mtenis.com.pl

Monfils dał radę

Fognini - Monfils o finał w Umagu.

Mam nadzieję że Robredo nie wygra tego turnieju.

Ja mam nadzieję, że turniej wygra Fog albo Monf. Gstaad mógłby w obecnej sytuacji Michaił ogarnąć.

Plotka niesie, że nieobecność Cilicia w Umagu wcale nie jest spowodowana kontuzją kolana, ale trzymiesięcznym banem za pozytywny wynik testu w Monachium.

Czekamy na coś oficjalnego.

robpal pisze:Plotka niesie, że nieobecność Cilicia w Umagu wcale nie jest spowodowana kontuzją kolana, ale trzymiesięcznym banem za pozytywny wynik testu w Monachium.

Czekamy na coś oficjalnego.

To pewnie jakiś głupi żart. Tenis to czysty sport.

DUN I LOVE pisze: To pewnie jakiś głupi żart. Tenis to czysty sport.

Byłeś ostatnio Dawidzie na siłowni, czy to efekt kursu? Bo forma widzę wysoka

robpal pisze:Byłeś ostatnio Dawidzie na siłowni, czy to efekt kursu? Bo forma widzę wysoka

Bywam regularnie, a forma taka jak i pomeczowe wywiady Rogera.

Wy tu gadu gadu a Blake prowadzi 3-0 w drugim secie

DUN I LOVE pisze:Oglądałem Fogniniego - nie ma już tego błysku, z jakim grał choćby w Stuttgarcie, ale cały czas bardzo pewny tenis zza końcowej linii pokazuje Włoch.

Też oglądałem, może błysku już nie ma, ale wciąż jest niesamowita pewność w jego poczynaniach. Fog sprawia wrażenie człowieka nie do ruszenia, jeśli nawet na chwilę przyśnie to od razu nadrabia z nawiązką nie pozostawiając większych szans. Naprawdę bardzo się zdziwię jeżeli nie wygra tego turnieju. Zawiódł mnie Klizan, nie chodzi o dzisiejszy mecz, ale o cały sezon clayowy, po ubiegłorocznych wyczynach spodziewałem się, że błyśnie czymś na swojej ulubionej nawierzchni, a tymczasem poza setem z beznadziejnym tego dnia Nadalem nie wykazał się praktycznie niczym (chyba było też semi w Casablance).

Advantage pisze:Mario Ty coś pisałeś że Monfils kontuzjowany a on biega do wszystkiego, wszystko odbija i w ogóle jest bardzo dobrze dysponowany.

Chodziło mi o kłopoty z ręką, zresztą widziałeś jak serwował. Z drugiej strony od czasu do czasu potrafił zaserwować jak człowiek, więc może to wszystko będzie się poprawiać. Co do meczu, zamierzałem go sobie odpuścić, bo spodziewałem się, że Monty będzie rozstawiał takiego Gaela po kątach, ale jak włączyłem przy 62 53 to zostałem do końca. Nie ma się czym zachwycać, bo Hiszpan grał momentami beznadziejnie, ale 90 punktów wpadło i to się na razie liczy. Jutro raczej Fabio nie pozostawi złudzeń, ale jeśli serwis wróci...

Patrzę sobie na Blake'a z Isnerem. I co mogę powiedzieć? James nie ma szans na wygranie z Johnem na tym etapie swojej kariery. Jak ktoś spyta dlaczego to wyjaśnię.

Mario pisze:Patrzę sobie na Blake'a z Isnerem. I co mogę powiedzieć? James nie ma szans na wygranie z Johnem na tym etapie swojej kariery. Jak ktoś spyta dlaczego to wyjaśnię.

Zobaczymy, póki co mecz trwa i jest bardzo wyrównany. Bez szans to może być Kubot w meczu z Murrayem.

Widziałem ich wszystkie mecze (tak, wiem dużo ich było ) i schemat jest ten sam, John zgarnia tiebreaka, James później dochodzi do głosu, ale w przekroju całego meczu nie jest w stanie przezwyciężyć podania Isnera. Dzisiaj powinno być podobnie, chociaż bardzo chciałbym się mylić.

Za bardzo podatny na wahania formy jest tenis JB. Trudno się w sumie dziwić przy takim stylu gry. Łatwo przyszło, łatwo poszło.

Oddać serwis z Isnerem po df.

Też widziałem ich dwa poprzednie mecze, obydwa były w 2011 roku podczas US Open Series.

Blake oddał podanie kończąc podwójnym

E: No niestety Mario miałeś rację. Na własne życzenie James przegrał tego drugiego seta.

7-0.

robpal pisze:Plotka niesie, że nieobecność Cilicia w Umagu wcale nie jest spowodowana kontuzją kolana, ale trzymiesięcznym banem za pozytywny wynik testu w Monachium.

Czekamy na coś oficjalnego.

Jak taka poczciwina jak Cilić bierze doping to ja już w nic nie wierzę

Szkoda, że nie obejrzę Hewitta z Isnerem, bo kto jak kto, ale Rusty jest jednym z nielicznych, który potrafi pokazać światu jak ubogim zawodnikiem jest Amerykanin. Liczę, że jutro tak właśnie się stanie.

Mimo wszystko gdzieś tam głęboko w podświadomości wierzę, że Monfa stać na zakończenie serii Fogniniego, wprawdzie racjonalnych przesłanek raczej nie ma, ale tak naprawdę nie widziałem ich już przed dzisiejszym meczem, więc może znów się pomylę. Patrząc jednak obiektywnie, zrobienie finału, o tytule nie ma co mówić (Gael nie lubi wygrywać finałów ) przez człowieka, który momentami serwuje na poziomie drugich podań Agnieszki Radwańskiej chluby rozgrywkom by nie przyniosło.

Mario pisze:7-0.

Jakby co wyjaśniam. Bilans tiebreaków Isnera po Wimbledonie.

filip.g pisze:

robpal pisze:Plotka niesie, że nieobecność Cilicia w Umagu wcale nie jest spowodowana kontuzją kolana, ale trzymiesięcznym banem za pozytywny wynik testu w Monachium.

Czekamy na coś oficjalnego.

Jak taka poczciwina jak Cilić bierze doping to ja już w nic nie wierzę

I jeszcze tak marnie po nim gra.

Atlanta - plan gier na sobotę:

Stadion, start o godz. 19:30
[PR] Jonathan Erlich (ISR)/Andy Ram (ISR) vs [4] Edouard Roger-Vasselin (FRA)/Igor Sijsling (NED)

Nie przed godz. 22:00.
[1] John Isner (USA) vs [7] Lleyton Hewitt (AUS)

Nie przed godz. 02:00.
Ryan Harrison (USA) vs [2] Kevin Anderson (RSA)
[3] Colin Fleming (GBR)/Jonathan Marray (GBR) vs Chris Guccione (AUS)/Lleyton Hewitt (AUS)

---

Gstaad - plan gier na sobotę:

Stadion, start o godz. 11:30
Victor Hanescu (ROU) vs [6] Mikhail Youzhny (RUS)

Nie przed godz. 15:00.
Robin Haase (NED) vs [5] Feliciano Lopez (ESP)

---

Umag - plan gier na sobotę:

Stadion, start o godz. 16:30
[3] Nicholas Monroe (USA)/Simon Stadler (GER) vs Martin Klizan (SVK)/David Marrero (ESP)

Nie przed godz. 19:00.
Gael Monfils (FRA) vs [3] Fabio Fognini (ITA)
[5] Tommy Robredo (ESP) vs [2] Andreas Seppi (ITA)

---

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.