Nie powiem, że nie jestem zaskoczony, tym że Djoka i Rafę rozlosowali w połówce, bo jestem bardzo.
No cóż Rog dostał niemal idealną drabinkę i można powiedzieć, że jak nie z tej, to z żadnej, aczkolwiek w wieku bliżej już 32 lat, przy niepełnym przygotowaniu na mączce, może wyjść opcja "z żadnej."
Drabinką Djokovicia jestem rozczarowany, jeżeli ktoś miałby wcześniej odpaść, to ze względu na jego zeszłoroczne doświadczenia (chociażby) prędzej Nole niż Rafa, który prawie zawsze jakoś potrafi wymęczyć, nawet jakby 3 sety, miały trwać 3.5 h. No, ale w takich okolicznościach, przy obowiązującym formacie, trudno mi sobie wyobrazić wylot Serba przed SF.
To jest też moim zdaniem chwila prawdy dla Gulbisa, co by nie gadać, tylko po prostu coś zrobić, utrzymywać się na wysokim poziomie, zamiast przegrywać z Monaco, drabinka nie jest najłatwiejsza, ale mimo wszystko po ew. przejściu Berdycha, zawodnik z ambicjami w jego wieku powinien zrobić
przynajmniej QF.
Oprócz tego pozostaje liczyć na dobre mecze w pierwszych rundach i dramatyczne pięciosetówki, nawet mogą być pomiędzy amatorami.
