Roland Garros 2021

[DUN I LOVE]

Jednak Fedfanbojbaza wciąż żywa, parę stron zawsze się wygeneruje, niezależnie od przeciwnika.

Proste. Teraz, jak już nie mam żadnych oczekiwań, ogląda się to świetnie.

[Starigniter]

ES omawia właśnie dramatyczną sytuację francuskiego tenisa. To aż niewiarygodne, ale to pierwszy raz od 1928(!) roku, kiedy żaden Francuz nie zawitał do 3. rundy imprezy męskiej

Albo czegoś nie zrozumiałem, albo po prostu data jest błędna.

W latach 20-tych Francja była jeszcze przecież potęgą tenisową (być może dlatego poprzednik ITF przyznał temu krajowi turniej tej rangi). Nie dziwi mnie więc fakt, że pierwszych 8 edycji turnieju paryskiego (1925-1932) otwartego dla amatorów z całego świata wygrywali właśnie Francuzi.

[DUN I LOVE]

Brałem z kanału ES. Może turniej jest Open od 1928, nie wiem. W każdym razie taką datę podali.

[Starigniter]

Brałem z kanału ES. Może turniej jest Open od 1928, nie wiem. W każdym razie taką datę podali.

Turniej "Open" jest od 1968, kiedy rozpoczęła się Era Open.

Natomiast jeszcze w 1924 był ten turniej dostępny tylko dla Francuzów, ewentualnie dla zawodników z "francuską licencją" (dlatego pierwszym zwycięzcą z 1891 był Brytyjczyk, który w Paryżu mieszkał - co ciekawe nie wiadomo jak miał na imię). Od 1925 już "cały świat" mógł tam rywalizować, m. in. legendardy Amerykanin Bill Tilden, jeden z pierwszych GOAT-ów.

W dużym skrócie - moim zdaniem jest błąd odnośnie tego roku 1928.

E: OK, już wiem.

Pierwszy raz od 1968, a nie od 1928. Wpis z Wikipedii: "For the first time in the Open Era, all French players were eliminated prior to the third round.".

Czyli pierwszy raz w Erze Open nie ma żadnego Francuza w III rundzie turnieju singlowego.

E2: pod spodem artykuł

Home Players Fails To Reach Third Round At Roland Garros In Historic Low For French Tennis

Spoiler:

Home Players Fails To Reach Third Round At Roland Garros In Historic Low For French Tennis
It has been a tournament of disappointment for the home players in Paris.

AvatarPublished 2 days ago on 04/06/2021By Adam Addicott
Gael Monfils (image via https://twitter.com/atptour)
The French tennis Federation (FFT) is facing scrutiny after all of their player’s failed to reach the last 32 of the French Open for the first time in the Open Era.


A total of 28 players featured in the main draw this year with 17 of those participating in the men’s tournament. On Tuesday evening Richard Gasquet was the last French player standing in the tournament before being knocked out in straight sets by 13-time champion Rafael Nadal. Earlier in the day Gael Monfils, who was the 14th seed, crashed out to Mikhail Ymer.

“It’s the end of an era,” Gasquet commented on the state of tennis in his country. “I’m 35. Tsonga is 36, Simon is 37, and Gael is 35. So it’s normal. We are still there. It’s incredible for us to play Roland Garros.’
“Of course we are a great generation. I hope it will be the same for the French future. Now it’s a little bit difficult, but we have to see who’s coming and I hope many players will come in the future.”

While there is disappointment in Roland Garros for home fans, the country currently has more than 10% of players in the top 100 on the ATP Tour. Although out of the 11 in the top 100, only three are under the age of 30 – Ugo Humbert (22), Corentin Moutet (22) and Lucas Pouille (27).

“Five years ago, it was said that French training was the best in the world. Everyone envied us for the training. We said the French, it’s fabulous, they have 15 players in the 100. As soon as it is more difficult today, we say that everything must be changed,” Gasquet said in response to the criticism.

As for the women, four made it through to the second round this year. 13th seed Ferro lost in three sets to Jenifer Brady and Mladenovic, who later said she was feeling unwell during her match, lost to Anett Kontaveit. Meanwhile, Garcia fell to Polona Hercog and wildcard Harmony Tan lost to Markéta Vondroušová.

Compared to the men, France has only four players in the top 100 on the WTA Tour but none of those are in the top 50.

“I did not expect that there would be no more French in the second round, to be honest,” said Ferrero.
“You have to ask yourself the right questions. Afterwards, it’s hard to make a statement like that (about French tennis), especially afterwards a defeat on my part. Me, I know that we will have to go back to work to be better and do better.”

Thierry Van Cleemput is a former coach who has previously worked with David Goffin on the Tour. During an interview with Lesoir Sports, the Belgian believes French Tennis will regain its momentum in no time as he makes reference to a series of promising junior players.

“Believing that French tennis is dead is not knowing the case,” he said. “I see a Federation that has opted for the return of former champions, men of experience, in key positions such as Gilles Moretton, Paul-Henri Mathieu or Nicolas Escudé, to name a few. I see junior tournaments where there are very good little French players. So for me, French tennis is like the Phoenix, it will be reborn from its ashes.”

