Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://www.mtenis.com.pl/
Komentatorzy, dziennikarze, eksperci. Tenisowi i nie tylko
Robertinho pisze:Myślę, że duet Jonathan-Fibak byłby dużo lepszy. Miód i cukier...
Z Fibakiem czasem się nie zgadzam, ale szanuję jego zdanie i nie odbieram znajomości się na rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że ma nad zdecydowaną większością kibiców kilka istotnych przewag. Sam był naprawdę dobrym zawodowcem, jeździ na wiele turniejów, obserwuje rywalizację z bliska i ma świetne dojścia. Wszystko to może wykorzystać potem w komentowaniu meczów. Na pewno lubię go słuchać dużo bardziej niż fatalnego Stopy, bo wprowadza pozytywną atmosferę, jest wyrozumiały dla tenisistów i świetnie wie, co czują na korcie (ten drugi może z kolei snuć tylko jakieś pseudo psychologiczne i filozoficzne analizy). Komentuje w ciekawy, specyficzny sposób, oceniając wydarzenia od środka. Z braku dobrych polskich ekspertów powinien częściej zasiadać przed mikrofonem.
Naszym informatorom udało się dotrzeć nieco innej wersji tej wypowiedzi.
Czasem się ze sobą nie zgadzam, ale szanuję swoje zdanie i nie odbieram znajomości się na rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że mam nad zdecydowaną większością kibiców kilka istotnych przewag. Sam byłem naprawdę dobrym zawodowcem, jeżdżę na wiele turniejów, obserwuję rywalizację z bliska i mam świetne dojścia. Wszystko to mogę wykorzystać potem w komentowaniu meczów. Na pewno lubię siebie słuchać dużo bardziej niż fatalnego Stopy, bo wprowadzam pozytywną atmosferę, jestem wyrozumiały dla tenisistów i świetnie wiem, co czują na korcie (ten drugi może z kolei snuć tylko jakieś pseudo psychologiczne i filozoficzne analizy). Komentuję w ciekawy, specyficzny sposób, oceniając wydarzenia od środka. Z braku dobrych polskich ekspertów powinienem częściej zasiadać przed mikrofonem
Re: Wątek komentatorski
: 21 wrz 2012, 23:45
autor: Rroggerr
Do dziś pamiętam, jak genialne mecze Djokovicia z Nadalem i Murray’em z AO nazwał bezduszną walką cyborgów.
I oczywiście nie krył podziwu dla wytrzymałości i innych cech moto-fizycznych obu tenisistów etc. - że pozwolisz, uzupełnię, bo ktoś czytając Twój wywód, a nie pamiętając komentarza owych pojedynków, mógłby wyrobić sobie raczej niewłaściwe zdanie w tym temacie.
Według mnie, diagnoza Pana Stopy na temat kierunku rozwoju (słowo "rozwój" kojarzy się z pójściem do przodu, więc to chyba nie jest dobre słowo...) obecnego światowego tenisa, to oczywistość. Zaś tęsknota za techniczną grą, jaką można rzeczywiście wielokrotnie z tonu głosu Stopy wywnioskować, zapewniam, że prezentuje stanowisko bardzo dużego grona tenisowych fanów...
Przez swoje marudzenie, kompletny brak zrozumienia i szacunku dla tenisistów, którzy przy tamtym wietrze musieli pracować podwójnie ciężko, całkowicie obrzydził też mecz kibicom, którzy chcieli się nim emocjonować.
Myślę, że nie ma na świecie komentatora sportowego, który pięknym słowem i światłym opiniowaniem wydarzeń na korcie umożliwiłby emocjonowanie się tym pojedynkiem...
Re: Wątek komentatorski
: 21 wrz 2012, 23:49
autor: robpal
Mylisz się. J-Mac zamieni każdy mecz w komedię
Re: Wątek komentatorski
: 22 wrz 2012, 11:19
autor: SebastianK
Taa
Stopa jest żenujący, ponieważ woli tenis techniczny, od młócek panów okopanych przez cały mecz parę metrów za linią końcową, podnieca się jakimś marnym meczem Federer - Phau w którym technicznych perełek było więcej niż we wszystkich tegorocznych spotkaniach TOP4.
