Monte Carlo 2015

[Mario]

Wiedziałem jakie konsekwencje będzie miała dla Monfilsa ta kompromitacja z Melbourne, ale jednak wciąż człowieka krew zalewa, kiedy słyszy wspominki przy każdym występie Francuza. I to jeszcze rzekomo po świetnym meczu...

[Rroggerr]

A kto komentuje? Bo dla Lorka każde spotkanie na pełnym dystansie jest ''świetne''.

[Mario]

Wiem, ale Wanio wczoraj i Olejniczak w Miami też gadali.

Wygrał seta, w którym był wyraźnie gorszy Gael, nawet mniej punktów zdobył, no ale Dolgo to Dolgo...

[Emu]

Też wam tak tnie streamy z meczu Gaela?

[Mario]

Tak, oglądać się nie da. Całe szczęście Polsat przyszedł z pomocą.

[Emu]

A masz może jakiś stream do Polsatu? Bo mój w tym momencie nie działa.

[Mario]

Ciężko będzie, ja nic nie znalazłem. Może wpisz w wyszukiwarkę - polsat sport online itp., kiedyś tak do kilku programów się dokopałem.

[Emu]

Już działa dobrze na drakuli, dzięki.

[Mario]

Ależ się Monf wybronił. Dolgo nakręcony, pewnie zagrałby winnera nawet z trybun, dochodzi do setowych i dostaje 3 asy. Clutch.

[SebastianK]

Dobry mecz, szkoda, że tak się skończył. Niestety głowa Ukraińca nie nadąża za jego tenisem.

[Mario]

Już kiedyś pisałem, Monfils jest w top 8 wśród aktywnych jeśli chodzi o wygrywanie tiebreaków i to nie jest przypadek. Inna sprawa, jak on te tb wygrywa, bo tu naprawdę czasem nie mam pojęcia.

Gael zwykle ma problemy z grajkami pokroju Alexa. Chyba jeszcze bardziej szaleni i błyskotliwi niż on, dodatkowo piekielnie szybcy i mający niesamowitą łatwość zagrywania winnerów. Tu potrzeba przede wszystkim konsekwencji, i w ataku, i w obronie. Ach, od razu przypominają się te wszystkie boje z Fogiem...

No ale ważne, że przemęczył. Ciężko prognozować jak będzie jutro, w tych dwóch spotkaniach grał tak sobie, ale chyba są w tym jakieś rezerwy, więc kto wie - może powalczy.

[Barty]

Monte Carlo - wyniki II rundy

[1] Novak Djoković (SRB) d. [Q] Albert Ramos (ESP) 6-1 6-4
Andreas Haider-Maurer (AUT) d. Bernard Tomic (AUS) 6-7(5) 7-6(5) 6-4
[11] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. David Goffin (BEL) 6-3 6-4
[8] Marin Cilić (CRO) d. [PR] Florian Mayer (GER) 6-3 3-6 6-3
[3] Rafael Nadal (ESP) d. [WC] Lucas Pouille (FRA) 6-2 6-1
[15] John Isner (USA) d. Viktor Troicki (SRB) 7-6(4) 7-6(5)
[11] Gilles Simon (FRA) d. [Q] Benoit Paire (FRA) 6-4 7-5
[5] David Ferrer (ESP) d. Victor Estrella-Burgos (DOM) 6-2 2-0 i krecz

[6] Tomas Berdych (CZE) d. Serhij Stachowski (UKR) 6-4 7-6(2)
[12] Roberto Bautista-Agut (ESP) d. Phillip Kohlschreiber (GER) 6-7(3) 6-3 7-6(4)
[16] Tommy Robredo (ESP) d. Marcel Granollers (ESP) 6-1 6-1
[4] Milos Raonic (CAN) d. Joao Sousa (POR) 6-3 7-6(4)
[7] Stan Wawrinka (SUI) d. Juan Monaco (ARG) 6-1 6-4
[9] Grigor Dimitrov (BUL) d. Fabio Fognini (ITA) 6-3 6-4
[14/WC] Gael Monfils (FRA) d. Alex Dołgopołow (UKR) 7-6(5) 7-6(6)
[2] Roger Federer (SUI) d. Jeremy Chardy (FRA) 6-2 6-1