The last time the French Open singles title was won by a home player was back in 2000 when Mary Pierce claimed the women’s trophy.

https://www.ubitennis.net/2021/06/home- ... ch-tennis/

[Robertinho]

A Pana Karola się ludzie czepiają.

[Starigniter]

A Pana Karola się ludzie czepiają.

Teraz pytanie kto to w takim razie na antenie ES powiedział

[DUN I LOVE]

Ja mam w takim razie większy problem ze wzrokiem niż przypuszczałem.

Grafika była.

[Starigniter]

Ja mam w takim razie większy problem ze wzrokiem niż przypuszczałem.

Grafika była.

Albo błąd na grafice.

Lub tak bardzo się przejąłeś (tego akurat nie wiem) blamażem Francuzów, że sobie "zmieniłeś" datę

Bez przesady, 35 to chyba jeszcze nie ten wiek

[Robertinho]

Ja od liceum soczewki i widzę lepiej od dużej części znajomych, którzy często od lat nie mogą się do optyką wybrać.

[robpal]

Widzę, że fake newsy dotarły też do sportu

[DUN I LOVE]

Bez przesady, 35 to chyba jeszcze nie ten wiek

Nigdy nie miałem problemów ze wzrokiem, ale od jakichś 2-3 lat widzę mocny regres na tym polu. Okulista powiedział, że nie mam wady, a "jedynie" (biorę w cudzysłów, bo to jednak mocno utrudnia życie) mięśnie oczu są przeciążone. czy nie ten wiek? Znam już kilka osób w moim wieku, które są mocno na bakier ze wzrokiem.

[Damian]

[Kiefer]

Ja nie widzę w 3D, ale to się kształtuje w bardzo młodym wieku i nie da się tego naprawić w żaden sposób. To jest największa lipa, bo wyklucza z wielu zawodów, choć na pierwszy rzut oka nie masz wady i nie potrzebujesz żadnych okularów.

[DUN I LOVE]

Andy Murray zainspirowany pasją RF.

[Mario]

Nie rozumiem Federera Zupełnie nie rozumiem po co w takim razie startować w turniejach wielkoszlemowych.
Przecież wie że w wielkim szlemie gra się do 3 wygranych setów. Po co w takim razie startować w Wimbledonie jak nie jest w stanie bez grania żadnej 5 setówki zagrać kilku zwykłych meczów. Bez sensu dalsze kontynuowanie kariery. Żaden inny zawodnik w ostatnich latach nie wycofał się po wygraniu 2 4 setówek z powodu braku kondycji.

Nie jest w stanie normalnie kontynuować kariery. Niech startuje 1 raz na 2 miesiące w turniejach do 2 wygranych setów jako cyrk obwoźny

Brawo.

Dokładnie to samo napisałem chłopakom w konwersacji prywatnej, tylko w mniej parlamentarny sposób.

[Kiefer]

Serio sądzicie, że na Wimbledonie po 3,5 godzinnym meczu nie wyszedłby dwa dni później na kort? Jeszcze co prawda nie zrezygnował, ale po co ona ma walczyć z Berrettinim? Żeby dostać oklep w QF od Novaka? Zupełnie bez sensu. Swoje w tym turnieju Szwajcar zrobił, wygrał 3 mecze, jeden po 3,5 godzinie, więc kondycyjnie wie, że nie jest najgorzej, więcej informacji przed wejściem na trawę nie uzyska.

[Bombardiero]

[Lucas]

po co ona ma walczyć z Berrettinim? Żeby dostać oklep w QF od Novaka? Zupełnie bez sensu. Swoje w tym turnieju Szwajcar zrobił, wygrał 3 mecze, jeden po 3,5 godzinie, więc kondycyjnie wie, że nie jest najgorzej, więcej informacji przed wejściem na trawę nie uzyska.

Bo ja wiem? Może dlatego, że rywalizacja jest istotą sportu i jesteśmy na turnieju Wielkiego Szlema, a nie na kurniku w Basel albo Genewie gdzie za samo podpisanie listy całują po rękach? Można spłynąć albo całkowicie zrezygnować ze startu, ale to nie rozgrywki oldboyów, w których mówimy pas, bo łapie kolka. Od uzyskiwania informacji to są analitycy na treningach, turnieje są od grania i walki właśnie.

[Mario]

Bądź poważny, Kiefer, tak to mogą sobie myśleć kibice przed tv. Roger Federer jest Rogerem Federerem (tj. wybitnym sportowcem) również dlatego, że nie bawi się w tak haniebne kalkulacje. Jeśli nie ma siły po czterosetówce to czas się żegnać. Najlepiej już na Wimbledonie.

[Kiefer]

Mam na myśli informacje, które uzyskał za sprawą tych rozegranych meczów właśnie, głównie o swoim ciele. Jego podejście do tego turnieju było jasne od początku, na nic tutaj nie liczył, a choćby w 2019 zupełnie inaczej do tego podchodził, bo był gotowy do gry na 100%. Żeby nie było, ja rozumiem, że może się to komuś nie podobać, ale z jego punktu widzenia wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem. Oczywiście gość może wyjść na kort i zagrać na pół gwizdka, mając świadomość, że ewentualne zwycięstwo nie jest mu do niczego potrzebne, wiele to moim zdaniem nie zmieni.