A finał USO był fantastyczny, ponieważ zmierzyli się w nim dwaj przedstawiciele z "najlepszej czołówki rankingu w historii tenisa", a więc siłą rzeczy musiał być to wielki spektakl.
No, sorry, ale ja ( i chyba nie tylko ja) właśnie takie wnioski wyciągam z Twojego postu.
Można mieć jednak mieszane uczucia co do tego co Pan Stopa mówi na antenie. Nie wiem czy części swoich przemyśleń nie powinien jednak pozostawić dla siebie lub też dzielić się nimi z publicznością w jakichś felietonach.
Bo niestety jako komentatorowi coraz częściej zdarza mu się deprecjonować tenisistów grających inaczej niż Pan Karol preferuje. Co jest trochę smutne bo jednak pokazuje, że zrozumienie tego, że na dobra grę tenisa składa się mnóstwo czynników trochę Panu Karolowi umyka. Coraz częściej wydaje się, że identyfikuje technikę gry z umiejętnościami tenisowymi co nie jest tożsame.
Oczywiście ma prawo oceniać poziom i wskazywać błędy, ale pewne rzeczy są jednak nie na miejscu.
Re: Wątek komentatorski
: 22 wrz 2012, 12:07
autor: Robertinho
Trochę dziwią mnie uwagi o tym, że pan Karol rzekomo nie rozumie gry, bo jest "tylko" komentatorem. Już pomijam to, że nie trzeba jakoś znowu wybitnie grać samemu, żeby mieć pojęcie, ale akurat w jego wypadku taki zarzut jest bezpodstawny. W młodości dość poważnie trenował na poziomie klubowym, potem miał dobre osiągnięcia w turniejach amatorskich i dziennikarzy. Pewnie, że to nie to samo, co bycie zawodowcem, ale jednak mamy tu do czynienia z osobą, która ma przemyślenia i wiedzę zarówno teoretyka, jak i praktyka.
Re: Wątek komentatorski
: 22 wrz 2012, 15:07
autor: SebastianK
Napisałem gdzieś coś takiego ? Wydaje mi się, że jednak nie..
Re: Wątek komentatorski
: 22 wrz 2012, 15:14
autor: Saboteur
SebastianK pisze:Napisałem gdzieś coś takiego ? Wydaje mi się, że jednak nie..
A to było do Ciebie? Wydaje mi się że jednak nie...
Re: Wątek komentatorski
: 23 wrz 2012, 19:27
autor: Jacques D.
jonathan pisze:Znając go, pewnie dalej będzie plótł największe bzdury. .
Nawet gdyby się nie wiem jak starał, do Twojego poziomu pod tym względem i tak nie dobije.
Stopa ma swoje wady, ale wciąż go cenię, bo jako jeden z bardzo niewielu polskich komentatorów ocenia jakoś meczu na podstawie jakości uderzeń w wymianie a nie ich ilości.
Re: Wątek komentatorski
: 07 paź 2012, 16:32
autor: jonathan
Powiedzcie mi, jaką widzicie przyjemność w słuchaniu kogoś, kto bez przerwy narzeka na poziom meczu i przez większość czwartego seta, kiedy Murray grał naprawdę dobrze, i na początku piątego przybija gwoździe do jego trumny, mimo że nie ma ku temu żadnych ostatecznych przesłanek. Moim zdaniem dobry komentator na pewno nie skazałby Andy’ego od razu na porażkę (co najwyżej delikatnie postawił na Djokovicia) i zamiast tego skupił się na podgrzewaniu atmosfery przed decydującą rozgrywką. A tymczasem Stopa znowu okropnie się pomylił (który to już raz?). Oczywiście nie odmawiam mu wiedzy, własnych przemyśleń i doświadczenia, tylko zastanawiam się, co z tego wynika. Według mnie jedynie to, że na długo przed końcem niesłusznie ogłasza zwycięzcę wielkoszlemowego turnieju, nie potrafiąc wyzbyć się swoich fatalnych nawyków. Na miejscu Lewandowskiego w pewnym momencie po prostu nadepnąłbym Stopę na stopę. Może wtedy by się opamiętał.
Jacques D. pisze:Nawet gdyby się nie wiem jak starał, do Twojego poziomu pod tym względem i tak nie dobije.
