Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://www.mtenis.com.pl/
Wszystko co powyżej 3h to dla Was na plus. Niezależnie od wyniku. Nawet nie postawiłem na Hiszpana. Btw, po wylocie Dziada nr 1 u buków Nole.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 15:57
autor: Robertinho
Federasta20 pisze:Ja poszedłem spać po drugim secie, nie miałem najmniej ochoty na oglądanie tego piachu jaki grał.
Jak wasza wiara w Thiema?
Gdyby z niej czerpał energię, to jeden taj max. Ale wygrywał już z Nadalem i ma grę uprawniającą do dobrych wyników na wolnym hard. Więc niech po prostu da z siebie wszystko, zagra z wiarą i może coś z tego będzie.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 16:00
autor: DUN I LOVE
Lake, przed wylotem chyba też był Serb jedynką u buków.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 16:02
autor: Żilu
Chociaż uważam Thiema za wycieraczkę dla Nadala, to tym razem trochę w niego wierzę. Ale jak to zwykle bywa zderzenie z rzeczywistością będzie pewnie brutalne.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 16:06
autor: DUN I LOVE
Czas na ćwierćfinały!
tennispanorama.com
Spoiler:
25. Australian Open 2011 1600 26. US Open 2018 1564[dzień 9]
27. Roland Garros 2014 1423
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 16:23
autor: lake
DUN I LOVE pisze:Lake, przed wylotem chyba też był Serb jedynką u buków.
W sts na starcie byli po równo. Potem ciut z przodu Rafa
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 16:29
autor: Kiefer
lake pisze:
DUN I LOVE pisze:Lake, przed wylotem chyba też był Serb jedynką u buków.
W sts na starcie byli po równo. Potem ciut z przodu Rafa
Zmieniali się w zależności od postawy na korcie danego dnia, zresztą wystarczy poczytać nas, zobaczyliśmy pierwszy mecz Djoko to uznaliśmy, że Rafa, potem męczarnie Rafy i na pol position wyszedł Novaczek. Teraz zdecydowanie więcej za nim stoi, ludzie grają to kursy lecą na niego w dół.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 17:37
autor: lake
ROTACJA WSTECZNA: GDZIE CI MŁODZI
Spoiler:
Tegoroczny US Open jest turniejem licznych pożegnań. Leworęczny Gilles Muller z Luksemburga, niemiecki żongler Florian Mayer, waleczny a nieskuteczny w finałach Julien Benneteau z Francji, hiszpański mistrz regularności David Ferrer, salutujący po wygranych meczach Rosjanin Michaił Jużny, u pań Ukrainka Olga Sawczuk oraz Hiszpanka Annabel Medina Garrigues więcej grać na Flushing Meadows nie będą.
Jednocześnie wielu ich rówieśników, a nawet starszych tenisistów czy tenisistek, to wciąż kluczowe postacie amerykańskiej imprezy. Co więcej, patrząc jak młodzi radzą sobie w czwartym tegorocznym najważniejszym starcie, można sądzić, że ta dominacja tenisowych emerytów tak szybko się jednak nie zakończy.
Do zadumy skłania w Nowym Jorku różnica wieku na korcie połączona z końcowymi wynikami. 21-letni Alexander Zverev, postrzegany jako jeden z faworytów imprezy - szczególnie po tym jak jego sztab wzmocnił słynny Ivan Lendl - daje się ograć jak dziecko 34-letniemu rodakowi. Żeby było śmieszniej w następnej grze Philipp Kohlschreiber nie ma siły biegać i przegrywa ze średnio dysponowanym Kei Nishikorim. 32-letni Rafa Nadal, mimo obandażowanego kolana, wytrzymuje cztery długie sety z 22-latkiem Karenem Chaczanowem. Marin Cilic, kończący za trzy tygodnie 30 lat, odwraca szalony nocny mecz, w którym pierwsze dwa seta trafiają na konto 19-letniego Alexa De Minaura. Finalista sprzed roku, 32-latek Kevin Anderson opanowuje kryzys i wygrywa w pięciu z 19-letnim Denisem Shapovalovem. A typowany do roli mistrza najstarszy uczestnik imprezy, 37-letni Roger Federer po koncercie asów rywala, 23-latka Nicka Kyrgiosa, pokazuje wszystkim na czym polega różnica pomiędzy technicznymi sztuczkami a błaznowaniem. Po upływie dwóch dni okazuje się, że forma zarówno tenisisty z RPA, jak i tego ze Szwajcarii, nie była nadzwyczajna i to raczej ci młodsi nie potrafili skorzystać z okazji.
Wśród ekspertów tenisowych, komentatorów i wielu rozsądnych kibiców mamy galimatias. No bo z jednej strony ludzie się cieszą, że starsi wciąż potrafią grać nie tylko pięknie, ale i skutecznie. A z drugiej narasta zniecierpliwienie brakiem postępów u młodych. Na starcie zameldowało się w tym roku sześciu nastolatków i w sumie szesnastu NextGen, z grupy, która nie przekroczyła jeszcze 21 lat. Tymczasem poza próg III rundy nikt z tego towarzystwa nawet nie wychylił nosa. Na początku roku, po Australian Open, zapanował optymizm, bo półfinały obsadzili wówczas dwaj debiutanci na tym szczeblu, Chung i Edmund. Potem w szlemach nastąpił powrót do normy, a starsi tradycyjnie wzięli swoje. Przed ćwierćfinałami w US Open powtórka takiego scenariusza wydaje się nieomal przesądzona, a jedynym, który może weteranom popsuć zabawę jest Dominic Thiem. Rzecz w tym jednak, że 25-latka z Austrii trudno dziś traktować jak młodzieniaszka, bowiem on takie swe szanse wypuścił z rąk cztery lata temu.
