Strona 78 z 147

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:12
autor: DUN I LOVE
Dostaniesz temat Zhang, jeżeli uratujesz dziś tenis.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:16
autor: Kamileki
Trzymaj się Chińczyku.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:21
autor: Robertinho
Jedziesz Kaspi.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:25
autor: Kamileki
Robertinho pisze: 03 cze 2023, 12:21 Jedziesz Kaspi.
Ale żeś sobie znalazł partnera do podróży międzygwiezdnych.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:26
autor: Saboteur
Kolejny raz jestem zaskoczony jak bardzo nieziemniaczanie gra Seyboth Wild, zwłaszcza że poza mączką w zeszłym roku przegrywał z takimi tuzami jak Jerzy Janowicz i Lukas Rosol.

E: Nishioka chłodnej głowy to raczej nie ma. :lol:

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:34
autor: Fighter
Samozaoranie Nishioki.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:35
autor: Saboteur
Fighter pisze: 03 cze 2023, 12:34 Samozaoranie Nishioki.
Nie pierwszy raz zresztą.

E: Wyciągnął sympatyczny Japończyk, Seyboth gra totalnie bez planu.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:40
autor: Fighter
Nakręcony Japonczyk przekuwa złość w re-breaka. Teraz za to poszła rakieta Brazylijczyka. Sporo nerwów.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:41
autor: DUN I LOVE
Kamileki pisze: 03 cze 2023, 12:25
Robertinho pisze: 03 cze 2023, 12:21 Jedziesz Kaspi.
Ale żeś sobie znalazł partnera do podróży międzygwiezdnych.
Będzie mu Casper szeptał do ucha laudacje na temat Rafaela.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:49
autor: Fighter
Trzy prezenty totalnie za darmo ze strony forhendowej Nishioki, no ale jeszcze się trzyma.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:53
autor: DUN I LOVE
Lepiej by było, gdybyś zamknął tego seta, Thiago.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:54
autor: Fighter
Wypuścił tego seta Brazyljczyk w stylu Hurkiego. Waleczny Japończyk doprowadza po heroicznej walce do wyrównania stanu meczu.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:55
autor: Kamileki
Udało się kilka razy przebić piłkę nad taśmą i ma seta Japończyk.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:55
autor: no-handed backhand
Zhang :facepalm:

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:56
autor: DUN I LOVE
Wild. Z 6-3. :facepalm:

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:57
autor: Saboteur
Chyba Chińczyk jednak tego nie ma.

U Seybothów imo maraton się szykuje.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 12:59
autor: no-handed backhand
Chyba @balech już nie wróci.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 13:00
autor: Fighter
Kamileki pisze: 03 cze 2023, 12:55 Udało się kilka razy przebić piłkę nad taśmą i ma seta Japończyk.
Raczej to Brazylijczyk poczuł się za pewnie po tym jak bawił się w gemie serią asów i wypuścił 40:15 po breaku. Od tamtej pory przestał być nieomylny z forhendu. Dostał drugi prezent gdy Nishioka po wywołaniu outu na wagę 30:40 przy stanie 5:5 przeszedł na drugą stronę i zrobił straszny meldown, za co został ukarany stratą punktu, a co za tym idzie gema, a w tie-breaku, gdy Japonczyk popełnił trzykrotnie w tym dwa razy z rzędu błędy z forhendu przy zagraniach serwis +1 totalnie oddał inicjatywę Nishioce czekając na kolejne błędy, samemu przy tym nie ryzykując.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 13:04
autor: DUN I LOVE
no-handed backhand pisze: 03 cze 2023, 12:59 Chyba @balech już nie wróci.
Widzę, że odliczałeś dni.

Re: Roland Garros 2023

: 03 cze 2023, 13:06
autor: Saboteur
Fighter pisze: 03 cze 2023, 13:00
Kamileki pisze: 03 cze 2023, 12:55 Udało się kilka razy przebić piłkę nad taśmą i ma seta Japończyk.
Raczej to Brazylijczyk poczuł się za pewnie po tym jak bawił się w gemie serią asów i wypuścił 40:15 po breaku. Od tamtej pory przestał być nieomylny z forhendu. Dostał drugi prezent gdy Nishioka po wywołaniu outu na wagę 30:40 przy stanie 5:5 przeszedł na drugą stronę i zrobił straszny meldown, za co został ukarany stratą punktu, a co za tym idzie gema, a w tie-breaku, gdy Japonczyk popełnił trzykrotnie w tym dwa razy z rzędu błędy z forhendu przy zagraniach serwis +1 totalnie oddał inicjatywę Nishioce czekając na kolejne błędy, samemu przy tym nie ryzykując.
Tak, strasznie spasywniał Brazylijczyk od 6*-5. W zasadzie tylko przy pierwszej setowej dla Nishioki zagrał agresywnie.