Prosiłbym nie nadużywać komentarzy typu „gadasz bzdury” itp., bo w stosunku do mnie przychodzą Wam ono zdecydowanie za łatwo i tak naprawdę nic nie znaczą. Wysilcie się trochę bardziej (zwłaszcza Ty), zamiast do znudzenia pisać, że się ośmieszam.
Re: Wątek komentatorski
: 05 lis 2012, 15:53
autor: DUN I LOVE
Przegląd prasy w "Dzień Dobry TVN": "Jurek, dzięki występowi w Bercy, zapewnił sobie rozstawienie w Australii podczas turnieju Roland Garros".
Kilka minut później sprostowali.
Re: Wątek komentatorski
: 05 lis 2012, 21:03
autor: Bizon
Bądźmy wyrozumiali, do momentu sukcesów Radwańskiej, a teraz wspaniałemu tygodniowi Janowicza tenis był w Polsce sportem egzotycznym, stąd takie babole nie dziwią
Re: Wątek komentatorski
: 10 lis 2012, 19:53
autor: Joao
Players Talk About Their Favorite TV Tennis Commentators
Spoiler:
Posted by Scoop Malinowski
Vince Spadea: “I like Patrick McEnroe and Luke Jensen. I like the former players. The guys who are young and hungry and excited about doing it. And they know the information and they know the players. And they get the inside scoop much easier than someone from a computer. I’m not trying to knock anyone who is doing that. I like to listen to people putting enthusiasm and personality into talking about tennis, not just about the exact match. Patrick is a very intelligent guy, been around a lot of years, obviously had a great career himself. He has a brother who is a legend. There’s so many aspects from tennis that he can kind of dig from. Luke is high energy. He’s inspiring. He comes up with little phrases, little nicknames, little inside stories about each player or certain individuals. He’s always been into participating and trying to inspire tennis fans and trying to grow the game. I like Chris Evert too. Articulate and smart and obviously a legend in her own right.”
James Blake: “Cliff Drysdale is my favorite. He’s the most underrated. Because he’s so good at kind of playing the straight man and like he doesn’t know what he’s talking about [smiles]. And if you really listen to him, you know he knows exactly what he’s talking about. And was one of the great players. And he has one of the great voices that can do anything with that voice. So he’s my favorite to listen to. He does a great job whether he’s teamed with Patrick McEnroe or whoever, he’s my favorite.”
Justin Gimelstob: “Patrick McEnroe. I think he does a great job with the combination of combining inside experience yet still being supportive of the players. And yet honest enough to give an honest critique. I think some of the commentators are too hard on the players. And some are too soft. But I think Patrick does a great combination.”
Scott Lipsky: “I like to listen to John McEnroe. I like both McEnroes, Patrick and John. I loved Bud Collins. They’re both kind of the same, kinda tell it like it is. Those two guys I really think are the best two.”
Ivan Ljubicic: “Patrick McEnroe and Cliff Drysdale, they’re pretty cool, I like them. And I like the guys from Eurosport as well, David Mercer and Frew McMillan. You can see they play tennis and know a lot about tennis. And it’s a really relaxed feeling. They talk like they only commentate techniques or tactics. I have to say I don’t like Pam Shriver. She’s always so technique that it’s, I mean, it’s really boring. But the other guys, they know how to laugh, they know how to entertain people I think.”
Bob Bryan: “I like to listen to Jim Courier. He’s been there. He knows what he’s talking about. I think Pat Mac’s good. I like Cliff Drysdale. I think all the guys are pretty good. As long as they’re positive about tennis.”
Brian Baker: “I like John McEnroe a lot. And I think Patrick’s very good. Overall I think tennis is good right now, commentating. I really like Cliff and Patrick, they are always an excellent team and they compliment each other pretty good.”
Jonas Bjorkman: “John and Patrick McEnroe. They know the game very well and they know the players very well. They sort of know the weaknesses and strengths of the game. And the players. That’s important. Some guys who commentate are not down in the locker room and checking out things. Both of them are down here. They know a lot of the players still, even if they are not playing. So I think that’s a strength as a commentator. There’s a few out there who are very good. But those are the guys who I find are doing a good job.”
