Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://www.mtenis.com.pl/
Szkoda, że Mahut postanowił przestać grać w tenisa, bo gdyby chociaż obronił tytuł w Holandii, to miałby numerek przy nazwisku.
Muller z "16", dawno chyba takiego przeskoku nie było, ale gdyby robić ranking tylko w oparciu o grę na trawie, to byłby w top 20, więc się należało.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 14:06
autor: Sowa
Przepraszam za solidny offtop, ale muszę, inaczej się uduszę.
Czytam od jakiegoś czasu, niedawno odważyłam się napisać coś tam, wiem, że bardzo nie mam prawa zabierać głosu - ale może właśnie takie spojrzenie z dystansu się przyda?
Jak wchodzę na temat Wimbledoński, a widzę kilku chłopa, którzy przekrzykują się argumentami (z jakimiś odniesieniami do zamachów, w których jakby nie patrzeć giną ludzie, choć tak nam to spowszedniało, że nie robi już wrażenia przy śniadaniu) to tu się nie chce pisać.
Może warto wydzielić jakiś temat na takie dyskusje? Panowie sobie dadzą wirtualnie po mordkach raz ja jakiś czas a w takich tematach dyskusja nie będzie się mieszać z czymś takim?
Bo serio - zniechęca. Trzy razy chciałam napisać coś w temacie, ale za każdym razem jak się już zebrałam, to dochodził post z jakimiś inwektywami. Co Wy ludzie do siebie macie - ja nie wiem i mnie to nie obchodzi. Ale że wyłazicie z tym w dyskusji o Wimblu - jak można potem myśleć poważnie o udzielaniu się na takim forum?
I zanim napiszecie, że to ktoś inny zaczął, ja opowiadam, bo mnie ktoś zaczepia - to to są wymówki 5 latków... Narzekacie na forum a sami je tworzycie takim a nie innym.
A żeby nie było całkiem OT - zdaje się jest już rozstawienie:
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 14:41
autor: złudzenie
Sowa pisze:Może warto wydzielić jakiś temat na takie dyskusje? Panowie sobie dadzą wirtualnie po mordkach raz ja jakiś czas a w takich tematach dyskusja nie będzie się mieszać z czymś takim?
Z reguły takie rzeczy są przenoszone do Hyde Parku, ale widać nie mieli czasu, żeby to przenieść. Forum ma to do siebie, że czasem powstają dziwne dyskusje. Jak się krótko czyta, to na początku można nie wiedzieć o co im chodzi. A po drugie jesteśmy w Internecie, a ludzie w nim inaczej się zachowują niż w rzeczywistości. Jak chcesz coś pisać to pisz, niektóre posty po prostu trzeba ignorować.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 14:46
autor: Barty
Witaj, Sowo!
Trudno się nie zgodzić z Twoimi wnioskami, będziemy starali się przenosić ewentualne kolejne przepychanki do tematów związanych z funkcjonowaniem forum (zazwyczaj jest to czynione). Choć miejmy nadzieję, że będą pojawiały się coraz rzadziej.
I wierz nam, że chcielibyśmy, aby było tego jak najmniej, szczególnie w wątkach turniejowych i nie jest tak, że nie robimy nic, aby temu zapobiec.
Co do rozstawienia - potencjalnie groźne nazwiska wśród panów z 17-24: Lopez, Kyrgios, Karlovic, Gasquet, Isner, Querrey. Jest się na czym wyłożyć.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 15:00
autor: Mario
Isner w życiu nie wyszedł z R32 w Londynie. Wiadomo, że gra z nim to nic przyjemnego, ale tak się jakoś składa, że poważni zawodnicy w best of 5 na trawie jednak jakoś przepchną tiebreaki na swoją korzyść, więc nie mówiłbym o poważniejszym zagrożeniu. Reszta pasuje, chyba że Gasquet pójdzie na całość w Eastbourne, to odezwą się plecy i padnie gdzieś na początku.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 15:11
autor: DUN I LOVE
Sowa, złudzenie, dziękuję za opinię. Jak najbardziej macie prawo i powinniście się wypowiadać,czujcie się jak pełnoprawni członkowie forum.
złudzenie pisze:Jak się krótko czyta, to na początku można nie wiedzieć o co im chodzi.
Uwierz mi, że ja też nie wiem o co w tego typu wycieczkach chodzi.
Zachęcam do korzystania z forum w pełnym zakresie. Ewentualnego shitstormu nie musicie się obawiać. Jak już wczoraj napisałem (tym razem podkreślę, żeby nie było żadnych wątpliwości w przyszłości):
wszelkie uwagi na temat działalności mtenis i obecnej tu społeczności proszę kierować do moderacji (Ja, Robpal, Mario, Barty) na PW, ewentualnie we właściwym temacie forum "administracja". Ustosunkujemy się. W przypadku produkowania wszelkich toksycznych treści adresowanych personalnie gdzie indziej, zastrzegamy sobie prawo do usunięcia takiego wpisu lub jego moderacji w niezbędnym zakresie. Proszę się przyjąć to do wiadomości,żeby później nie było zaskoczenia.
Co do turnieju, losowanie drabinki w piątek o 11 naszego czasu.
