Real Madryt [Hala Madrid]

[Nando]

[Nando]

[DUN I LOVE]

Real w LM: 5-0-0
Real w La Liga: 11-2-1

Wymiatają Królewscy na początku tego sezonu. Tylko mecz z Atleti im nie wyszedł, a to wszystko przy sporym brakach personalnych. Mental tego zespołu i głębia składu są niesamowite.

[Art]

[Art]

[DUN I LOVE]

@Robertinho, @Kiefer, @Jacuszyn, @Michael Scott, @Nando, @Samcro, @Kamileki, mało się o tym mówi, ale:

Real w LM: 5-0-0
Real w La Liga: 12-2-1

Łącznie: 17-2-1.

[Kiefer]

Nie teraz rozstrzyga się sezon, Leverkusen czy nawet Girona również wyglądają potężnie.

[Jacuszyn]

Tak ma być, Real jest o wiele lepszy niż pastuchy z Barcelony.

[DUN I LOVE]

Nie teraz rozstrzyga się sezon, Leverkusen czy nawet Girona również wyglądają potężnie.

Owszem, ale Real gra bez klasowej 9, najlepszego ofensywnego gracza (Vini), podstawowego bramkarza (Kurtuła) i pierwszego stopera (Militao). Niesamowitą głębię składu to pokazuje.

[Jacuszyn]

Mądre planowanie i zarządzanie finansami i wszystko jasne. Praktycznie każdy ruch transferowy Realu jest przemyślany.

[Robertinho]

@Robertinho, @Kiefer, @Jacuszyn, @Michael Scott, @Nando, @Samcro, @Kamileki, mało się o tym mówi, ale:

Real w LM: 5-0-0
Real w La Liga: 12-2-1

Łącznie: 17-2-1.

Tu się zgadzam z kolegami, trochę jak forma w czasie IW i Miami, do niczego niepotrzebna tak naprawdę, o ile jakiś klub nie idzie na punktowe rekordy i tytuł wczesną wiosną, to ważne żeby za dużo punktów nie stracić i tyle.

[Samcro]

@Robertinho, @Kiefer, @Jacuszyn, @Michael Scott, @Nando, @Samcro, @Kamileki, mało się o tym mówi, ale:

Real w LM: 5-0-0
Real w La Liga: 12-2-1

Łącznie: 17-2-1.

No i?

[DUN I LOVE]

Znakomicie punktują, a nikt o tym w ogóle nie wspomina, wydaje mi się.

[Samcro]

Znakomicie punktują, a nikt o tym w ogóle nie wspomina, wydaje mi się.

Bo nikogo białe “kurczaki” nie obchodzą

[DUN I LOVE]

Michael Scott rozlał piwo.

[Mario]

Nie teraz rozstrzyga się sezon, Leverkusen czy nawet Girona również wyglądają potężnie.

Owszem, ale Real gra bez klasowej 9, najlepszego ofensywnego gracza (Vini), podstawowego bramkarza (Kurtuła) i pierwszego stopera (Militao). Niesamowitą głębię składu to pokazuje.

Ale mają (na tę chwilę) najlepszego gracza na świecie w swoich szeregach, który często w pojedynkę robi tam grę/strzela. Na chory poziom wszedł Bellingham od momentu przyjścia do Realu, ciekawe jak długo to utrzyma.

[Kiefer]

Bellingham niewątpliwie dużo lepiej w tym momencie spełnia rolę numeru 9 od Benzemy z zeszłego sezonu, tylko pytanie właśnie, jak długo będzie trwał taki stan rzeczy.

[DUN I LOVE]

W ostatnich meczach Rodrygo wymiata. W sumie to nawet Brahim Diaz i Nico Paz strzelają.

[Robertinho]

Nie teraz rozstrzyga się sezon, Leverkusen czy nawet Girona również wyglądają potężnie.

Owszem, ale Real gra bez klasowej 9, najlepszego ofensywnego gracza (Vini), podstawowego bramkarza (Kurtuła) i pierwszego stopera (Militao). Niesamowitą głębię składu to pokazuje.

Ale mają (na tę chwilę) najlepszego gracza na świecie w swoich szeregach, który często w pojedynkę robi tam grę/strzela. Na chory poziom wszedł Bellingham od momentu przyjścia do Realu, ciekawe jak długo to utrzyma.

Biorąc pod uwagę, że mamy magiczne kombo "Real Madryt"+"wymaga operacji(barku)", to pewnie długo.

[Art]