mtenis.com.pl

Robertinho pisze: Dobrze, postaram się skupić na płotach, ramach i ładowaniu w pół siatki returnów po morderczych serwisach Rafy.

Skazałeś już JMdP i Tomaśka na pożarcie.?
Nieładnie.

Anula pisze:Skazałeś już JMdP i Tomaśka na pożarcie.?
Nieładnie.

Bynajmniej, przecie piszę że Portek może uratować Fedkowi tyłek. (a co mi tam, dorzucę do pieca )

Robertinho pisze: Bynajmniej, przecie piszę że Portek może uratować Fedkowi tyłek. (a co mi tam, dorzucę do pieca )

Tysięczny mecz i przegrana.?
Niezły jubileusz.

Chciałbym finału Djoković-Federer. Kto ma wygrać z Nole, jak nie Roger?

robpal pisze:Przecież 3/4 Federastów na czas Fedala zamyka się w pokoju bez komputera i telefonu. I potem, zależnie od wyniku, ogląda powtórkę zapijając mocnym alkoholem lub podjadając czipsy
Ja zresztą robię tak samo

Niestety, ale niektórzy czołowi przedstawiciel gatunku to abstynenci.

Anula pisze:

Robertinho pisze: Bynajmniej, przecie piszę że Portek może uratować Fedkowi tyłek. (a co mi tam, dorzucę do pieca )

Tysięczny mecz i przegrana.?
Niezły jubileusz.

Obawiam się, że byłaby to pewna pointa jego kariery; wygrał więcej niż ktokolwiek, ale tej kropki nad "i" zabrakło zbyt wiele razy.

Robertinho pisze:

robpal pisze:Przecież 3/4 Federastów na czas Fedala zamyka się w pokoju bez komputera i telefonu. I potem, zależnie od wyniku, ogląda powtórkę zapijając mocnym alkoholem lub podjadając czipsy
Ja zresztą robię tak samo

Niestety, ale niektórzy czołowi przedstawiciel gatunku to abstynenci.

Czemu niestety? Każdy musi alkohol pić? Są też inne napoje.

Sempere pisze:Czemu niestety? Każdy musi alkohol pić? Są też inne napoje.

Niestety dla wizji Robpala...

Dysponuje ktoś wiedzą, z którego kortu będą dziś transmitować na ES głównym?

Raczej będzie główny, spoza niego chyba najwyżej Bonga z Nishi.

Roger "Kurtuazja" Federer zmłócił australijskiego młotka w trzech krótkich setach. Wprawdzie p. Stopa zarzekał się na początku meczu, że nic takiego nie będzie miało miejsca, ale należy podkreślić z cała stanowczością, że Roger grając w zasadzie z połową mocy potrafił co i rusz zabawiać się z Beńkiem. Klasyczny mecz Fedka ze słabszym rywalem, czyli przełamać i trzymać za ryj do końca seta, a jak się będzie sam podkładał to przełamać drugi raz i iść pod prysznic 10 minut wcześniej . Przygotowanie fizyczne jest solidne, nie mam uwag. Liczę na to, że Del Potro zmusi Szwajcara do pokazania nieco większej ilości fajerwerków, bo dziś byłem zdecydowanie w tym względzie nieusatysfakcjonowany .

DUN I LOVE pisze:Dysponuje ktoś wiedzą, z którego kortu będą dziś transmitować na ES głównym?

Zapewne już widziałeś ale zapodam
http://www.eurosport.pl/tenis/australia ... tory.shtml

Robpal, oglądałem Gem, set i Mats i Wilander w bardzo podobnym tonie co ja wypowiadał się zarówno o postawie Federera, jak i Tomicia, więc nie wiem, jak tu chcesz jeszcze ze mną dyskutować. Ale Ty w końcu zawsze masz wiele do powiedzenia.

jonathan pisze:Robpal, oglądałem Gem, set i Mats i Wilander w bardzo podobnym tonie co ja wypowiadał się zarówno o postawie Federera, jak i Tomicia, więc nie wiem, jak tu chcesz jeszcze ze mną dyskutować.

Hmm.?! Szkoda, że nie mam dostępu do wywiadu jakiego Roger udzielił Matsowi przed finałem RG 2008. Może ktoś ma i się tutaj podzieli. Od tego czasu, dzielę wypowiedzi Matsa przez dwa i potem jeszcze przez 10.

Anula pisze:Hmm.?! Szkoda, że nie mam dostępu do wywiadu jakiego Roger udzielił Matsowi przed finałem RG 2008. Może ktoś ma i się tutaj podzieli. Od tego czasu, dzielę wypowiedzi Matsa przez dwa i potem jeszcze przez 10.

Biadolący forumowicze bardziej wiarygodni w swoich opiniach niż Wilander, nie ma co.

jonathan pisze:Ale Ty w końcu zawsze masz wiele do powiedzenia.

No pewnie, od tego jest Internet
2 lata temu Wilander twierdził, że wyżej ceni forehand Nadala niż Federera, więc wiesz, różnie z nim bywa

Oczywiście sam bardzo lubię podeprzeć opinię wypowiedzią ekspertów, ale niestety trzeba przyznać, że poglądy im się zmieniają niezwykle szybko

jonathan pisze: Biadolący forumowicze bardziej wiarygodni w swoich opiniach niż Wilander, nie ma co.

Zdecydowanie bardziej wolę Twoje opinie niż Matsa.
Mam do opinii Wilandera barrrrrrrrdzo duży dystans.

Ja wam mówię, słuchajcie Gilberta
Co i rusz mam wrażenie, że pitoli jak połamany, a to się praktycznie zawsze sprawdza

E: Ale nawaliliśmy postów Pan Administrator będzie z nas dumny

Niektóre opinie Wilandera z przeszłości faktycznie są poronione, ale na tegorocznym AO, z tego co oglądałem, gada akurat dość sensownie. Żadnych wpadek póki co mu chyba na forum nie wynotowaliście. A jesteście od tego specjalistami.

W ogóle ktoś jeszcze na poważnie bierze opinię Marsa?

Ten człowiek przynajmiej w swoim programie chwali niemal każdego, a zdanie zmienia niemal codziennie. Zauważyłem też pewną zależność, a mianowicie kogo Mats pochwali ten zazwyczaj zawodzi.

jonathan pisze:Żadnych wpadek póki co mu chyba na forum nie wynotowaliście. A jesteście od tego specjalistami.

Pewnie dlatego, że 3/4 czasu spędził w szpitalu