Wracamy na dobre do Wimbledonu.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 18:31
autor: Emu
Dla Rogera chciałbym takie losowanie: Olivo/Edmund/Karlovic/Bautista/Thiem/Murray.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 18:35
autor: DUN I LOVE
Murray chyba lekko kontuzjowany, więc nie wiem, czy nie lepiej z Twojego punktu widzenia, żeby wpadł na RF w połówce.
Ja jakoś bez poważniejszych oczekiwań. Oby był to ciekawy turniej.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 18:50
autor: Del Fed
June 26, 1969 - Pancho Gonzales edges Pasarell in 5 hours and 20 minutes!
Spoiler:
The Open era visited Wimbledon only for the second time in 1969, and already in the first round, we got one of the most thrilling matches ever in the most important tennis event, with the veteran Pancho Gonzales beating Charlie Pasarell by 22-24 1-6 16-14 6-3 11-9! The match lasted 5 hours and 20 minutes, and it would stay the longest Grand Slam match until 1992.
Also, these 112 games they've played were matched only in that crazy Isner vs Mahut match in 2010. Pancho, who was 41, still had a lot to offer despite his age, known as one of the greatest servers in the history of the game.
The match brought all kind of drama already in the first set, Pasarell won it 24-22, converting his 12th set point, and he also took the second set by 6-1, before the match had to be concluded for the day due to darkness.
That saved Pancho (he was very angry because the umpire Mike Gibson refused to end the play earlier), but he had a lot of work to do in set number 3 on the next day, prevailing by 16-14 when Charlie hit 2 double faults, and the result was all squared when he grabbed the fourth set 6-3.
Nevertheless, the ultimate test was still in front of Gonzales, who saved a triple match point at 4-5 and 6-7 in the fifth set! He had to repel another one at 7-8 before he stole the match with a break in game 19, bringing the victory home on own serve in the next game after more than 5 hours (he won the last 11 points of the match).
Gonzales needed all kind of efforts to come as a winner against the player he used to coach, often relying only on his serve in the latter stages of the match, but he somehow found the strength to make that crucial break that delivered the win for him.
He then went on to reach the round 16, where Arthur Ashe beat him in 4 sets. In the chaotic and disorganized Tour between World War II and the start of the Open era, Pancho played at Wimbledon in 1949, losing in the fourth round, and he never came back until this 1969, missing numerous chances to win many Wimbledon crowns since he was an ultimate serve&volley player.
His attacking skills were second to none, and he remained the only player who made the officials trying to change the basic tennis rules, just to stop his dominance!
Ja nie wiem czy na tej podstawie taje to nie jest jednak dobra opcja.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:02
autor: Del Fed
No niby tak, bo jakby wpuścił Doktora z Dużym Jasiem, mogliby grać 2 tygodnie...
Ale naszła mnie też inna konstatacja, taka że być może dla potomnych system gry na przewagi w V w Szlemie(a może i w ogóle granie V seta), będzie takim samym szokiem jak gra na przewagi w setach dla nas. Inna sprawa, że najwyraźniej chłopaki nie certolili się w tamtych czasach, grając jakieś długaśne wymiany. Pach, pach i do domu.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:05
autor: DUN I LOVE
Za 10 lat będą się dziwić, że kiedyś grano do 6 gemów w secie i żeby były przewagi przy równowadze. TB do 7 - po co tak się męczyć?
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:10
autor: Del Fed
Tym bardziej, że kasa wciąż się będzie zgadzać, a publika szybciej będzie mogła się przerzucić na rozgrywany w ramach rozgrywek Globalnej Ligi Mistrzów mecz: Guangzhou Evergrande-FC Barcelona.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:16
autor: DUN I LOVE
Del Fed pisze:Tym bardziej, że kasa wciąż się będzie zgadzać, a publika szybciej będzie mogła się przerzucić na rozgrywany w ramach rozgrywek Globalnej Ligi Mistrzów mecz: Guangzhou Evergrande-FC Barcelona.
Keromode (czy jak ten Pan się nazywa) mówi wprost o tym, że chodzi nie tylko o nową generację graczy, ale i nową generację fanów. Mam nadzieję, że grubo się przejadą na tym WTF U-21.
Kozlov przepadł, ale Rubliow i Fritz zdają się być w uderzeniu.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:24
autor: Del Fed
Ja też. Niech przynajmniej się opóźnia ta McDonaldyzacja wszystkiego, w stylu, wejść, zjeść, zapomnieć. Byle szybko.
Nawet nieszczęsny Garin o rundę od MD.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:28
autor: DUN I LOVE
Del Fed pisze:
Nawet nieszczęsny Garin o rundę od MD.
Trochę mnie zaskoczył O ile ogranie Quinziego można było uznać, że oczywiste, o tyle w ogranie Fratangelo jakoś nie wierzyłem.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:45
autor: Del Fed
Willisowi z kolei do QR3 brakuje już tylko seta, 7-6 z Broady'm.
Re: Wimbledon 2017
: 28 cze 2017, 19:48
autor: DUN I LOVE
Tsitsipas dał radę. Po 2 tajach lepszy od piszącego swoją bajkę w ostatnich tygodniach Yannicka Hanfmanna.