Mamy młodych, którzy później dojrzewają i w wieku 18 lat w naturalny sposób brak im klasy oraz mentalności mistrza, czy też może są kulawo szkoleni, a dopiero kiedy wchodzą do zawodowej gry widać, ile tam niedostatków technicznych? Za dużo wokół pokus współczesnego świata, zwłaszcza tych elektronicznych, czy to raczej śrubowanie nagród turniejowych odbija się czkawką, a nowi po szybkim inkasie pierwszych milionów tracą zapał i potem kalkulują raczej niż ćwiczą? Dyscyplina - co widać jak na dłoni - coraz mocniej pochyla się w stronę dominacji siły nad artyzmem więc dziś każdy, kto chce trafić do elity akceptuje gigantyczne obciążenia, a to za moment kończy się lawiną kontuzji. Młodzi zatem mają szklane organizmy, czy może są po prostu bez szans, gdy wsiadają do ogłupiającej startowej karuzeli? Rywalizacja profesjonalistów z rakietami dostarcza wielu pytań tego typu. Problem wszakże polega na tym, że w tej materii nie ma jednej tylko przyczyny, czy też jednej tylko odpowiedzi. Jest za to mordercza wędrówka przez labirynt oraz świadomość, że kto raz zgubi tam drogę, albo wybierze nie tą co trzeba ścieżkę, odpada z wyścigu tenisowych szczurów.
Mają rację ci starsi, Rafa Nadal czy Fabio Fognini, gdy publicznie mówią, że te sztucznie tworzone kategorie wiekowe i grupy typu Next Gen to są bardziej zabiegi o charakterze marketingowym, niż jakakolwiek pomoc dla młodszych zawodników. Szum wytwarzany wokół niektórych młodzieńców i kreowanie ich na siłę na gwiazdy, którymi wcale jeszcze nie są, zwykle przynosi odwrotny skutek. Ciekawe, że bardzo podobne zjawiska da się obecnie obserwować również w rywalizacji kobiecej. Cykl WTA tym się różni od ATP, że w pewnej chwili, pod nieobecność kilku starszych tenisistek, nastąpił wręcz wysyp młodych, wygrywających seryjnie większe imprezy. Ale dopiero teraz widać jaki tam jest problem z powtarzalnością, jak bardzo rotują się kandydatki do odegrania głównych ról i jak trudno wskazać jedną nową, silną królową. Tenisowa młodzież owszem, maszeruje ku nam, lecz raczej swoim, nieśpiesznym tempem. Potrzeba chyba więcej cierpliwości. Zarówno po ich, jak i po naszej stronie.
Coś tam sobie po tym meczu obiecuję. 2x udało się Thiemowi słabującego Nadala odprawić, gdy sam był dobrze dysponowany, a gdyby powtórzył tak 12 UE z poprzedniej rundy, to jeszcze gotów wygrać. Ale nie powtórzy 12 UE. Człowiek aż boi się dla >90 wychodzić z oczekiwaniami, ale przynajmniej zaciętą "czworkę" na livescore, jeśli już ma być dla Nadala, chciałbym widzieć.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 18:35
autor: Damian
Bez niespodzianki czyli Nole jutro jako drugi w sesji nocnej.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 18:35
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:Fed zrzucił całą winę na warunki. Przyznał, że nie radził sobie przy takiej temperaturze i wilgotności.
Damian pisze:Bez niespodzianki czyli Nole jutro jako drugi w sesji nocnej.
To że gra beznadziejnie od pół roku nie ma na pewno znaczenia, skądże znowu.
Oczywiście wierzę mu, że czuł się źle, ale w tym nie ma żadnego przypadku, on po prostu jest w znacznie gorszej formie niż zazwyczaj, a w trudnych warunkach startował wielokrotnie np. przed rokiem w Miami, ale był znakomicie przygotowany i niespecjalnie mu to przeszkadzało.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 20:53
autor: Nadalito
Dziwię się, że tak jedziecie po Dziadzi.
Czy ktoś z Was zmierzył się kiedyś z nowojorskim "humidem", oczywiście jako turysta, a nie wyczynowy sportowiec.? Fed mówił chyba, że nie mógł oddychać.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 20:55
autor: Kiefer
Dawaj Argentyńczyku, po tytuł!
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 20:58
autor: Robertinho
Co dał John na Wimblu, dziś może zabrać. Trzymaj się Juan.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 21:01
autor: Kiefer
Niestety set dla Big Johna, świetnie serwuje.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 21:01
autor: Damian
Jeden błąd z bh i set w plecy.
Isner 7-6(5).
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 21:02
autor: Mario
Perfekcyjny tiebreak Isnera, oby tak dalej.
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 21:04
autor: Emu
Jeszcze tylko brakuje żeby to drewno awansowało do 1/2...
Re: US Open 2018
: 04 wrz 2018, 21:04
autor: Robertinho
Wyłączam, nie mogą się denerwować. Byle Kuku dotwało do ochłodzenia i tyle.