Strona 9 z 32

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 21:46
autor: DUN I LOVE
Oczywiście nawet ta 18:30 mnie przerosła. Najpierw trochę żałowałem, że nie dali np. ok 20, ale jak stanąłem w korku przy wjeździe do Wawy to szybko to zweryfikowałem. :D Widzę jednak, że Fed poradził sobie i bez mojego wsparcia.

Żałosne, że stolica tak dużego kraju nie posiada obwodnicy z prawdziwego zdarzenia...

Widzę, że za którymś tam razem Gael dał radę pokonać Keia w dramatycznym taju decidera. :D Mają oni szczęście do takich widowisk. Na IO też chyba grali bardzo podobny mecz.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 21:48
autor: Del Fed

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:01
autor: Damian

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:05
autor: Emu
Jakby ten passing shot przy bp wszedł to różnie by się to mogło skończyć.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:13
autor: DUN I LOVE
Mocno pod Feda to się układa na dole (przed losowaniem i tak prorokowaliśmy oczywisty finał):

[7] Grigor Dimitrov (BUL)/Mischa Zverev (GER) vs Robin Haase (NED)
Jared Donaldson (USA) vs Diego Schwartzman (ARG)
Gael Monfils (FRA) vs [12] Roberto Bautista Agut (ESP)
[15] Jack Sock (USA)/David Ferrer (ESP) vs [2] Roger Federer (SUI)

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:17
autor: Del Fed
Formy tenisowej, nima, co zrobić, gorzej że ćwiartka USO sama się nie obroni, żeby się nie okazało, że zamiast o awans, to gramy o spadek... Tyle dobrze, że Denis może skorzystać ale to współczesne ATP i tylko 6-5 z breakiem...

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:18
autor: DUN I LOVE
Czapi na mecz.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:20
autor: Emu
Nie wytrzymał presji Denis.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:21
autor: DUN I LOVE
Gotuje się czajniczek...

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:24
autor: Emu
Nieźle przestrzelił w pierwszym punkcie tiea.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:25
autor: DUN I LOVE
Może się jakoś pozbiera. Po 3.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:27
autor: Mario
Wróciłem i widzę, że jakichś cudów dokonywał Gael. Oczywiście, nie ma co szaleć z radości, bo on taki mecz miał wygrać 12 miesięcy temu w Rio, ale z drugiej strony trzecia z rzędu wtopa na ostatniej prostej z Nishikorim byłaby już lekko żenująca. Z Bautistą lubi grać, więc chyba doczekamy się meczu z Fedem, a tam zawsze daje z siebie 200%.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=cOkOl6m ... freload=10[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=VvsV85Q ... freload=10[/youtube]

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:28
autor: Emu
Największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze, brawo.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:29
autor: Del Fed
Może to i lepiej bo jakby Fafito zrobił jutro Delpo despacito to tamten by się nie pozbierał a tak młody pare punktów zgarnie.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 22:29
autor: DUN I LOVE
Nadal vs Shapovalov?

Rafa w nocy gra z Borną, można głosować. ;-)
http://www.atpworldtour.com/en/news/fed ... head-polls

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 23:00
autor: Mario
Widzę, że Jack Sock znów chce wszystkim przypomnieć, że został stworzony po to, by wkur**** swoich fanów.

Całe szczęście już nie mnie.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 23:01
autor: DUN I LOVE
Właśnie chciałem pisać, żeby kończył karierę, ale nie chciałem dublować sowich potów.

Ferrer wraca do Top-30 entry. Będzie rozstawienie na USO.

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 23:06
autor: Rroggerr
Nishikori miał dwa razy przewagę brejka w drugim secie, więc chyba niezły czołk.

Pierwszy serwis Shapovalova (jak na juniora) to momentami poezja, za to drugi to momentami niezła loteria. :D

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 23:06
autor: Damian
Nadal, Federer Begin Campaigns Wednesday In Montreal
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/mon ... ay-preview

Re: Montreal 2017

: 09 sie 2017, 23:07
autor: DUN I LOVE
Fed zagra z Ferru pierwszy raz od 3 lat. Ostatnim razem zmierzyli się ze sobą w finale Cincy14.