mtenis.com.pl

Kamileki pisze: ↑14 maja 2019, 14:57 Widzę, że póki co Zverev kontynuuje swój marsz żałobny.

Oby to był tylko "wolny start".

Półfinał Saszy z Novakiem byłby wskazany. W innym wypadku Serb sobie potrenuje w drodze do finału.

Trudno powiedzieć, czy Sasza też byłby w stanie zaproponować Novakowi odpowiedni poziom.

W bólach rzeźbi kolejne zwycięstwo Karen, oby się udało.

Lepszy taki Zverev niż kolejny krecz ze strachu od Cilica czy nie daj Boże seppuku ze strony Keia.

A Karen ewidentnie wystawia się na ostrzał austriackiej armady.

Vallverdu odszedł, problemy Dimuga chyba pozostały.

Thiem - Chaczanow, jeżeli obaj będą w uderzeniu, może być ciekawym widowiskiem.

Przecież Struff ma formę życia.

Tak, to pewnie tylko dlatego. Zobaczymy jak się rozwinie.

Karen skończył, a Tiafoe bardzo ładnie walczy.

Chyba jakieś minimalne oznaki przebudzenia widzimy ze strony Karena (nic nie oglądałem, ale jednak gracze pokroju Bautisty zawsze są dla niego upierdliwi), w sumie nic zaskakującego, zbliża się RG, a tam z reguły prezentuje porządny tenis. Thiem powinien mu w miarę pasować, więc raczej się nie skompromituje, a być może nawet coś powalczy.

Berrettini bierze pierwszego, bardzo ładnie.

Oj Zaworek, Zaworek...

Chciałoby się pokibicować. A nijak.

Jak gem wcześniej Sasza miał bp, to miałem małą nadzieję, że opanował sytuację w tym secie.

Mia meczową Frances, mogłoby dojść do jego pojedynku z Federerem.

Sousa obronił 4 MP i tym samym eliminuje Tiafoe.

Ale to jest przegryw, niech ktoś mi odda te godziny stracone na oglądanie go w jakichś głupich challengerach.

Wziął całość Berrettini, nawet go lubię, więc wypada się cieszyć.

Ciekawa kto wejdzie z tej ćwiartki do półfinału.

Kamileki pisze: ↑14 maja 2019, 16:49 Ciekawa kto wejdzie z tej ćwiartki do półfinału.

Naucz się sypać.

Nishikori pewnie wyjdzie, gdzieś te punkty nałapać trzeba, a on potrafi korzystać z takich okazji.

Albo Cilic (patrz wyżej).