Strona 9 z 113

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 11:25
autor: Rodżer Anderłoter
Chyba kolejne AO dla Djokovica. Liczę chociaż na jakieś epiki w początkowych rundach.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 11:30
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Już też sobie nie rób jaj, bo zaraz wyklarujesz, że na poziomie WS Anderson i Jużny wyglądają mocniej niż Murray.
Na chwilę obecną to Ty wyklarowałeś, że jakaś pokazówka u szejków ma coś wspólnego z finałami ATP Tour. A Murray to w ogóle nie musi do tej ćwiartki dojść. Podrdzewiały Hiszpan zdecydowanie ma się tutaj z kim pomęczyć (nie mylić z "przegrać").

Roger będący w znakomitej formie, świeżo po pokonaniu największej gwiazdy młodego pokolenia, do tego grającej swój życiowy tenis, nie powinien mieć kłopotów z osiągnięciem półfinału.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 12:08
autor: Mario
Jak dla mnie porównywalne są te drabinki. Przynajmniej jeśli chodzi o początkowe rundy.

Jużny, mimo że wrak tenisisty, może się na ten jeden mecz zmobilizować i nie zostać zbity. Tak samo przykładowy Bolelli może trochę pomęczyć Feda. Dalej odpowiednio Rosol i Chardy, zawodnicy, którzy sprawiali im kłopoty w przeszłości. Dopiero później widać różnicę, Szwajcar ma Kyrgiosa albo Karlovica (no chyba, że znowu Boredo...), w trakcie gdy Rafał będzie obijał jakiegoś Gasqueta/Andersona. O ćwierćfinale to w ogóle lepiej nie mówić.

Ale i tak wszystko zależy od formy Hiszpana. W ciągu ostatnich 6 miesięcy kilka razy udowodnił, że grając słabo jest w stanie przegrać praktycznie z każdym, więc równie dobrze może się okazać, iż taki Anderson albo nawet kwalifikant z drugiej rundy to całkiem groźni rywale.

A jeśli zagra dobrze... lepiej na razie o tym nie myśleć, szkoda nerwów.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 13:35
autor: no-handed backhand
Niczego tak bardzo nie oczekuję, jak półfinału Federer - Nadal. :)

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 13:37
autor: DUN I LOVE
W jakim celu? Dla kilku spektakularnych piłek czy co? :P

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 13:51
autor: Artras
kropiwnicki pisze:Niczego tak bardzo nie oczekuję, jak półfinału Federer - Nadal. :)

A co tu oczekiwać? Kolejnego pewnie jeszcze gorszego lania niż przed rokiem?
Może w tym roku Federer się spakuje wcześniej i nie będzie trzeba zbierać kolejnego oklepu od Rafy.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 14:21
autor: no-handed backhand
DUN I LOVE pisze:W jakim celu? Dla kilku spektakularnych piłek czy co? :P
To pytanie jest tutaj na miejscu tak samo, jak Wasze wypociny na temat drabinki.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 14:25
autor: DUN I LOVE
Rozumiem, że fakt, że RF nie wygrał z Rafą w WS od 7,5 roku i nigdy poza Wimbledonem nie jest tu argumentem?

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 14:30
autor: no-handed backhand
A ja nawet mogę się oprzeć na tym, że w pierwszym secie był TB. Gdyby Roger go wygrał, mogłoby to trochę inaczej wyglądać, bo wiadomo, że RF gra dobrze, gdy czuje że wygrywa. Niech sobie historia mówi co chce a ja wierzę, że może być inaczej, no i co? I nic.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 14:34
autor: Artras
kropiwnicki pisze:A ja nawet mogę się oprzeć na tym, że w pierwszym secie był TB. Gdyby Roger go wygrał, mogłoby to trochę inaczej wyglądać, bo wiadomo, że RF gra dobrze, gdy czuje że wygrywa. Niech sobie historia mówi co chce a ja wierzę, że może być inaczej, no i co? I nic.
W 2012 Roger wygrał TB i co ? I nic. Przegrał cały mecz popełniając katastrofalną liczę UE.
Roger będąc u szczytu formy miał spore problemy z pokonaniem Rafy nawet na trawie, więc raczej trudno oczekiwać, aby prawie w wieku 34 lat mógł tego dokonać, zważywszy na to, że nawet w tych mniejszych turniejach ostatnio nie może się załapać na grę z nim.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 14:41
autor: no-handed backhand
Zapomniałem, że to forum dyskusyjne. :D
Bo mógłbym napisać sobie po raz setny "pożyjemy, zobaczymy" i po prostu zwiać. Choć ten argument o 34 latach całkiem, całkiem. No cóż. Pożyjemy, zobaczymy. Nara. :D

