Strona 80 z 187
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 22:51
autor: arti
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 22:55
autor: DUN I LOVE
Miałem chwilowo plan, żeby nie spać przez nockę jak za starych dobrych czasów, ale moje ponad 31-letnie ciało chyba tego nie zniesie. Czas nieubłaganie przenosi mnie na jesień żywota, więc grzecznie się oddeleguję w stronę łóżka i jak wstanę, to będę.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 22:56
autor: Lucas
Tak generalnie to nie wiem kto byłby trudniejszym rywalem dla Feda -Czech czy Argentyńczyk. Zgadzam się, że powtórki z USO raczej nie będzie, a Tomasiek czasem potrafił. Szwajcara postraszyć. To, co byłoby lepsze w przypadku potencjalnego pojedynku RF-Juan to równiejszy rozkład kibiców, Berdychowi trybuny raczej nie będą pomagać.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 22:56
autor: Mario
Ja też miałem podobne plany (żeby chociaż coś z tego turnieju zobaczyć, bo lepszej okazji na zarwanie nocki nie będzie), ale chyba nie bardzo jest co oglądać.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 22:57
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Miałem chwilowo plan, żeby nie spać przez nockę jak za starych dobrych czasów, ale moje ponad 31-letnie ciało chyba tego nie zniesie. Czas nieubłaganie przenosi mnie na jesień żywota, więc grzecznie się oddeleguję w stronę łóżka i jak wstanę, to będę.
Znam ten ból niestety. Ja nic przed 6 w tym roku nie obejrzałem na żywo i nie zanosi się, by miało to ulec zmianie.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 22:58
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Ja też miałem podobne plany (żeby chociaż coś z tego turnieju zobaczyć, bo lepszej okazji na zarwanie nocki nie będzie), ale chyba nie bardzo jest co oglądać.
Chunga ze Zverevem chętnie bym obejrzał, ale nie ma nic wokół. Bez sensu czekać na mecz, po którym będą 2-3 godziny wyrwy czasowej.
Chyba, że nastawię budzik na 3:13.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:00
autor: Rroggerr
Mnie ciekawi, czy czasem Chung nie zrobi Zverevowi czegoś podobnego, co Corić. W sensie - może nie wygra, ale tenisistą od Chorwata jest lepszym, a Sasza z tym jego forehandem kompletnie na takich graczy nie ma pomysłu. Wprawdzie Koreańczyk regularnie (patrz Auckland) ma jeszcze mecze gdzie oddaje je na starcie, ale jak sobie przypomnę jego formę z Barcelony, to może zakręcić się w okolicach top20 na koniec sezonu jeśli będzie zdrowy, a tamto lanie Zvereva pewnie znikąd się nie wzięło.
A Carreno to w normalnych rozgrywkach taki grajek na top20, a to, że można zrobić top10 nie mając żadnej wartościowej wygranej (dosłownie!), to już uroki obecnych rozgrywek.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:01
autor: Mario
Spojrzałem w OOP i Marterer vs Sandgren o R16, to już jest jakaś parodia.

Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:01
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Mnie ciekawi, czy czasem Chung nie zrobi Zverevowi czegoś podobnego, co Corić. W sensie - może nie wygra, ale tenisistą od Chorwata jest lepszym, a Sasza z tym jego forehandem kompletnie na takich graczy nie ma pomysłu.
No ja to poważnie biorę pod uwagę porażkę Niemca. Serio.
Mario, a Fucsovics - Kicker?
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:02
autor: Robertinho
Fajnie, że coś się dzieje, tak w ogóle. Dłuższe wpisy, dużo merytoryki, trochę złośliwości, sporo osób się wypowiada, o takie forum walczyłem.

Dobry dzień na mtenis.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:05
autor: DUN I LOVE
O 6:30 Hewitt z Grothem grają debla jak coś.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:07
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Jak coś to napisałem wyżej, że nie sądzę, żebyśmy mieli tutaj powtórkę z NYC w kontekście DelPo vs Fed.

