczego nie wygrał.

No wiem, ale ósmy Wimbledon biorę w ciemno w zamian za Decimę.

lake pisze:No wiem, ale ósmy Wimbledon biorę w ciemno w zamian za Decimę.

No za tą decimę to przebolałbym nawet tę 18-stkę, ale do jednego i drugiego daleka droga.

Tak szczerze to Szkota nie dało się dzisiaj oglądać, męczył się okrutnie i przy obronie bp i przy ważnych punktach. Djoko z dziś by się po nim po prostu przejechał. Więcej walił w siatkę niż na aut, albo nie umiał kończyć wymian winnerem z bekhendu. Taki Szkot mógłby wygrać jedynie z Francuzem dziś.
12-go Novak może zdobyć swój 3 triumf na Wimblu, dla mnie to byłby normalka z tą regularnością przy sieci od ponad już roku Serba. Wiem wiem Fedziu gra lepiej, ale złe demony mogą się odezwać u Rogera podczas gdy w finale napotka po raz kolejny już marmur.

Buki widzą to tak na ten moment.
Djoko 1,72.
RF 2,10.

lake pisze:No wiem, ale ósmy Wimbledon biorę w ciemno w zamian za Decimę.

Mimo, iż sprzyjam Szwajcarowi, nie mam nic przeciwko takiej wymianie

Nomader pisze:Tak szczerze to Szkota nie dało się dzisiaj oglądać, męczył się okrutnie i przy obronie bp i przy ważnych punktach. Djoko z dziś by się po nim po prostu przejechał. Więcej walił w siatkę niż na aut, albo nie umiał kończyć wymian winnerem z bekhendu. Taki Szkot mógłby wygrać jedynie z Francuzem dziś.
12-go Novak może zdobyć swój 3 triumf na Wimblu, dla mnie to byłby normalka z tą regularnością przy sieci od ponad już roku Serba. Wiem wiem Fedziu gra lepiej, ale złe demony mogą się odezwać u Rogera podczas gdy w finale napotka po raz kolejny już marmur.

Jaką regularnością przy sieci? Novak psuje mnóstwo jak na niego prostych piłek podczas tegorocznej edycji.

Rok temu Fed przegrał 2-3. W tym roku gra lepiej, natomiast Djoko tak samo albo i gorzej, więc wynika z tego, że będzie #18. Jeśli tylko utrzyma Roger dyspozycje z 2 tygodnia to powinien wygrać to. Oprócz serwisu dobrze gra z głębi, widać luz szczególnie z bh może swobodnie grać z najlepszymi. Fh to nie to samo co wcześniej , ale nadal jest dobry, szczególnie ten pierwszy po serwisie , świetnie funkcjonuje. Ogólnie na szybkich kortach jest najlepszy obecnie na świecie.

Dodałbym bym jeszcze, że dzięki jego lepszej grze sam czuję się pewniej. Liczę jutro na agresywnego RF, trzymającego swój serwis, przy dobrych wiatrach może wygrać nawet w 4 setach.

Lleyton pisze:Dodałbym bym jeszcze, że dzięki jego lepszej grze sam czuję się pewniej. Liczę jutro na agresywnego RF, trzymającego swój serwis, przy dobrych wiatrach może wygrać nawet w 4 setach.

Tylko, że Roger raczej nie powtórzy takiego kosmosu jak wczoraj grał. Rok temu też miał zmęczyć Novaka, a jakby nie serwis Rogera i chwilowa zapaść Serba w 4 secie, to mogło być nawet 3-0 dla Djoka.

Artras pisze:

Lleyton pisze:Dodałbym bym jeszcze, że dzięki jego lepszej grze sam czuję się pewniej. Liczę jutro na agresywnego RF, trzymającego swój serwis, przy dobrych wiatrach może wygrać nawet w 4 setach.

Tylko, że Roger raczej nie powtórzy takiego kosmosu jak wczoraj grał. Rok temu też miał zmęczyć Novaka, a jakby nie serwis Rogera i chwilowa zapaść Serba w 4 secie, to mogło być nawet 3-0 dla Djoka.

Poczekajmy do jutra.

Artras ma rację. Naiwnym jest sądzić, że Roger powtórzy formę z wczoraj. Z drugiej strony, bardzo prawdopodobne jest, że Nole zagra lepiej niż z Gasquetem, gdzie nie musiał się szarpać na maksimum swoich możliwości.

Zanosi się na to że nie będzie tytułu i dla starszego z braci. A Rumun zdaje się 4 podejście.

Odliczam godziny.
Dla przypomnienia.

Jak tak sobie pomyślę co wczoraj podawał RF, to aż zakrawa na barbarzyństwo, że można w tym wieku po rozegraniu grubo ponad 1000 meczy tak serwować.
Tylko mam obawę, że jutro to wszystko runie jak domek z kart. Oby ten peak nie przyszedł o 2 dni za szybko. Z drugiej strony pewnie gdyby nie serwował jak naćpany to by go Murek pyknął.

Jak to wczoraj skrytykował mój kolega: "Dzięki Bogu, w przeciwieństwie do Ciebie, Roger zapomniał ile ma lat". Oby jutro było tak samo.

Wimbledon - plan gier na niedzielę (dzień XIII):

Kort centralny - start o godzinie 15:00:
finał singla mężczyzn
Novak Djoković (SRB) [1] vs Roger Federer (SUI) [2]
finał miksta
Leander Paes (IND) [7]/Martina Hingis (SUI) [7] vs Alexander Peya (AUT) [5]/Timea Babos (HUN) [5]

Kort 1 - start o godzinie 12:00:
finał juniorów
Reilly Opelka (USA) vs Mikael Ymer (SWE) [12]