John Newcombe: “John McEnroe’s good when he doesn’t talk about everything besides the tennis match. When he sticks to the tennis match it’s pretty good. When he starts talking about everything else that’s important to him, I kind of lose it then. But when he’s talking about the match I think he has something good to say. I think Cliff Drysdale does a good job. And I like Jim Courier, I think he does a good job. I think his analysis of what’s happening out there is quite good. Tony Trabert I’ve always thought was great. I worked with him on CBS for ten years. And I’ve worked with him on Australian television for 12 years. I really enjoyed working with Tony.”
Greg Rusedski: “Whether you like him or whether you don’t, John McEnroe’s always interesting. He’s got a great knowledge of the game. Sometimes he’s fair with the players sometimes he’s not [smiles] but he’s always interesting. I think Patrick McEnroe does quite a good job as well. Patrick is quite interesting to listen to because he was never a top player like his brother John but he was quite astute and he did the best he could with the game he had and got to #30 in the world. He had to find different ways to win rather than pure talent and ability. So he’s got a different perspective on what it takes to succeed in tennis. He’s seen the top side of tennis but he’s also seen the side where the guys are struggling a little bit out there. So it’s nice to have the double perspective out there. Cliff Drysdale – his history of the game, his knowledge of the game. He’s been out there since when the players had their first union in 1973. He’s seen what tennis has become nowadays. So his knowledge of the game and his insights are quite good to have.”
Może jakieś nowe głosy w Eurosporcie z okazji AO usłyszymy?
Re: Wątek komentatorski
: 30 gru 2012, 6:42
autor: Bizon
Więcej Lecha Sidora, bo ostatnio coś rzadko komentował. Widziałem niedawno na ES powtórkę finału AO i tam był komentarz duetu Stopa - Sidor. Obaj panowie bardzo dobrze się uzupełniają i dla mnie ten duet zawsze był rezerwowany na najlepsze mecze.
Re: Wątek komentatorski
: 30 gru 2012, 10:31
autor: Joao
Myślałem, że Bohdan Tomaszewski jest najstarszym komentatorem na świecie. Tenisowym tak, ale w Ameryce rok starszy pan komentuje baseball i trzyma się dobrze, więc może do setki dociągnie.
Re: Wątek komentatorski
: 30 gru 2012, 11:10
autor: Nieszpory
Joao pisze:Myślałem, że Bohdan Tomaszewski jest najstarszym komentatorem na świecie. Tenisowym tak, ale w Ameryce rok starszy pan komentuje baseball i trzyma się dobrze, więc może do setki dociągnie.
Vin Scully (http://en.wikipedia.org/wiki/Vin_Scully) to w MLB legenda. Do niedawna jeździł nawet na wyjazdowe mecze swoich LA Dodgers, teraz już tylko komentuje te na Chavez Ravine (piękne miejsce, miałem przyjemność obejrzeć tam mecz).
Re: Wątek komentatorski
: 30 gru 2012, 19:10
autor: Joao
Nieszpory pisze:
Joao pisze:Myślałem, że Bohdan Tomaszewski jest najstarszym komentatorem na świecie. Tenisowym tak, ale w Ameryce rok starszy pan komentuje baseball i trzyma się dobrze, więc może do setki dociągnie.
Vin Scully (http://en.wikipedia.org/wiki/Vin_Scully) to w MLB legenda. Do niedawna jeździł nawet na wyjazdowe mecze swoich LA Dodgers, teraz już tylko komentuje te na Chavez Ravine (piękne miejsce, miałem przyjemność obejrzeć tam mecz).
Też o Scullym słyszałem, ale mi chodziło Boba Wolffa (ur. 1920) o rok starszego o pana Bohdana. Chyba jeszcze aktywni są Ralph Kiner (ur. 1922) i Jerry Coleman (ur. 1924). Wszyscy oni komentują baseball.
Re: Wątek komentatorski
: 30 gru 2012, 19:30
autor: Nieszpory
Ok, my mistake - teraz jak podałeś ich wszystkich nazwiska, to Scully i tak wydaje mi się najbardziej znany.
Re: Wątek komentatorski
: 03 sty 2013, 16:06
autor: DUN I LOVE
Dlaczego lubię Roba Koeinga.
3:10 - 3:45 po genialnym zagraniu Federera:
"This is pure genius. You can't teach shots like this. That's a half-volley, open stance, with a single-handed backhand. Last time we saw one of those, God was a boy."