Strona 9 z 14
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 16:13
autor: Lleyton
Póki co bardzo dobra gra Leytona i zgarniamy pierwszego seta 6/2!
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 16:51
autor: DUN I LOVE
Tato.

Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 16:55
autor: Del Fed
W drugim secie za to pojawił się naprawdę dobry Juan, taki z Indian Wells lub lepiej momentami.
Rog zagra jednak z Haasem. Z wielu względów ważny mecz dla Szwajcara, który może dać mu przepustkę do tytułu albo nieźle przygnębić w razie porażki ze starszym kumplem.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 16:56
autor: Lleyton
Del Po się rozkręcił,ciężko to widzę.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:14
autor: Wujek Toni
60 60 na trawie

Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:15
autor: Del Fed
Za dużo górek i dolinek w grze Argentyńczyka. Lleyton nie robi teraz błędów, jak II secie do stanu 0-4, za to świetnie czyta serwis JMDP, zachowują pełną koncentrację. Delpo opuścił za to celny forhend, bez którego trudno o czymś marzyć. Albo Hewitt musi spuścić znacząco z tonu, albo jakieś nispodziewane momentum moze Juana uratować.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:17
autor: Lleyton
Del Fed pisze:Za dużo górek i dolinek w grze Argentyńczyka. Lleyton nie robi teraz błędów, jak II secie do stanu 0-4, za to świetnie czyta serwis JMDP, Delpo opuścił za to celny forhend, bez którego trudno o czymś marzyć. Albo Hewitt musi spuścić znacząco z tonu, albo jakieś nispodziewane momentum moze Juana uratować.
To chyba było celowe,teraz sytuacja wygląda podobnie jak w I secie.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:29
autor: Del Fed
Lepszy ogółem zawodnik na trawie i znacznie lepiej do niej dopasowany wygrał. Momenty Juana to było sporo za mało w ogólnym rozrachunku, może kiedyś bedzie lepiej. Mam nadzieję, że Australijczyk zrobi z tego finał sądzę, że stać go na to.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:30
autor: Lleyton
Cilic będzie do ogrania

Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:33
autor: Shinoda

Lleyton jesteś wielki. Wspaniała nowina na wejście do domu.
Wynik Cilicia również mnie cieszy.

Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 17:41
autor: DUN I LOVE
Czyżby Rusty sobie przypomniał, że Queens to jego prywatny turniej?

Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 18:00
autor: Lleyton
DUN I LOVE pisze:Czyżby Rusty sobie przypomniał, że Queens to jego prywatny turniej?

Mam nadzieję że tak,ale wygrać będzie piekielnie trudno.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 18:08
autor: Mario
Miałem się nie angażować emocjonalnie w mecze Monfilsa na trawie, ale dzisiaj pod koniec nie wytrzymałem, więc szkoda trochę tej porażki. Gael przez pierwsze dwa sety bardziej skupiał się na pajacowaniu niż na grze, ale w trzecim wyraźnie mu zależało. Oczywiście nie mam do Francuza żadnych pretensji, bo na tej nawierzchni Tommy jest o niebo lepszym graczem i tak naprawdę od momentu kiedy zaczął czytać serwis Monfa miał wszystko pod kontrolą aż do samej końcówki spotkania. I właśnie o tą końcówkę mi chodzi, Haas w swoim stylu chciał sobie nieco utrudnić życie i trochę żal, że nie udało się wrócić. Mimo wszystko bardzo pozytywny sezon na trawie w wykonaniu Gaela.
Hewitta oglądałem tylko w trzecim secie i prezentował się bardzo przyzwoicie, z kolei Delpo na trawie to mimo wszystko niezbyt wymagający przeciwnik, więc zwycięstwem Australijczyka aż tak bardzo zaskoczony nie jestem.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 18:45
autor: Lleyton
Mario pisze:Miałem się nie angażować emocjonalnie w mecze Monfilsa na trawie, ale dzisiaj pod koniec nie wytrzymałem, więc szkoda trochę tej porażki. Gael przez pierwsze dwa sety bardziej skupiał się na pajacowaniu niż na grze, ale w trzecim wyraźnie mu zależało. Oczywiście nie mam do Francuza żadnych pretensji, bo na tej nawierzchni Tommy jest o niebo lepszym graczem i tak naprawdę od momentu kiedy zaczął czytać serwis Monfa miał wszystko pod kontrolą aż do samej końcówki spotkania. I właśnie o tą końcówkę mi chodzi, Haas w swoim stylu chciał sobie nieco utrudnić życie i trochę żal, że nie udało się wrócić. Mimo wszystko bardzo pozytywny sezon na trawie w wykonaniu Gaela.
Hewitta oglądałem tylko w trzecim secie i prezentował się bardzo przyzwoicie, z kolei Delpo na trawie to mimo wszystko niezbyt wymagający przeciwnik, więc zwycięstwem Australijczyka aż tak bardzo zaskoczony nie jestem.
W Drugim łupał wszystko co się dało,myślę że gdyby mecz był na hard,Leyton miałby dużo większe kłopoty.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 20:45
autor: Mario
Dzisiejszy wyczyn Monfilsa:
Ogólnie w tym turnieju był w jeszcze lepszym nastroju do pajacowania niż zwykle.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 20:50
autor: Shinoda
Czy Federer zagrał tak świetnie, czy też Zverev tak tragicznie? Wynik robi wrażenie.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013wa.
: 14 cze 2013, 21:07
autor: jonathan
Po pokonaniu Devvarmana przez Federera na RG myślałem, że nie da się rozegrać łatwiejszego meczu. Jak się okazuje, można. Dzisiaj to była wręcz dziecinna zabawa i drugi rower w karierze Rogera na 902 zwycięstwa.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 21:18
autor: SebastianK
Mario pisze:Dzisiejszy wyczyn Monfilsa:
Ogólnie w tym turnieju był w jeszcze lepszym nastroju do pajacowania niż zwykle.
I to jest właśnie przyczyna tego, że ten gość nic nie wygrał i raczej nic nie wygra. Sympatię tłumu zdobył, sympatii rywale zapewne nie. Pajac, szkoda.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 22:19
autor: Jacques D.
Jak dla mnie ten Monfils zawsze był mocno przereklamowany. Fh i serwis potrafią od czasu do czasu zaimponować, ale już bh to baloniarstwo czystej wody, woleje zaś to głównie akrobatyka nie żaden "boski touch". Slajsa brak. Naprawdę nie wiem o co chodzi z tym talentem z kosmosu - juniorskie Szlemy różnej jakości postaciom wygrywać się udawało.
Re: T24: Queen's Club/Londyn, Halle 2013
: 14 cze 2013, 22:25
autor: MG FCB
Super, że Hewitt wygrał z Delpo był niesamowicie regularny i agresywny.Wygrał ten mecz również przez to, że odbywał się na trawie. Monfils przegrał z Haasem, ale grał nieźle mało brakło do wygranej. Murray przerzeźbił z Beckerem i prawie przegrał seta. Dużo lepiej zagrał Tsonga, który był bardzo agresywny i dużo grał przy siatce. Roger wygrał 6-0 6-0, jutro zagra z Haasem i będzie to ciekawy mecz.