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 15:02
autor: Jacques D.
kropiwnicki pisze:Niczego tak bardzo nie oczekuję, jak półfinału Federer - Nadal. :)
Masochista, sadysta czy po prostu człowiek z bardzo skromnymi oczekiwaniami? :P

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 15:25
autor: no-handed backhand
Szatanista.
A kto o czwartej nad ranem wstawał, żeby sobie Ivanisevicia z Moyą pooglądać?!

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 16:02
autor: Rroggerr
Vian, chyba Marti-Harrison na RG '11.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 16:55
autor: Lleyton
kropiwnicki pisze:A ja nawet mogę się oprzeć na tym, że w pierwszym secie był TB. Gdyby Roger go wygrał, mogłoby to trochę inaczej wyglądać, bo wiadomo, że RF gra dobrze, gdy czuje że wygrywa. Niech sobie historia mówi co chce a ja wierzę, że może być inaczej, no i co? I nic.

Też bym to obejrzał, dla mnie to klasyka. Choć cały czas czekam na ich mecz podczas US OPEN.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 17:15
autor: Emu
Dramatyzujecie tak jakby Nadal już był w tym finale. Pech chciał, że ma Berdycha w ćwierćfinale ale najpierw trzeba się do niego dostać a z taką grą nawet to nie będzie łatwe. Czuje, że Djokovic poleci przed 1/2.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 17:58
autor: Robertinho
A jak tu nie dramatyzować? Facet zdaniem wielu miał się skończyć blisko dekadę temu. Mało kto pamięta, ale pierwszy wielki sezon Nadala to były obwiązane kolana, które podobno zaraz miały się posypać na amen (brzmi znajomo?), na koniec była poważna kontuzja i stracony początek następnego sezonu. Od tego czasu minęło trochę lat i Szlemów, więc w koniec Hiszpana uwierzę kiedy zakończy karierę i przez 10 lat jej nie wznowi. Na razie jest przy tych pajacach ciągle morderczo groźny.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 18:41
autor: DUN I LOVE
Ja jestem ostrożny co do szans Nadala i wydaje mi się, że wygranie AO niejako "z marszu" może przerosnąć nawet i jego możliwości. Uważam tylko, że jak będzie na tyle mocny, żeby dojść do semi, to tam bez problemu łyknie Federera. Dlatego też dużo więcej smaczku miałby ewentualny mecz Hiszpana z Murrayem, czy nawet Kyrgiosem. Tu jest zdecydowanie więcej znaków zapytania.
kropiwnicki pisze:A ja nawet mogę się oprzeć na tym, że w pierwszym secie był TB. Gdyby Roger go wygrał, mogłoby to trochę inaczej wyglądać, bo wiadomo, że RF gra dobrze, gdy czuje że wygrywa. Niech sobie historia mówi co chce a ja wierzę, że może być inaczej, no i co? I nic.
A gdyby tak jeszcze drugiego seta też wygrał. A gdyby jeszcze podwójne przełamanie zdobył w trzecim i gdyby jeszcze kilka meczowych miał przy swoim serwisie...Fakty są takie, że mamy 10-23, serię 0-5 podczas której RF ma z Hiszpanem 1-11 w setach. A jak wyglądają ich mecze, każdy widzi. Każdy, kto ogląda, bo przecież zawsze można się podeprzeć lekturą atpworldtour i innych koniunkturalnych wytwórni.

Kompletnie nie rozumiem, co ma do tego mecz Ivanisević - Moya.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 18:45
autor: grzes430
Rodżer Anderłoter pisze:Chyba kolejne AO dla Djokovica. Liczę chociaż na jakieś epiki w początkowych rundach.
Jedyny, który mądrze pisze.
Prędzej Janowicz wygra z Del Potro niż Nadal AO15.

Re: Australian Open 2015

: 16 sty 2015, 18:50
autor: DUN I LOVE
grzes430 pisze:Prędzej Janowicz wygra z Del Potro niż Nadal AO15.
To oczywiste. Janowicz może pokonać DelPo już za 3 dni, a Rafa wygrać AO15 dopiero za 2 tygodnie z małym okładem. :D