[Barty]

Monte Carlo - pary III rundy

[1] Novak Djoković (SRB) vs Andreas Haider-Maurer (AUT)
[11] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) vs [8] Marin Cilić (CRO)
[3] Rafael Nadal (ESP) vs [15] John Isner (USA)
[11] Gilles Simon (FRA) vs [5] David Ferrer (ESP)

[6] Tomas Berdych (CZE) vs [12] Roberto Bautista-Agut (ESP)
[16] Tommy Robredo (ESP) vs [4] Milos Raonic (CAN)
[7] Stan Wawrinka (SUI) vs [9] Grigor Dimitrov (BUL)
[14/WC] Gael Monfils (FRA) vs [2] Roger Federer (SUI)

[Barty]

Monte Carlo - plan gier na czwartek:

Kort Central - start o 10:30:
[7] Stan Wawrinka (SUI) vs [9] Grigor Dimitrov (BUL)
[WC/14] Gael Monfils (FRA) vs [2] Roger Federer (SUI)
[3] Rafael Nadal (ESP) vs [15] John Isner (USA)
[1] Novak Djoković (SRB) vs Andreas Haider-Maurer (AUT)

Kort Książąt - start o 10:30:
[16] Tommy Robredo (ESP) vs [4] Milos Raonic (CAN)
[6] Tomas Berdych (CZE) vs [12] Roberto Bautista Agut (ESP)
[11] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) vs [8] Marin Cilić (CRO)
[10] Gilles Simon (FRA) vs [5] David Ferrer (ESP)

[Robertinho]

Czołówka = Djoković. Nikt inny tam chyba dziś nie należy.

Chyba, że przed meczem z Rafą w Szlemie. Wtedy w magiczny sposób staje niepoważnym słabiakiem.

Bez przesady. Byłoby 17-17.

Mówię o frazeologii internetowych jinxerów i panikarzy.

[Nomader]

Moim zdaniem Monfils nie jest bez szans, potrafi grać na wolnej mączce z Federerem jak mało kto.
A Nadal też rok temu imponował. Przejechał się po Gabashvilim i Seppim jak walec, a potem był choke z Ferrerem w kiepściutkim wręcz stylu.

[simon]

Obyło się bez większych niespodzianek, więc jutrzejsze mecze przynajmniej na papierze wyglądają przyzwoicie.

Nadal z Isnerem. Zważywszy, że Rafa cierpi na brak pewności siebie, jego dyspozycja na returnie od dłuższego czasu jest mocno wątpliwa, a od meczu z Kyrgiosem bilans tibreaków wynosi 2-7, to spodziewam się problemów. Tym bardziej, że duży John chyba cały czas trzyma się wysokiej formy. Może chętnie korzystać z pasywności ceglanego króla i skutecznie mordować jego krótkie farfocle. W MTT bym ryzykował. Oczywiście gdybym nie wyleciał po pierwszym meczu.

[Barty]

Moim zdaniem Monfils nie jest bez szans, potrafi grać na wolnej mączce z Federerem jak mało kto.
A Nadal też rok temu imponował. Przejechał się po Gabashvilim i Seppim jak walec, a potem był choke z Ferrerem w kiepściutkim wręcz stylu.

Choke? Był po prostu słabszy w tym meczu, nie przegrał przez słabą głowę w decydujących momentach.

Co do jutra to Stan z Grigorem wygląda naprawdę zachęcająco.

[DUN I LOVE]

Isner do pierwszej straty podania czy coś więcej?

[Mario]

Wcale nie musi tego podania stracić, że tak optymistycznie pojadę. Choć zwycięstwa sobie nie wyobrażam.