mtenis.com.pl

Niestety Emma nie w pełni sprawna i czarno to widać po pierwszym secie.

Cornet pokonała Muguruzę i nawet udało mi się obejrzeć jednego seta. Sporo niewymuszonych popełniła Hiszpanka i trochę nie miała pomysłu na grę. Biła mocno, ale Francuzka zdecydowanie ciekawiej rozgrywała punkty, było tam więcej interesujących kierunków, a Garbine często znajdowała się w niekomfortowych pozycjach.

To był dla mnie taki zestaw win-win, bo Cornet jest jedną z zawodniczek, którą śledzę od początku mojego zainteresowania tenisem. Wczoraj sobie sprawdziłem i okazało się, że w myślach często postrzałem Alize. Wydawało mi się, że gra już bardzo długo i ma ze 35 lat, a jest tylko o rok starsza ode mnie i ma ledwie 31 .

Jakby ktoś był ciekawy, to Domański nadal "Witkuje", wczoraj 3 razy w jednej partii.

Ratuj się Emma.

Finito.

Ciekawe, ile jeszcze bukmacherzy będą rzucać tak szalone kursy na rywalki Raducanu, bo dziewczyna zagrała 10 dobrych meczów w karierze.

Bardzo nie chciała wygrać Kovinic , ale jednak przemęczyła. Nie wiem, jak poważny jest ten uraz Raducanu, ale raczej wygrana nic by tu nie dała poza kasą i punktami. W kolejnej rundzie pewnie łatwo przegrałaby Brytyjka

Chyba konkretnego oklepu się udało Raducanu uniknąć.

Bardzo łatwy mecz dla Simony - nawiązując do tego co pisaliście "zezłomowała" Hadad-Maię. Wiem, że to jest druga runda i różne kwiatki się trafiają, ale dawno nie widziałem tak beznadziejnej zawodniczki jak Brazylijka. Zupełnie nic nie pokazała, mówiąc żartem mogę stwierdzić, że z nudów popełniła parę błędów Rumunka, by się trochę rozgrzać w trakcie tego widowiska.

Chciałem zobaczyć Hadad także ze względu na to, że była w parze, która wyeliminowała ostatnio Aoyamę/Shibaharę z turnieju Melbourne 250 i tym co mogło sprawić problem był chyba wysoki wzrost Brazylijki i lewa ręka. Shuko pewnie miała problem z returnowaniem jej pierwszych podań. W deblu można też przykryć braki koleżanką, ale w grze pojedynczej jednak cała mizeria wychodzi na wierzch.

Wywiad na korcie przeprowadzała Dokic, trochę sobie pofolgowała i jeszcze ubrali ją tak, że wyglądała, jakby była swoją własną prababką. Odnalazła się też Alize Lim. Fajnie, że ma pracę związaną z tenisem, w której nie trzeba trzymać rakiety, Podczas kariery ewidentnie jej przeszkadzała .

Robertinho pisze: ↑20 sty 2022, 13:46 Chyba konkretnego oklepu się udało Raducanu uniknąć.

Pewnie tak, choć oglądając fragmentami jej dwa mecze dało się zauważyć jakiś niewielki progres. No i jej mowa ciała przez cały czas pozytywna, naprawdę trudno nie lubić.

Swoją drogą okropne zapasy w błocie, skończenie tutaj piłki, na dwa strzały, należy naprawę do dużego wyczynu.

Australian Open 2022

R2

(1) A. Barty Def. (Q) L. Bronzetti 6:1, 6:1
(30) C. Giorgi Def. T. Martincova 6:2, 7:6
A. Anisimova Def. (22) B. Bencic 6:2, 7:5
(13) N. Osaka Def. M. Brengle 6:0, 6:4
N. Parrizas Diaz Def. M. Zanevska walkower
(21) J. Pegula Def. B. Pera 6:4, 6:4
(28) V. Kudermetova Def. G. Ruse 6:2, 7:5
(5) M. Sakkari Def. (Q) Q. Zheng 6:1, 6:4

(4) B. Krejcikova Def. (WC) Xiy. Wang 6:2, 6:3
(26) J. Ostapenko Def. A. Riske 4:6, 6:2, 6:4
(24) V. Azarenka Def. J. Teichmann 6:1, 6:2
(15) E. Svitolina Def. H. Tan 6:3, 5:7, 5:1, Ret.
M. Keys Def. J. Cristian 6:2, 7:5
Q. Wang Def. A. Van Uytvanck 2:6, 7:6, 6:3
M. Kostyuk Def. (32) S. Sorribes Tormo 7:6, 6:3
(8) P. Badosa Def. (Q) M. Trevisan 6:0, 6:3

C. Tauson Def. (6) A. Kontaveit 6:2, 6:4
(27) D. Collins Def. A. Konjuh 6:4, 6:3
(19) E. Mertens Def. I. Begu 6:3, 6:2
S. Zhang Def. (12) E. Rybakina 6:4, 1:0, Ret.
(14) S. Halep Def. B. Haddad Maia 6:2, 6:0
D. Kovinic Def. (17) E. Raducanu 6:4, 4:6, 6:3
(29) T. Zidansek Def. H. Watson 7:6, 6:4
A. Cornet Def. (3) G. Muguruza 6:3, 6:3

(7) I. Świątek Def. R. Peterson 6:2, 6:2
(25) D. Kasatkina Def. M. Linette 6:2, 6:3
S. Cirstea Def. K. Kucova 6:2, 6:4
(10) A. Pavlyuchenkova Def. (WC) S. Stosur 6:2, 6:2
K. Kanepi Def. M. Bouzkova 6:2, 7:6
(WC) M. Inglis Def. (Q) H. Baptiste 7:6, 2:6, 6:2
(31) M. Vondrousova Def. L. Samsonova 6:2, 7:5
(2) A. Sabalenka Def. Xin. Wang 1:6, 6:4, 6:2

Australian Open 2022

R3

(1) A. Barty vs. (30) C. Giorgi
A. Anisimova vs. (13) N. Osaka
N. Parrizas Diaz vs. (21) J. Pegula
(28) V. Kudermetova vs. (5) M. Sakkari
(4) B. Krejcikova vs. (26) J. Ostapenko
(24) V. Azarenka vs. (15) E. Svitolina
M. Keys vs. Q. Wang
M. Kostyuk vs. (8) P. Badosa

C. Tauson vs. (27) D. Collins
(19) E. Mertens vs. S. Zhang
(14) S. Halep vs. D. Kovinic
(29) T. Zidansek vs. A. Cornet
(7) I. Świątek vs. (25) D. Kasatkina
S. Cirstea vs. (10) A. Pavlyuchenkova
K. Kanepi vs. (WC) M. Inglis
(31) M. Vondrousova vs. (2) A. Sabalenka

Super mecz dały Badosa z Kostiuk, przynajmniej od drugiego seta, kiedy zacząłem oglądać. Przeważyła większa dojrzałość i obycie tenisowe Hiszpanki, czyli w sumie te 5 lat, które je dzieli.

Ja z uwagi na swoje uzależnienie spoglądałem na dwa wschodnioeuropejskie potworki, ostatni raz tak dobrze bawiłem się na Eubanksie i Basilashvilim. Choć trzeba oddać, że dopóki Ostapenko trafiała z głębi (czyli tak do 6-2 3-1) to nie było co zbierać.