mtenis.com.pl

Skuteczna gra Mannarino w końcówce i jak dla mnie bardzo miła niespodzianka. Ale korty rzeczywiście masakrycznie wolne.

Byle Thiem tego błazna nie wpuścił do ćwierćfinału.

DUN I LOVE pisze:Nadal mówił na konferencji, że te kory nieprawdopodobnie obciążają organizm - nie porównywalnie do tego, co się działo w IW.

Wawrinka poza turniejem. Kolejny godny odnotowania wynik Mannarino.

Jeśli Nadal narzeka na wolny kort, to wiedz, że coś się dzieje.

Rafa gra już 4. gema, a Wujek Toni cały czas się nie zalogował. Jaja.

Gimbasco chce dziś być poważnym zawodnikiem i człowiekiem i oddać się dopiero w taju?

Barty pisze: Ostatnio z Nole też dwa razy powalczył przez jednego seta z tego, co pamiętam.

Na tegorocznym AO na pewno. Tylko, że Novak coś tam grał, a Nadal zaczął bardzo wolno dzisiaj, po prostu stwierdzam fakt.
E: nie ma jednak powodu, by z tego skorzystać, bo i po co...

Ostatnio z Nole też dwa razy powalczył przez jednego seta z tego, co pamiętam.

Spodziewałem się słabszego Tsongi i słabszego Monfilsa. Oczywiście obaj mogą zagrać lepiej, zwłaszcza JWT, ale jeśli chodzi o Gaela to nie było źle. Gdyby nie fakt, że wieje i z miejsca typ gra bez serwisu, określiłbym dzisiejszy występ jako bardzo przyzwoity.

Szczególne pochwały za grę od momentu straty przełamania. Zorientował się, że kumpel sam się nie ogra i posłał (przez te pół seta) więcej forehandowych winnerów niż przez całe Montpellier i Rotterdam. Tak to ma wyglądać.

Podwójny Nadala przy brejku o.O Tego się nie spodziewałem.
Co z tym wiatrem ?

Czym ja się przejmuje Verdasco oddał gema za darmo, psychika siadła.

Widzę, że turniej w Miami ma nam przypomnieć dlaczego hiszpańscy "rywale" Nadala są tutaj tak szanowani. Najpierw Almagro się podkładał, teraz Verdasco. Szkoda, że Boredo już poleciał...

Jak dla mnie Nadal to przegra. Kiedy on wygrał ostatnio mecz przegrywając pierwszego seta, nie liczać finału RG 2014 ?

Nie no, Almagro grał fatalnie, a Nando dziś naprawdę daje radę, oprócz gema na 5/4. Rafa dziś zdecydowanie do pyknięcia.

Klasyczny outczołking, że się tak wyrażę. Komedia i beka z tego touru. Pewnie i tak nie starczy, no chyba że Rafa powie na uszko oponentowi, iż nie chcę grać już w Miami.

Między Miami, a Monte Carlo ledwie tydzień przerwy w tym roku, więc jeżeli te kory faktycznie tak obciążają organizm, to Vamos Rafa 7-6 w 3?

Zadziwiające jaki popłoch budzi na forum wrak człowieka jakim jest Nadal.

Emu pisze:Zadziwiające jaki popłoch budzi na forum wrak człowieka jakim jest Nadal.

Zapraszamy po finale RG.

Tomic po cichu zakrada się finał tutaj.

Mam nadzieję, że specjalnie odpuszcza przed mączka.

No Tomic faktycznie może się na coś przydać...

Klasyczne "win or spłyń" dla Verdasco dzisiaj...

DUN I LOVE pisze: Tomic po cichu zakrada się finał tutaj.

Za dużo klubów na Florydzie.

Jeżeli ktoś postawi się Rafałkowi przed 1/2 RG i dojdzie do 5 setowej orki to w późniejszej fazie może być krucho. Czy ktoś taki znajdzie się w drabince to inna sprawa.

Emu pisze:Jeżeli ktoś postawi się Rafałkowi przed 1/2 RG i dojdzie do 5 setowej orki to w późniejszej fazie może być krucho. Czy ktoś taki znajdzie się w drabince to inna sprawa.

Jak tak będzie grał to jeszcze się spotka w 1/4 z Djokiem...