Również nie wydaje mi się, tam jednak miał miejsce splot dziwnych okoliczności, przede wszystkim Federer był po urazie i tak naprawdę grał w Nowym Jorku na siłę.
No i mimo wszystko pamiętajmy, że to trzecia runda i żeby doszło do tego starcia obaj muszą wygrać jeszcze dwa spotkanial. Nie przewiduję co prawda roblemów Rogera, ale mogę sobie wyobrazić, że Argentyńczyk rozgrywa kolejny ciężki mecz a w czwartej rundzie nie potrafi sprostać Fogniniemu.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:09
autor: Mario
DUN I LOVE pisze:Mario, a Fucsovics - Kicker?
Do tego nie dotarłem. Ale to chyba właśnie skutki rozstawiania randomów (a te randomy robią rankingi, bo nie ma kto grać).
O Rustym wiem, to też trochę problem, bo do 6 (mając z 25h snu w ostatnim tygodniu) raczej nie dotrwam, jeśli się nie położę.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:09
autor: Robertinho
Rroggerr pisze:Mnie ciekawi, czy czasem Chung nie zrobi Zverevowi czegoś podobnego, co Corić. W sensie - może nie wygra, ale tenisistą od Chorwata jest lepszym, a Sasza z tym jego forehandem kompletnie na takich graczy nie ma pomysłu. Wprawdzie Koreańczyk regularnie (patrz Auckland) ma jeszcze mecze gdzie oddaje je na starcie, ale jak sobie przypomnę jego formę z Barcelony, to może zakręcić się w okolicach top20 na koniec sezonu jeśli będzie zdrowy, a tamto lanie Zvereva pewnie znikąd się nie wzięło.
A Carreno to w normalnych rozgrywkach taki grajek na top20, a to, że można zrobić top10 nie mając żadnej wartościowej wygranej (dosłownie!), to już uroki obecnych rozgrywek.
Wiesz co, niby tak, ale nie byłbym sobą, gdybym nie przypomniał Monaco, że o nieodżałowanym Granollersie w top 20 nie wspomnę. Aczkolwiek ten ostatni to chyba w czasach najciemniejszej dupy, bo jednak od jakiegoś czasu trochę nowych twarzy i progresu nieco mniej nowych, lecz ciągle dość młodych, jednak mamy.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:15
autor: DUN I LOVE
Przyszło zasilenie, ale to dalej nie to. Tak żeby urosło z 2-3 nowych mistrzów to chyba to grono utalentowanych na skalę światową musi być jednak większe niż pojedyncze nazwiska.
Nick nawet jak wygra coś dużego to już się na dłuższą metę nie zmieni i dalej będzie tracił czas, a jak Zverevowi i Shapovalovowi coś się stanie, to znowu czeka nas mrok.
Jednak New Ballsi mieli grupę 6-7 nazwisk, które z marszu były w stanie zagrać w finale mastersa/połówce szlema. Pokolenie Novaka i Rafy to kolejne mnóstwo fajnych nazwisk, które w zasadzie do tej pory w sporej części się gdzieś kręcą (Soderling, Verdasco, Berdych, Wawrinka, Murray, Tsonga i pewnie inni, o których nie pamiętam).
Mam nadzieję, że Kuhn z Aliassimem trochę odważniej pójdą w tym roku.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:16
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Miałem chwilowo plan, żeby nie spać przez nockę jak za starych dobrych czasów, ale moje ponad 31-letnie ciało chyba tego nie zniesie. Czas nieubłaganie przenosi mnie na jesień żywota, więc grzecznie się oddeleguję w stronę łóżka i jak wstanę, to będę.
A coś mi się wydawało, że my rówieśnicy...
K***a czyli za 3 lata zacznie się wszystko p*******ć...
Ps. Zastanawiam się czy słowa Rafy to mimo wszystko nie gra psychologiczna przed ewentualnym finałem.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:19
autor: DUN I LOVE
Stary, ja mocno odczułem różnicę między 29, a 30. W 2015 roku biegałem non stop na siłkę i nie mogłem usiedzieć w miejscu. Teraz ciężko się od krzesła oderwać. Chyba kwestia głowy.
Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:21
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Stary, ja mocno odczułem różnicę między 29, a 30. W 2015 roku biegałem non stop na siłkę i nie mogłem usiedzieć w miejscu. Teraz ciężko się od krzesła oderwać. Chyba kwestia głowy.
Czyli na siłkę też przestanę chodzić?

Weź Ty k***a już lepiej nie pisz...

Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:22
autor: DUN I LOVE
Nie no ja dalej śmigam, ale zamiast 7 razy w tygodniu 2-3.

Re: Australian Open 2018
: 19 sty 2018, 23:22
autor: Anula
DUN I LOVE pisze:Stary, ja mocno odczułem różnicę między 29, a 30. W 2015 roku biegałem non stop na siłkę i nie mogłem usiedzieć w miejscu. Teraz ciężko się od krzesła oderwać. Chyba kwestia głowy.
Strach pomyślec, co będzie po czterdziestce.
